24 marca miała miejsce Msza św. w stulecie urodzin sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego. To wydarzenie było świętem Ruchu Światło-Życie.
Biskup Damian Muskus w homilii przywołał słowa ks. Blachnickiego, który mówił o tym, jak cenne jest trwanie przy prawdzie: – „Każdy, kto wyznaje prawdę, postępuje zgodnie z prawdą, jest wolny. Bez względu na to, jakiej ulega zewnętrznej przemocy, jakie ponosi konsekwencje. Nawet, im więcej ponosi ofiar dla swojego świadectwa, tym bardziej jest wolny”. Mówił to w zupełnie innych czasach, w zupełnie innym, bo związanym z komunistycznym zniewoleniem w kontekście historycznym, a jednak te słowa brzmią dziś wyjątkowo aktualnie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Hierarcha wskazał, na czym polega dzieło założone przez sługę Bożego: – Księdzu Blachnickiemu o to właśnie chodziło – o wychowanie ludzi wolnych, którzy nie lubią zniewolenia. O wychowanie ludzi świadomych, dojrzałych, kochających prawdę, ludzi, którzy kochają Chrystusa i odważnie świadczą o tej miłości całym swoim życiem. Kościół ma być wspólnotą ludzi wolnych. Chodzi o wolność od grzechów, od zła, od manipulacji, od życiowej bierności. Ale jeszcze bardziej chodzi o wolność „do”: do miłości, do odpowiedzialności, do życia pełnią, do radości głoszenia Ewangelii.
Reklama
Pasterz opisał, jakie świadectwo dawał założyciel Ruchu Światło-Życie. – Ksiądz Blachnicki był maksymalistą. Cały się spalał dla Jezusa. Cały się spalał dla Jezusowego Kościoła. Był autorytetem dla wielu. Nie dlatego, że o to zabiegał, nie dlatego, że dbał o swój PR, jakbyśmy dzisiaj powiedzieli, ale dlatego, że wskazywał na Jezusa jako jedyny i najwyższy autorytet chrześcijaństwa. Osobista popularność wcale go nie interesowała. Ci, którzy go wspominają, że przy nim czuli się wolni, że przestawali się bać. To bardzo charakterystyczne. Stawiał wymagania, ale tworzył przestrzeń, w której drugi człowiek czuł się sobą.
Ks. Franciszek Blachnicki (1921-1987) był założycielem Ruchu Światło-Życie i wspólnot życia konsekrowanego: Instytutu Niepokalanej Matki Kościoła, Wspólnoty Chrystusa Sługi oraz Unii Kapłanów Chrystusa Sługi. Był również twórcą Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, więźniem obozów koncentracyjnych. Prześladowany przez Służby Bezpieczeństwa.