Kilkudniowy wypoczynek na świeżym powietrzu sprawia, że wracamy ze świeżą, jędrną i gładką skórą, dzięki czemu wyglądamy młodziej co najmniej o kilka lat, ale wystarczy tydzień lub dwa, by uliczny kurz, zmęczenie i stres sprawiły, że skóra staje się przesuszona, pomięta, szarawa. Po latach badań dermatolodzy stwierdzili, że niezawodnym kosmetykiem jest tlen - bez niego komórki obumierają, a dobrze dotlenione szybko się regenerują i mnożą. Od 40. roku życia skóra zaczyna pochłaniać coraz mniej tlenu z powietrza, a dla osób żyjących w dużych aglomeracjach, gdzie spaliny, dym i kurz są wszechobecne, proces ten zaczyna się o kilka lat wcześniej. Na przedwczesne starzenie się skóry, a więc obumieranie komórek i ich degenerację ma także wielki wpływ silne promieniowanie słoneczne i niehigieniczny tryb życia - przede wszystkim - papierosy.
By temu zapobiec i przez długie lata zachować młody wygląd nie tylko skóry, ale całego organizmu, należy - w miarę możliwości jak najczęściej przebywać na świeżym powietrzu, rozstać się z papierosami i skorzystać z kosmetyków opracowanych na bazie preparatów dotleniających, które wzmagają regenerację i sprawiają, że skóra już po kilku dniach zaczyna wyglądać jak po udanym urlopie.