Reklama

Rok liturgiczny

Dziś Niedziela Palmowa - Męki Pańskiej

W Niedzielę Palmową w Kościele katolickim rozpoczyna się Wielki Tydzień. Liturgia tego dnia jest pamiątką uroczystego wjazdu Jezusa do Jerozolimy pięć dni przed Jego ukrzyżowaniem. Liturgia Niedzieli Palmowej jest rozpięta między dwoma momentami: radosną procesją z palmami oraz czytaniem - jako Ewangelii – Męki Pańskiej.

[ TEMATY ]

Niedziela Palmowa

Wielki Tydzień

Martin Schongauer, „Wjazd Jezusa do Jerozolimy”(XV wiek)/fot. Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedziela Palmowa rozpoczyna Wielki Tydzień, którego główny obchód stanowi Triduum Paschalne. Dzień ten upamiętnia wjazd Chrystusa do Jerozolimy, by tam dokonać misterium paschalnego. Przed główną mszą świętą przewidziana jest procesja z palmami, która odbywa się u końca czterdziestodniowego przygotowania do obchodu misterium paschalnego. Wierni z z gałązkami w rękach gromadzą się wówczas poza kościołem, do którego ma się udać procesja. Kapłan zakłada szaty koloru czerwonego podkreślającego królewskość Mesjasza i Jego uniżenie w męce.

Formuła pobłogosławienia gałązek palmowych mówi o radości pójścia za Chrystusem Królem aż do wiecznego Jeruzalem, względnie o zjednoczeniu z Chrystusem w przynoszeniu Bogu owoców dobrych uczynków. Następnie odczytywana jest jedna z Ewangelii o wjeździe Chrystusa Pana do Jerozolimy (Mt 21, 1-11; Mk 11, 1-10, J 12, 12-16; Łk 19, 28-40). Potem następuje procesja do kościoła w którym zostanie odprawiona msza święta. Radosnej procesji towarzyszą śpiewy psalmów o królowaniu Boga oraz hymn do Chrystusa Króla.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Po dojściu do miejsca sprawowania Eucharystii procesję wieńczy kolekta mszalna (modlitwa dnia) podejmująca już temat Męki Pańskiej. Wychwala ona pokorę Chrystusa, który przyjął ludzkie ciało i poniósł śmierć na krzyżu. Kapłan modli się aby pojąć naukę płynącą z męki Chrystusa i mieć udział w Jego zmartwychwstaniu. Opisowi Męki Pańskiej nie towarzyszy uroczysta oprawa (kadzidło, świece, pozdrowienie kapłana lub diakona). Opisy mogą być czytane lub śpiewane; nawet przy udziale chóru. Akcentuje to zbawczy wymiar Pasji i umożliwia lepszą percepcję długich tekstów biblijnych Ewangelii synoptycznych relacjonujących ostatnie dni i godziny przed męką Zbawiciela. Prefacja podkreśla, iż Chrystus „wolny od grzechu cierpiał za grzeszników i nie mając winy przyjął niesprawiedliwy wyrok, aby odpokutować zbrodnie świata”. Jego śmierć „zgładziła nasze winy, a Jego zmartwychwstanie przyniosło nam zbawienie”.

Uroczyste odczytywaniem opisu Meki Pańskiej według Ewangelii św. Jana następuje także w Wielki Piątek, dlatego na ogół w tradycji ludowej Niedzieli Palmowej, czyli Męki Pańskiej, towarzyszą liczne obrzędy o charakterze folklorystycznym, np. konkursy palm. W czasach komunistycznych stanowiło to na ogół jedyną informację o obchodach Niedzieli Palmowej. Dawniej w Niedzielę Palmową po sumie odbywały się w wielu kościołach w Polsce przedstawienia pasyjne.

Doroczne świętowane Paschy rozwijało się wokół celebracji rozbudowanego nocnego czuwania z soboty na Niedzielę Zmartwychwstania – Wigilii Paschalnej. Zarazem pod wpływem obchodów sprawowanych w Jerozolimie, gdzie wiązano je z historycznymi miejscami obrzędy te rozbudowywano na cały tydzień – przyjęły one zasadnicze formy w IV wieku. Z jednej strony upamiętniano wydarzenia zbawcze (męka, śmierć, złożenie do grobu, zmartwychwstanie), z drugiej wiązano je z odpowiednimi datami czy miejscami. Obchody Wielkiego Tygodnia relacjonuje w swym pamiętniku podróży do Ziemi Świętej pątniczka Egeria (IV w.).

W Ziemi Świętej radosna procesja z Betanii do Jerozolimy mająca charakter radosnego powitania Chrystusa początkowo odbywała się u progu Wielkiego Tygodnia już w sobotę wieczorem. Błogosławienie palm jest odnotowane w niektórych krajach dopiero od VII wieku. W czasach papieża Leona Wielkiego (+ 461) w Niedzielę Palmową odczytywano Mękę Pańską według św. Mateusza. Błogosławienie palm upowszechniło się w Kościele w XI wieku. W Polsce rolę palm pełnią gałązki wierzbowe z baziami.

2021-03-28 09:29

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Alleluja w Anielisku

Niedziela łódzka 16/2017, str. 6

[ TEMATY ]

świetlica środowiskowa

Wielki Tydzień

Wielkanoc

tradycja

Michał Jaszczak

Dzieci chętnie wykonują prace plastyczne

Dzieci chętnie wykonują prace plastyczne

Wycinanie i ozdabianie świątecznych kart, malowanie pisanek, opowieść o tym, czym jest Wielkanoc, i ostatnia wieczerza przy ogromnym stole w Wielki Czwartek, a śniadanie Wielkanocne we wtorek – tak wspólnie razem spędzają ten czas podopieczni Świetlicy „Anielisko” i Domu „Anielisko”. Miejsc, które przygarniają pokaleczone życiem, ale też uzdolnione i bystre dzieciaki, które dają im ciepło i poczucie bezpieczeństwa i stają się drugim, a dla szóstki dzieci tym najważniejszym domem. Oba miejsca łączy nazwa i wspólne korzenie – to dzieła wyrosłe z Mocnych w Duchu

Czterdzieści osób w Świetlicy i szóstka w działającym od trzech lat Domu. To bardzo wielka pomoc. Dla tych najmłodszych, bo do Świetlicy przychodzą sześcio- i siedmiolatki i dla tych starszych – już gimnazjalistów. Pomoc nie tylko dająca schronienie, ale też wsparcie przy odrabianiu lekcji czy czas w gronie rówieśników. Często wychowawcom i wolontariuszom udaje się wyciągnąć te dzieci do góry. Od czego to zależy? – Od charakteru – mówi Dorota Puchowicz, prezes podmiotu prowadzącego obie placówki (Stowarzyszenia „Mocni w Duchu”) i dobry duch całego „Anieliska”. To ona walczy o każdego z podopiecznych, o jego lepsze życie, o to, by sam zechciał. A te dzieciaki kochają swoją panią Dorotę, ciocię, czasem karcącą i surową, ale tak naprawdę mającą ogromne serce, serdeczność i cierpliwość dla nich. Bo czego potrzebują ci, którzy tu przychodzą? Ania, Kasia, Bartek, Dawid, Piotrek, Grześ czy Natan? – Najbardziej zauważenia – mówią wolontariusze pracujący z dziećmi. I poświęcenia im kilku chwil, by pokazały, jak pięknie coś namalowały, jak posprzątały czy spojrzenia na sprawdzian i zobaczenia ich sukcesu – czwórki i piątki z polskiego.
CZYTAJ DALEJ

Gniezno: radość, autentyczność, towarzyszenie – tego chcą młodzi w Kościele

Radość, autentyczność, relacja, towarzyszenie, a nie przymuszanie, przepytywanie i rytualizacja - takiego Kościoła chcą dziś młodzi ludzie. Jednym słowem chcą synodalności rozumianej - jak podsumował bp Andrzej Przybylski - nie tyle jako komplementarność w sztywno przypisanych rolach i funkcjach, ale jako wzajemność.

Młodych wysłuchali w niedzielne przedpołudnie uczestnicy Ogólnopolskiej Kongregacji Powołaniowej, która w dniach 28 lutego - 2 marca odbywała się w Gnieźnie. Uczestniczyły w niej osoby odpowiedzialne za powołania w swoich diecezjach i zakonach - duchowni, świeccy, siostry zakonne, liderzy ruchów i stowarzyszeń kościelnych. Niedzielna dyskusja panelowa koncentrowała się wokół doświadczenia wspólnoty, wiary i rozeznawania powołania. Młodzi podkreślali znaczenie rodziny i przykładu wyniesionego z domu, ale także wpływu - pozytywnego, ale i negatywnego - spotykanych duchownych. Jak przyznali, bardziej potrzeba im mentora niż lidera, kogoś, kto nie będzie próbował im się przypodobać, a tym bardziej zachowywać „po młodzieżowemu”, ale kogoś, kto będzie autentycznie wierzył w to, co głosi i „po prostu będzie robił swoje”.
CZYTAJ DALEJ

Trybunał w Strasburgu nie zważa na polską Konstytucję i żąda uznawania konkubinatów jednopłciowych

2025-03-03 19:33

[ TEMATY ]

homoseksualizm

Europejski Trybunał Praw Człowieka

wikipedia.org

Główna sala rozpraw Trybunału

Główna sala rozpraw Trybunału

Europejski Trybunał Praw Człowieka uwzględnił skargi par jednopłciowych, którym polski urząd stanu cywilnego odmówił wydania zaświadczenia o braku przeszkód do zawarcia małżeństwa za granicą - informuje Ordo Iuris.

Sprawa dotyczyła dwóch par jednopłciowych, które bezskutecznie próbowały uzyskać w polskim urzędzie stanie cywilnego zaświadczenia o braku przeszkód do zawarcia małżeństwa w Hiszpanii. Prawo polskie przewiduje wyłącznie możliwość zawarcia małżeństwa przez kobietę i mężczyznę, natomiast prawo hiszpańskie pozwala na to również osobom tej samej płci. Polski USC odmówił wydania zaświadczeń w obu przypadkach, wskazując na sprzeczność intencji wnioskodawców z polskim prawem, które nie przewiduje możliwości sformalizowania związku jednopłciowego. Obie pary próbowały podważyć decyzje USC przed sądami powszechnymi, ale ich odwołania zostały oddalone.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję