Reklama

Niedziela Łódzka

Łódź: Ci, którzy przewodzą ludowi Boga, wyceniają Boga książęcą ceną niewolnika!

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Ci, którzy przewodzą ludowi Boga wyceniają Boga – Jego zaangażowanie, Jego działanie, to że posłał proroka, że posłał swojego Syna – wyceniają Boga książęcą ceną niewolnika.

Tyle jest warte działanie Boga. – mówił arcybiskup Grzegorz Ryś podczas porannej Mszy świętej celebrowanej w prywatnej kaplicy domu biskupów łódzkich w ostatnim dniu tegorocznego Wielkiego Postu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Łódzki pasterz odnosząc się do dzisiejszej liturgii słowa zwrócił uwagę na to, że - z naszej strony każdego rana musi być dyspozycja do tego, by Pan otworzył nam ucho, bo bez tego powinniśmy się bać wejść w nowy dzień i w doświadczenia, które czekają nas, czekają innych – za których jesteśmy odpowiedzialni, i którym powinniśmy przekazywać słowo krzepiące! – podkreślił duchowny.

Przywołując dzisiejszy fragment ewangelii św. Mateusza kaznodzieja zauważył, że – …wyznaczyli mu trzy trzydzieści srebrników (Za 11.12) – a oni wyznaczyli mi trzydzieści srebrników. Potem jest ten werset 13, gdzie Pan Bóg mówi do proroka – idź, oddaj im te pieniądze, tę książęcą sumę na którą mnie wycenili! Ci, którzy przewodzą ludowi Boga wyceniają Boga – Jego zaangażowanie, Jego działanie, to że posłał proroka, że posłał swojego Syna – wyceniają Boga książęcą ceną niewolnika. Tyle jest warte działanie Boga. To nie jest tak, że wycenili Jezusa na trzydzieści srebrników, tylko Boga, który Go posłał wycenili na trzydzieści srebrników! To nie jest napisane, byśmy się oburzali na sanhedryn, ale byśmy się przyjrzeli sobie, bo to słowo jest dla nas. – dodał.

Kończąc homilię łódzki pasterz zaapelował - pozwólmy się budzić rano Bogu! Pozwólmy Bogu zrywać nas ze snu po to, by mógł nam otworzyć uszy! Bez tego będziemy biedakami. Słowo, które przychodzi od Boga jest nie tylko mądre, ale jest mocne, ono jest twórcze!- zakończył.

Przed zakończeniem liturgii ksiądz arcybiskup zaprosił wszystkich do udziału w Triduum Paschalnym, które będzie celebrowane w katedrze św. Stanisława Kostki w Łodzi, i będzie transmitowane na kanale YouTube Archidiecezji Łódzkiej oraz przez TVP3 Łódź.

Reklama

Celebracje Triduum Paschalnego odbywać się będą wg porządku:

Wielki Czwartek – Msza Wieczerzy Pańskiej – godz. 19:00
Wielki Piątek – Liturgia na cześć Męki Pańskiej – godz. 19:00
Wigilia Paschalna – Msza Święta Zmartwychwstania – godz. 21:00

Zapraszamy do duchowego uczestnictwa w tych celebracjach.

2021-03-31 11:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź - Widzew: Krzyż znakiem miłości Boga

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Marek Kamiński

Ulicami Starego Widzewa przeszła niezwykła droga krzyżowa. Drogą za Jezusem podążały postacie apostołów, arcykapłanów, żołnierzy rzymskich, Maryi, Szymona, Judasza, Piłata, Weroniki. W postacie misterium wcielili się uczniowie szkół salezjańskich, młodzież z oratorium, wychowawcy, salezjanie. - Misterium to forma nabożeństwa, która jest połączona z teatrem, ale to nie jest przedstawienie. Tak jak dwa tysiące lat temu na ulicach Jerozolimy Jezus szedł z krzyżem pośród gwaru miasta, tak i dzisiaj przeżywamy to na ulicach naszego miasta – powiedział ks. dr Dariusz Husak SDB dyr. Technikum Salezjańskiego.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Prezydent: W expose szefa MSZ znalazło się wiele kłamstw, manipulacji i żenujących stwierdzeń

2024-04-25 11:13

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

W wypowiedzi szefa MSZ znalazło się wiele kłamstw i manipulacji - ocenił w czwartek w Sejmie prezydent Andrzej Duda, komentując informację szefa MSZ Radosława Sikorskiego dotyczącą kierunków polityki zagranicznej. Podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.

Prezydent powiedział, że "nieco ze zdumieniem i dużym rozczarowaniem" przyjął zwłaszcza początek wystąpienia szefa MSZ. Według niego po pierwszych słowach Sikorskiego o wspólnym budowaniu polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, "nastąpił atak na politykę, która była prowadzona przez ostatni rząd w ciągu poprzednich ośmiu lat".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję