Reklama

To były piękne dni...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dobiegły końca tegoroczne Dni Ostrołęki. Święto miasta od lat tradycyjnie wyznaczają dwie historyczne daty: 12 maja - rocznica nadania w 1373 r. praw miejskich osadzie nad Narwią przez księcia mazowieckiego Siemowita III i 26 maja - jako dzień upamiętniający powstańcze zmagania z 1831 r. W tym roku Dni miasta uświetniło wiele wyjątkowych wydarzeń kulturalnych, sportowych i gospodarczych, nie zabrakło także festynów osiedlowych, konkursów poetyckich, malarskich czy literackich. Każdy z gości i mieszkańców miasta mógł w tym czasie znaleźć coś dla siebie, osobiście dotknąć historii i teraźniejszości miasta.

12 maja, w czasie inauguracji święta miasta, Ostrołęckie Centrum Kultury rozpoczęło oficjalnie działalność w nowej siedzibie przy ul. Inwalidów Wojennych 23. Po poświęceniu obiektu przez bp. Tadeusza Zawistowskiego odbyła się uroczysta Sesja Rady Miejskiej, podczas której złotą odznaką "Za zasługi dla miasta Ostrołęki" został uhonorowany były poseł Henryk Dykty, który szczególnie przyczynił się do pozyskania środków na zakończenie tej kilkunastoletniej inwestycji. Następnie goście mogli wypocząć podczas seansu filmowego w supernowoczesnej sali kinowo-widowiskowej OCK, która od tego dnia zastąpiła wysłużone Kino "Jantar".

Kolejnym ważnym punktem obchodów Dni Ostrołęki była III edycja Ostrołęckich Prezentacji Gospodarczych, przygotowanych wspólnie przez Urząd Miasta i przedsiębiorców zrzeszonych w Ostrołęckim Forum Gospodarczym. Po raz pierwszy targi, w których uczestniczyło kilkadziesiąt firm, odbyły się pod dachem nowej hali sportowo-widowiskowej, co zapewniło duży komfort prezentacji i niezależność od aury. Najlepsi wystawcy zostali uhonorowani przez międzynarodowe jury. W kategorii " Najładniejsze stoisko" I nagrodę otrzymała ostrołęcka spółka "Lus-ar" prezentująca szkło i lustra. W kategorii "Najlepszy produkt" najwyższe uznanie jury zyskała Spółdzielnia Inwalidów "Narew" z Ostrołęki za płyty polgranit.

Podczas obchodów tegorocznych Dni Ostrołęki w mieście przebywały delegacje z Białorusi, Litwy, Węgier i Niemiec. Po rozmowach z władzami miasta doszło do wstępnej deklaracji nawiązania bliższej współpracy białoruskich Mostów i Ostrołęki. Wschodnich gości zainteresowały szczególnie wyroby Zakładów Mięsnych "Ostrołęka" S.A. Zgodnie z wolą obu stron już wkrótce dojdzie także do nawiązania bliższych kontaktów Ostrołęki z litewskim Alytusem.

W szczególnie serdecznej atmosferze przebiegała wizyta delegacji niemieckiej z partnerskiego Meppen. Były burmistrz Meppen, obecnie przewodniczący Komitetu Partnerskiego Miast - Wilhelm Mevenkamp został uhonorowany przez przewodniczącego Rady Miejskiej Janusza Kotowskiego złotą odznaką "Za zasługi dla miasta Ostrołęki". To najwyższe miejskie wyróżnienie po raz pierwszy zostało przyznane przez Radę Miejską obcokrajowcowi.

Na zakończenie obchodów 25 maja, po raz drugi w historii miasta, na łąkach w okolicach Fortów Bema została rozegrana plenerowa inscenizacja Bitwy pod Ostrołęką. Do walki stanęło ok. 200 żołnierzy, a wojenne zmagania z XIX w. obserwowało kilka tysięcy osób.

Wcześniej na historycznych Fortach Bema odbył się wojskowy biwak z udziałem aktorów widowiska - członków klubów historycznych, którzy przyjechali m.in. z Mińska na Białorusi, z Kowna na Litwie, z Rygi na Łotwie, a także Warszawy, Legnicy, Szczecina. Nie zabrakło także kosynierów i strzelców kurpiowskich z Ostrołęki.

Po oficjalnej części uroczystości upamiętniającej 171. rocznicę bitwy z powstania listopadowego wojska i liczna widownia zgromadzili się na okolicznych łąkach, które przed laty były miejscem wojennego teatru zmagań. Naprzeciw siebie stanęły wojska rosyjskie i polskie. Wśród wystrzałów armat i karabinów dochodziło do wielu bezpośrednich potyczek. Przebieg bitwy komentował Wojciech Krajewski z Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. Obserwatorzy zgodnie uznali, że kolejna inscenizacja była bardzo udaną rekonstrukcją historycznych zmagań i wspaniałą lekcją ojczystej historii.

Po wojennej zawierusze, po raz pierwszy w historii miasta, została wystawiona Opera Narodowa Straszny Dwór. W atmosferę niezwykłego, artystycznego spotkania wprowadzili gości Kazimierz Kowalski i red. Eugeniusz Ratajczyk z Polskiego Radia. Później, na tle majestatycznego monumentu upamiętniającego powstańcze zmagania z 1831 r., artyści Teatru Wielkiego z Łodzi i Polskiej Opery Narodowej zaprezentowali przedstawienie Stanisława Moniuszki. Spektakl został nagrodzony wieloma owacjami licznej publiczności. Świętowanie zakończyło dziękczynienie złożone Bogu podczas uroczystej Mszy św. odprawionej 26 maja 2002 r. w kościele farnym pw. Najświętszej Maryi Panny.

To były z pewnością udane, ciekawe i niepowtarzalne Dni Ostrołęki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do zakonnic klauzurowych: nostalgia nie działa

2024-04-18 13:47

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Papież Franciszek złożył hołd katolickim zakonnicom, które żyją w klasztorach klauzurowych, odizolowane od świata. Przyjmując dziś na audiencji w Watykanie grupę karmelitanek bosych w czwartek powiedział, że ich wybór życia nie jest "ucieczką w modlitwę oderwaną od rzeczywistości", ale odważną ścieżką miłości. Jednocześnie ostrzegł zakonnice przed reformami o nostalgicznym wydźwięku.

Franciszek przyjął w czwartek na audiencji w Watykanie delegację około 60 karmelitanek bosych. Zakon powstał w 1562 r. w wyniku reformy zakonu karmelitańskiego przez św. Teresę z Ávili i św. Jana od Krzyża. Zakonnice pracują obecnie nad rewizją konstytucji zakonu. Papież odniósł się do tego w swoim przemówieniu. "Rewizja konstytucji oznacza właśnie to: zebranie pamięci o przeszłości zamiast negowania jej, aby móc patrzeć w przyszłość. W rzeczywistości, drogie siostry, uczycie mnie, że powołanie kontemplacyjne nie prowadzi nas do zachowania starych popiołów, ale do podsycania ognia, który płonie w coraz to nowy sposób i może dać ciepło Kościołowi i światu" - powiedział Franciszek. Przypomniał, że pamięć o historii zakonu i o wszystkim, co konstytucje zgromadziły przez lata, jest "bogactwem, które musi pozostać otwarte na natchnienia Ducha Świętego, na nieustanną nowość Ewangelii, na znaki, które Pan daje nam poprzez życie i ludzkie wyzwania. Jest to ważne dla wszystkich instytutów życia konsekrowanego".

CZYTAJ DALEJ

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję