Reklama

Jasna Góra

Modlitwą rozpoczęli sezon motocyklowy

XVIII Motocyklowy Zlot Gwiaździsty im. ks. prał. Ułana Zdzisława Jastrzębiec Peszkowskiego trwa w niedzielę, 11 kwietnia na Jasnej Górze. Mszą św. na jasnogórskich błoniach zainaugurowano tegoroczny sezon motocyklowy.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

motocykliści

KAROL PORWICH/NIEDZIELA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zamawiającym Mszę św. jest Stowarzyszenie Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński.

Zloty jasnogórskie zainicjował śp. Wiktor Węgrzyn, pierwszy komandor.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Przyjechałem tak jak wszyscy motocykliści na rozpoczęcie sezonu i oby ten sezon bez żadnego wypadku i upadku przeżyć – mówi Marcel - Jeżdżę na motorze od trzech lat za namową małżonki. Małżonka jeździ od 17 lat. Na drogach trzeba uważać, po takiej zimie na drodze jest dużo piachu, mułu. Dzisiaj jest dużo maszyn w Częstochowie, bo jak co roku na Jasnej Górze jest ich poświęcenie”.

[zdjecie id="108222"][/zdjecie]

„Przyjechałem tutaj pomodlić się za bezpieczny sezon – wyznaje Grzegorz z Częstochowy - Wykorzystuje też ten moment, żeby pomodlić się za zdrowie bliskich, jako normalną Mszę. Na motocyklu jeżdżę już trzy lata”.

Na pytanie, co jest fascynującego w jeździe na motorze, Grzegorz odpowiedział: „Emocje i wolność. Człowiek czuje się wolny”.

Marcin na motorze jeździ od dziecka: „Przyjechałem prosić o koniec pandemii. Na drodze często trzeba myśleć za innych, za siebie i innych, bo motocykliści są mało widoczni na drogach”.

„Przyjeżdżamy od lat – mówi jeden z motocyklistów, który na pielgrzymce jest po raz 10-ty - Co roku przyjeżdżamy się pomodlić o szczęśliwą jazdę motocyklem. Jest niebezpiecznie, samochody wyprzedzają, blokują i dlatego motocykliści są zagrożeni, dochodzi do wielu wypadków, wymuszają pierwszeństwo przejazdu”.

„Jestem pierwszy raz na tej pielgrzymce – opowiada Grzegorz, który od 13 roku życia jeździ na motorze - W zeszłym roku zrobiłem prawo jazdy na jesień-zimę i udało mi się dziś przyjechać. Rozpoczynam nowy sezon”.

„Za łebka była WSK-a, motorynka, komarki, potem była długa przerwa, a teraz jest ten ‘Bandziorek’, czyli Suzuki Bandit, 2003 rok. Ojciec mnie zaraził jazdą motorem, to od niego miałem pierwszy motocykl WSK w wieku 13 lat. Chłopak na takim sprzęcie wtedy to było coś”.

Reklama

Msza św., połączona z poświęceniem motocykli, rozpoczęła się o godz. godz. 11.00. Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił ks. Waldemar Cisło, dyrektor polskiej sekcji Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

„Przyjeżdżamy do Tronu naszej Matki, w to miejsce, gdzie zawsze byliśmy wolni, pomimo okupacji, pomimo zaborów, to jest to święte miejsce dla każdego serca polskiego, gdzie czujemy się wolni - mówił w powitaniu ks. Waldemar Cisło - Dzisiejsza niedziela przypomina nam o tym najpiękniejszym przymiocie Boga jakim jest Jego Miłosierdzie. Przyjeżdżamy z różnymi problemami, zasmuceni, obciążeni, zatroskani o pracę, rodzinę, edukację i to wszystko przynosimy do Jej stóp. Cieszymy się bardzo, że jesteście, bo to jest wasze świadectwo wiary, świadectwo ludzi wierzących”.

„Moi drodzy to co się dzieje wokół nas napawa refleksją i smutkiem, ale jest też szansą na odrodzenie i wyjście z tej bylejakości, to co papież Benedykt XVI nazywał chrześcijaństwem kanapowym, że myśmy zapomnieli w Europie, że zapisano w Apokalipsie: ‘bądź zimny, albo gorący, bo letniego wypluwam z ust swoich’. Nie można być chrześcijaninem na 50, 80 czy 90 procent, albo się nim jest, albo się nim nie jest – mówił w homilii ks. Waldemar Cisło – Dziękuję wam moi drodzy, za to, że tu jesteście, wielu z naszych przyjaciół z różnych powodów nie przyjechało, szanujemy ich decyzję, ale dziękuję wam gorąco za wasze świadectwo, bo odważnych chrześcijan będzie trzeba coraz więcej. To między innymi od was zależy, czy pozwolimy jak chce tego wielu, uczynić z naszego Kościoła ‘kościół milczenia’, zamkniętego w zakrystii i przepraszającego, że żyje, czy powtórzymy za Prymasem Tysiąclecie ‘non possumus – nie możemy, dalej nie można’”.

„Moi drodzy, w ten piękny dzień Bożego Miłosierdzia, i dzisiaj i na cały ten sezon, który rozpoczynacie życzę wam bezpiecznych wyjazdów i szczęśliwych powrotów dla was i dla waszych najbliższych. Proszę was bądźcie roztropni, bo wiecie ile wypadków, musicie uważać nie tylko za siebie, ale i za innych. Niech ten sezon, który rozpoczynacie będzie dla was szczęśliwym i dobrym sezonem, i o to prosimy przez ręce Czarnej Madonny, Królowej Polski Wszechmogącego Boga. Bądźcie dumni, że jesteście Polakami, Katolikami i nie poddawajmy się tym różnym recenzjom, które są tak krzywdzące i tak niesprawiedliwe” - życzył na zakończenie homilii kaznodzieja.

Reklama

Ze względu na przepisy epidemiczne, zostało odwołane spotkanie na Górce Przeprośnej, skąd co roku motocykliści kawalkadą ruszali na Jasną Górę. W tym roku uczestnicy Zlotu mają się zbierać bezpośrednio na błoniach jasnogórskich od godz. 9.00.

Jak przypominają organizatorzy na stronie internetowej rajdkatynski.com, „każdy z uczestników zobowiązany jest do przestrzegania przepisów sanitarno-epidemiologicznych dotyczących Covid-19 oraz posiadania maseczki ochronnej, a także zachowania dystansu 1,5 m od innych uczestników”.

Uczestnicy Zlotu mogą otrzymać znaczki zlotowe, jako pamiątkę dla osób świadczących pomoc Polakom na Kresach.

KAROL PORWICH/NIEDZIELA

KAROL PORWICH/NIEDZIELA

KAROL PORWICH/NIEDZIELA

KAROL PORWICH/NIEDZIELA

KAROL PORWICH/NIEDZIELA

KAROL PORWICH/NIEDZIELA

KAROL PORWICH/NIEDZIELA

KAROL PORWICH/NIEDZIELA

KAROL PORWICH/NIEDZIELA

KAROL PORWICH/NIEDZIELA

2021-04-11 13:49

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

X pielgrzymka na Jasną Górę osób jąkających

Zapraszamy w dniu 18.11.2017 roku do Częstochowy do Klasztoru o. Paulinów na Jasną Górę. W tym dniu będzie miała miejsce, jubileuszowa, X Pielgrzymka Pacjentów Kliniki Leczenia Jąkania oraz Osób Wyleczonych z Jąkania.

Idea pielgrzymowania do klasztoru na Jasnej Górze zrodziła się w listopadzie 2008 roku za sprawą o. Jana Tyburczego – jasnogórskiego Paulina. Zaprosił on pacjentów Kliniki na Jasną Górę, aby tam w Kaplicy Matki Bożej Częstochowskiej – Królowej Polski, przed jej cudownym obliczem podziękować za doświadczane łaski powrotu do zdrowia i prosić o siłę „…podołania trudom terapii”. Wtedy też powstał zamysł aby każdego roku w listopadzie spotykać się na Jasnej Górze.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Odpowiedzialni za formację księży debatowali o kryzysach i porzucaniu stanu kapłańskiego

2024-04-19 22:02

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Przyczyny kryzysów księży w Polsce i porzucania stanu kapłańskiego były tematem ogólnopolskiej sesji zorganizowanej przez Zespół ds. przygotowania wskazań dla formacji stałej i posługi prezbiterów w Polsce przy Komisji Duchowieństwa KEP, która obradowała w piątek Warszawie.

Piąta ogólnopolska sesja dotycząca formacji duchowieństwa odbyła się piątek w Centrum Apostolstwa Liturgicznego Sióstr Uczennic Boskiego Mistrza w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję