Reklama

Bp Jan Chrapek - niezwykły duszpasterz, towarzysz wielu zbłąkanych dusz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nagła śmierć bp. Jana Chrapka to niepowetowana strata dla Kościoła w Polsce. Był to człowiek niezwykłej skromności, o urzekającej sile osobistego, wręcz promieniującego duchowego świadectwa. Prawdziwy człowiek dialogu, któremu Kościół w Polsce zawdzięcza w dużej mierze przełamanie bariery dzielącej go od środków masowego przekazu.
Sposób pełnienia urzędu biskupiego przez ks. Jana Chrapka w odniesieniu do sytuacji Kościoła w Polsce miał charakter prawdziwie przełomowy. Był to człowiek wielkiej pokory i duchowej siły, nadzwyczaj poważnie traktujący każdego swego rozmówcę; duchowy towarzysz i przyjaciel wielu zabłąkanych dusz, które dzięki niemu odnajdywały nową nadzieję. Mimo nawału zajęć zawsze znajdował czas na wielogodzinne rozmowy, jeśli mogło to komuś pomóc. Był biskupem niezwykle wrażliwym na zwykłą ludzką biedę, wręcz współczującym każdemu spotkanemu potrzebującemu i cierpiącemu. Do końca pozostał zwykłym, prostym zakonnikiem ze Zgromadzenia Michalitów. Był człowiekiem, który zawsze pełnił swoją pasterską misję ponad wszelkimi podziałami. Nikogo nie odtrącał, przyjaźnił się zarówno z zasłużonymi działaczami chrześcijańskimi, jak i z ludźmi stojącymi daleko od Kościoła, policjantami i pracownikami służb specjalnych. Wielu spośród tych ostatnich przeżyło głębokie nawrócenie w trakcie bliskiej współpracy z
Księdzem Biskupem, gdy przygotowywał on papieskie wizyty w Polsce.
Bp. Chrapka cechowała niespotykana otwartość na to, co niespodziewane. Mimo bardzo napiętego kalendarza, zawsze był gotów zmienić swój program dnia, jeśli była taka potrzeba, i jechać tam, gdzie go wzywano.
Bp Chrapek to człowiek nieprawdopodobnej wręcz skromności. Służył wielu, a nie pozwalał, by jemu służono. (...) Zanim został biskupem był doskonałym redaktorem i dziennikarzem, który dał się poznać od tej strony jako redaktor naczelny miesięcznika michalitów Powściągliwość i Praca. Pismo to, gdy kierował nim bp Chrapek, było miejscem spotkania ludzi wszystkich opcji w poszukiwaniu wspólnego świata wartości.
Był jednym z twórców koncepcji otwartości Kościoła wobec mediów, która z wielkim trudem przebijała się przez Episkopat Polski na początku lat dziewięćdziesiątych. To człowiek zaprzyjaźniony i podziwiany przez niemal całe środowisko dziennikarskie w Polsce. ( ...) Człowiek, którego osobiste świadectwo wobec dziennikarzy zmieniło obraz Kościoła w polskich mediach. Był jednym z twórców Katolickiej Agencji Informacyjnej i do końca życia członkiem jej Rady Programowej ze strony Konferencji Episkopatu.
Śmierć bp. Chrapka zbiegła się z obradami w Rzymie X Zwyczajnego Zgromadzenia Synodu Biskupów poświęconego misji i posłannictwu biskupa. Biskup radomski był doskonałym wzorem biskupa w trudnej rzeczywistości dzisiejszego świata: człowiekiem mądrym, ubogim, pokornym i... świętym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Czy możemy się tak przygotować by te testy zdać pomyślnie, by one nas nie rozbiły?

CZYTAJ DALEJ

Rodzice i synowie w seminarium

2024-05-06 13:17

[ TEMATY ]

Częstochowa

WMSD

dzień skupienia dla rodziców

Mikołaj Wręczycki/WMSD Częstochowa

Seminarium to nie tylko dom waszych synów, ale także wasz dom – takimi słowami zwrócił się do rodziców seminarzystów ks. prał. Ryszard Selejdak, rektor Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie.

Do Seminarium, 4 maja, przybyli na swój dzień skupienia rodzice, ale także dziadkowie alumnów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję