Reklama

"Big Brother" - Wielki Brat wielki moralny upadek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

I oto "Big Brother" - Wielki Brat, światowa telewizyjna "rewelacja", zagości wkrótce na naszych domowych ekranach. Już w marcu każdy Polak będzie mógł podglądać życie grupy ludzi, którzy dobrowolnie (czytaj: z nadzieją na wielkie pieniądze, bo nagroda dla zwycięzcy wynosi w TVN 500 tys. zł, a w Polsacie - 1 mln zł) dadzą się zamknąć na kilka miesięcy w specjalnie zbudowanych na ten cel obiektach. Będą uczestniczyć w różnych stymulowanych sytuacjach, które zarejestrują liczne kamery telewizyjne. Spontaniczne, autentyczne reakcje "podglądanych" ludzi będą zabawą i rozrywką dla wielomilionowej publiczności.
Big Brother to postać stworzona przez George´ a Orwella w słynnej powieści Rok 1984, opowiadającej o systemie kontroli nad jednostką w komunistycznym imperium. Gdy orwellowskie wizje, które miały być ostrzeżeniem dla ludzkości przed totalitaryzmem, stają się fragmentem naszej rzeczywistości, wypada zacząć się bać. Nie uspokajają zapewnienia producentów polskich edycji, a także niektórych publicystów, że to tylko zabawa. Ta "zabawa" jest niebezpieczna, gdyż łamie prawo człowieka do intymności i stwarza nowy świat idoli, który nie jest oparty na żadnym systemie wartości.
Reality show - mówiąc po polsku widowisko rzeczywiste - bije na Zachodzie rekordy popularności. Producenci prześcigają się w wymyślaniu programów odwołujących się do najniższych ludzkich cech, które można określić jednym słowem: podglądactwo. Dzisiejszy telewidz potrzebuje coraz mocniejszych doznań - nie wystarczy mu już drastyczny film, którego fabuła oparta na autentycznych wydarzeniach odtwarzana jest przez zawodowych aktorów. Ludzie chcą czegoś więcej. Chcą patrzeć na prawdziwą rozpacz, prawdziwe łzy, chcą widzieć drugiego człowieka odartego z jego intymności, tajemnicy.
Polski widz, oglądając dość egzotyczne dla naszej obyczajowości programy Ophrah Winfrey, Jerry Springera i Ricky Lake, od kilku lat był "oswajany" z tego rodzaju produkcją telewizyjną. Formuła owych programów może wzbudzać niesmak nie tylko ze względu na publiczne wyjawianie osobistych przeżyć, ale także prymitywne reakcje i niewybredne słownictwo zaproszonych do studia gości. Od kilku miesięcy mamy już rodzimych bohaterów reality show, z którymi możemy się spotykać w programach telewizji komercyjnych, a także w TVP SA. Rozwiedzeni, porzuceni, oszukani, zgwałceni, chorzy, przed i po operacji opowiadają o swoich przeżyciach bez cienia skrępowania. Ale to jeszcze za mało - niesyty mocnych wrażeń widz chce patrzeć na drugiego człowieka w trakcie traumatycznych przeżyć, a nie po. Programy z serii "Big Brother" prezentują na ekranach także momenty defekacji czy erotycznych uniesień swoich bohaterów. Telewizja to potężne i niebezpieczne medium. Wpływa bowiem nie tylko na sympatie polityczne widzów, ale także na obyczaje i pojmowanie moralności, prezentując jej kompletny upadek.
Gdy poddawano króliki, szczury i myszki doświadczeniom w celach naukowych, protestowały partie zielonych, niszczono laboratoria, wykradano nieszczęśliwe zwierzątka. A kto ujmie się za tymi straceńcami, którzy mamieni perspektywą zdobycia fortuny poddawani są wielomiesięcznym eksperymentom na ciele i duszy?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: Relikwie św. Jadwigi Królowej zostaną wprowadzone do Świątyni Opatrzności Bożej

Wprowadzenie relikwii św. Jadwigi Królowej do Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie będzie głównym punktem obchodów XVII Święta Dziękczynienia. W tym roku przypada ono 2 czerwca i będzie obchodzone pod hasłem „Dziękujemy za służbę człowiekowi”. Przypomniane zostaną także postacie bł. Edmunda Bojanowskiego i bł. ks. Jerzego Popiełuszki. - To osoby, które pomagając bliźniemu, inspirację czerpały z głębokiej duchowości - powiedział dziś dziennikarzom kard. Kazimierz Nycz.

Obchodzone po raz 17. Święto Dziękczynienia ma być okazją do uczczenia 650. rocznicy urodzin królowej Jadwigi. W tym roku przypada także 25. rocznica beatyfikacji bł. Edmunda Bojanowskiego i 40. rocznica śmierci ks. Jerzego Popiełuszki.

CZYTAJ DALEJ

Kardynałowie Nycz i Ryś krytycznie o decyzji prezydenta Warszawy ws. symboli religijnych

2024-05-17 20:17

[ TEMATY ]

Warszawa

kard. Kazimierz Nycz

Kard. Grzegorz Ryś

symbole religijne

flickr.com/episkopatnews

Kard. Kazmierz Nycz

Kard. Kazmierz Nycz

To próba zaprowadzenia “urawniłowki” w pluralistycznym społeczeństwie - tak zarządzenie prezydenta Warszawy w sprawie symboli religijnych w stołecznych urzędach komentuje dla KAI kard. Kazimierz Nycz. Z kolei kard. Grzegorz Ryś stwierdza: “Neutralność, która domaga się tego, żeby każdy ‘wyzerował’ się ze swoich przekonań i poglądów nie buduje wspólnoty międzyludzkiej”.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nie chce symboli religijnych w przestrzeniach stołecznych urzędów. Jest to zapisane w jego wydanym w ub. tygodniu zarządzeniu dotyczącym “Standardów równego traktowania w Urzędzie m.st. Warszawy”.

CZYTAJ DALEJ

Budowanie wspólnoty

2024-05-17 19:39

Mateusz Góra

    Krakowscy studenci przeszli ulicami miasta, uczestnicząc w nabożeństwem Drogi Światła.

    To już tradycja, że co roku środowiska akademickie zbierają się w katedrze na Wawelu, skąd ruszają na Skałkę, aby cieszyć się radością zmartwychwstania Chrystusa. W tym roku Akademicka Droga Światła jest wpisana w diecezjalne obchody Kongresu Eucharystycznego, dlatego przed wyruszeniem w drogę, w katedrze odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu. Uczestnicy nabożeństwa w ciszy adorowali i modlili się przed monstrancją. – Chcemy uczyć się adoracji Najświętszego Sakramentu, żeby jeszcze głębiej ją przeżywać i doznawać obecności Chrystusa, żeby potem napełnieni Jego obecnością i światłem wyruszyć w drogę i nieść to światło dalej, w miejsca w których żyjemy, mieszkamy, pracujemy czy studiujemy – wyjaśnia ks. Krzysztof Porosło, archidiecezjalny duszpasterz akademicki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję