Reklama

Niedziela Sandomierska

Bp Nitkiewicz: Polityka, ekonomia czy duszpasterstwo powinny mieć zawsze w centrum osobę – konkretnego człowieka.

W rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja bp Krzysztof Nitkiewicz odprawił Mszę św. w intencji Ojczyzny w bazylice katedralnej w Sandomierzu.

Ks. Wojciech Kania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ze względu na obostrzenia epidemiczne obchody 230. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja miały skromny charakter. Wraz z Biskupem Ordynariuszem Eucharystię koncelebrowali kapłani na czele z ks. kan. Jackiem Marchewką nowym proboszczem bazyliki katedralnej. We Mszy świętej uczestniczyli przedstawiciele władz samorządowych, mieszkańcy Sandomierza oraz turyści.

Bp Nitkiewicz nawiązał w homilii do preambuły Konstytucji 3  Maja, w której na pierwszym miejscu było odwołanie się do Boga, który jest Panem Wszechświata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- "W Imię Boga w Trójcy Świętej jedynego". Tymi słowami rozpoczyna się preambuła konstytucji trzeciomajowej, podpisana przez Stanisława Augusta - "z Bożej łaski i woli narodu" króla Polski. Zaraz po uchwaleniu „Ustawy Rządowej” - jako określano konstytucję - król złożył przysięgę na wierność, trzymając rękę opartą na Ewangelii, zaś w kolegiacie św. Jana Chrzciciela – dzisiejszej archikatedrze warszawskiej - wszyscy odśpiewali dziękczynne „Ciebie Boga wysławiamy” – „Te Deum Laudamus”. W ten sposób, przyjęcie Konstytucji mającej na celu reformę Rzeczpospolitej, aby uratować ją przed upadkiem, stało się jednocześnie wyznaniem wiary całego Narodu. Wiary w Boga, który jest Panem Wszechświata, wiecznym i wszechmogącym, a zarazem dobrym Ojcem.

Następnie Biskup Ordynariusz wskazywał, że uczestnictwo w Eucharystii jest naszym wyznaniem wiary w Boga, ale również dziękczynieniem za wolną Ojczyznę. Podkreślał także, przytaczając starożytnych pisarzy chrześcijańskich, że Bóg sprawuje władzę nad światem.

- Również ta Eucharystia jest naszym wyznaniem wiary. Jest również dziękczynieniem, jakie składamy Bogu za Polskę – naszą wspólną ojczyznę. „Z radością dziękujcie Ojcu, który was uzdolnił do uczestnictwa w dziale świętych w światłości. On uwolnił nas spod władzy ciemności i przeniósł do królestwa swego umiłowanego Syna, w którym mamy odkupienie, odpuszczenie grzechów – pisze św. Paweł w Liście do Kolosan. Sam Pan Jezus – Syn Boży – ucząc apostołów modlitwy, polecił im aby Boga nazywali Ojcem. Św. Cyryl Aleksandryjski powie niespełna cztery wieki później, że „Bóg jest najpierw Ojcem, a następnie Bogiem, chociaż jednocześnie i nierozdzielnie”. Natomiast starożytny pisarz chrześcijański Tertulian wyjaśnia, że określenie „ojciec” łączy w sobie łagodność i władzę”. Bóg sprawuje bowiem rządy nad wszechświatem nie po to, aby panować, lecz obdarza ludzkość swoimi łaskami. „On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych” – mówi Pan Jezus. Bóg kocha nas zawsze, bez względu na nasze zasługi czy upadki. Na tym polega prawdziwe ojcostwo, będące wzorem dla wszystkich ziemskich ojców, przy czym ojcostwo nie wymaga bynajmniej posiadania potomstwa. Mówię o tym, gdyż ojczyzna bierze swoją nazwę właśnie od słowa ojciec: pater-patria, ojciec-ojczyzna. Ojczyzna daje tożsamość, troszczy się o to, co jest potrzebne do życia, broni, zapewnia poczucie bezpieczeństwa, a przede wszystkim stanowi wspólnotę połączonych ze sobą serc. Parafrazując słowa wiersza Kazimierza Wierzyńskiego można powiedzieć, że kto ma ojczyznę, ma dom i nie musi wegetować w „ugornej pustce jałowizny” – mówił kaznodzieja.

Reklama

Ks. Wojciech Kania

Mówiąc o Polsce bp Nitkiewicz podkreślał szlachetność jej mieszkańców.

- Naszą ojczyzną jest Polska: przepiękna, jak ta sandomierska katedra na której ścianach wymalowane zostały herby ziem dawnej Rzeczpospolitej. Polska wielka niczym Wisła tocząca wiosną swe wody. Szlachetna na miarę ludzi ratujących życie i zdrowie w naszym sandomierskim szpitalu oraz służących potrzebującym w diecezjalnej Caritas. Zostaliśmy przez Boga hojnie obdarowani i powinniśmy być dumni z tego, że jesteśmy Polakami – mówił Biskup Ordynariusz.

Reklama

Bp Nitkiewicz odnosząc się do słów papieża Franciszka zachęcał, aby politycy dawali nadzieję oraz mieli serca ojców troszczących się o swoje dzieci.

- Spędziłem wiele lat poza krajem i dziwię się, że wielu nie potrafi tego docenić albo jeszcze gorzej – działa na szkodę Polski. Czy jednak ojczyzna będzie naprawdę domem dla wszystkich, czy będzie posiadała cechy ojcostwa Boga, zależy w dużej mierze od każdego z nas. A im ktoś posiada więcej władzy i możliwości, tym bardziej powinien być ojcem dla innych. Ludzie wybierają posłów i samorządowców, aby byli dla nich ojcami. Stąd mówi papież Franciszek: „Polityk, nie może nigdy siać nienawiści i strachu ale tylko nadzieję”. Polityk musi mieć serce ojca. Jeśli dzieci są głodne to, dobry ojciec nie będzie oglądał się na nikogo i na nic, lecz zrobi wszystko, żeby zostały zaspokojone w pierwszej kolejności potrzeby dzieci. Idąc na rynek Starego Miasta, gdzie wygłosicie wasze przemowy, zerknijcie na tulipany w moim ogródku. Z racji na późną wiosnę, ich jędrne zielone kielichy dopiero nabierają barw. Zakwitną cudownie, lecz krótko, by za chwilę, kiedy opadną płatki odsłonić swą nagość, ubóstwo i nędzę. Tylko miłość przetrwa próbę czasu. Nie chodzi więc o to, czy zostaniesz ponownie wybrany. Masz być dla ludzi kochającym ojcem już teraz, nawet jeśli nie chcą cię słuchać, albo wytykają ci twoją nieudolność. Dzieci mają swoje specjalne prawa.

To co mówię odnoszę jednocześnie do samego siebie. Musimy moi drodzy zmienić, ulepszyć nasze relacje kościelne i społeczne. Polityka, ekonomia czy duszpasterstwo powinny mieć zawsze w centrum osobę – konkretnego człowieka. On ma prawo do ojca, który będzie go kochał.

Jeśli uda się to w Sandomierzu, w województwie świętokrzyskim i w całej naszej Ojczyźnie, wówczas zapanuje podobna atmosfera, jak po uchwaleniu Konstytucji 3 maja, co przepięknie ujął w „Panu Tadeuszu” Adam Mickiewicz:

Reklama

„W owe lata szczęśliwe, gdy senat i posły

Po dniu Trzeciego Maja, w ratuszowej sali

Zgodzonego z narodem króla fetowali;

Gdy przy tańcu śpiewano: „Wiwat Król kochany!

Wiwat Sejm, wiwat Naród, wiwat wszystkie Stany!”

Obyśmy doczekali tej chwili w ramionach Boga – miłosiernego Ojca w Trójcy Świętej Jedynego, ciesząc się opieką Najświętszej Maryi Panny, naszej Królowej – zakończył bp Nitkiewicz.

Przed końcowym błogosławieństwem bp Nitkiewicz odmówił modlitwę za Ojczyznę ks. Piotra Skargi oraz podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do uświetnienia dzisiejszej uroczystości.

Ks. Wojciech Kania

2021-05-03 17:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościoły z całej Polski biorą udział w tegorocznej edycji Nocy Konfesjonałów

2024-03-29 11:56

[ TEMATY ]

noc konfesjonałów

Karol Porwich/Niedziela

W Wielkim Tygodniu w 100 kościołach księża będą spowiadać do północy lub przez całą noc w ramach 14. edycji nocy konfesjonałów. Akcja ma umożliwić spowiedź wiernym, którzy z różnych powodów nie mogą w dzień przystąpić do sakramentu pokuty i pojednania.

Udział w akcji Noc Konfesjonałów polega na zorganizowaniu dodatkowej spowiedzi w Wielkim Tygodniu i zgłoszeniu udziału kościoła w serwisie nockonfesjonalow.pl - poinformował w komunikacie przekazanym w czwartek PAP koordynator akcji ks. Grzegorz Adamski.

CZYTAJ DALEJ

Droga krzyżowa wg ks. Piotra Pawlukiewicza - Stacja czterdziesta – śmierć kogoś bliskiego...

Przyjacielu, po coś przyszedł?...

To Chrystusowe pytanie skierowane do Judasza było ostatnimi słowami Zbawiciela, jakie wypowiedział przed swoim pojmaniem i uwięzieniem. Zanim rozpoczniemy Drogę Krzyżową w tym uświęconym miejscu, stańmy wobec tych słów: Przyjacielu, po coś przyszedł? Dlaczego podjąłeś trud podróży?
Krzyż jest zgorszeniem, głupstwem, porażką. Na pewno chcesz iść za zgorszeniem, głupstwem i porażką? Nosimy krzyżyki na łańcuszkach, wieszamy je w domach, szkołach, szpitalach i nierzadko potem pod tymi krzyżami przeklinamy, że coś się nam nie powiodło, że nie poszło po naszej myśli, że ktoś nas odrzucił. Mówimy o krzyżu, śpiewamy o krzyżu, a kiedy przychodzi, często jesteśmy zaskoczeni i oburzeni.

CZYTAJ DALEJ

Słodko - gorzka wspólnota

2024-03-29 15:18

Dziar

Tę nazwę dla duszpasterstwa osób rozwiedzionych i żyjących w związkach niesakramentalnych zaproponował ks. Marian Fatyga, opiekujący się środowiskiem od 2023 roku.

- Chodzi o dużo gorzkich doświadczeń osłodzonych myślą, że i dla nas, mimo sytuacji, w jakiej się znajdujemy jest nadzieja, że nie jesteśmy straceni w oczach Boga – mówi Niedzieli Anna Wira, która wraz z mężem Piotrem jest we wspólnocie od 2002 roku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję