Reklama

Ojciec Franciszek u siebie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Tu był dom sługi Bożego ks. Franciszka. Tutaj kształtowała się i wzrastała jego miłość do Kościoła, która otrzymała kształt Ruchu Światło-Życie". Tak mówił biskup tarnowski Wiktor Skworc 1 kwietnia br., witając w Krościenku nad Dunajcem trumnę z doczesnymi szczątkami sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego, organizatora oaz. W uroczystości przeniesienia jego ciała z niemieckiego Carlsbergu do Krościenka wzięło udział ponad 5 tys. oazowiczów z kraju i zagranicy. Wszyscy z ogromnym wzruszeniem witali Ojca Franciszka w miejscu, gdzie przed laty pracował i gdzie rodził się tak popularny dzisiaj Ruch Światło-Życie.

Uroczystości rozpoczęły się w Centrum Ruchu na Kopiej Górce, gdzie wierni modlili się przy trumnie ks. Blachnickiego. Szczególnie powierzali Matce Bożej dalszy rozwój Ruchu Światło-Życie. Niezwykłą chwilą było odczytanie przez księży moderatorów testamentu ks. Blachnickiego, w którym dziękował on Bogu za otrzymane w życiu dary: łaskę wiary, charyzmat Światło-Życie i żywego Kościoła.
Następnie dopełniono formalności związanych z postępowaniem w toczącym się procesie beatyfikacyjnym. Bp Wiktor Skworc, ordynariusz diecezji tarnowskiej, na terenie której znajduje się Krościenko, sprawdził autentyczność i stan pieczęci, którymi opieczętowano trumnę zanim opuściła Niemcy, gdzie 13 lat temu zmarł ks. Blachnicki. Później procesja wyruszyła w kierunku kościoła parafialnego pw. Dobrego Pasterza. Tam Mszy św. dziękczynnej za życie i dzieło ks. Blachnickiego przewodniczył kard. Franciszek Macharski, metropolita krakowski. "Osoby, które teraz będą odwiedzać Krościenko i modlić się przy grobie Założyciela Ruchu Światło-Życie, powrócą do korzeni. To miejsce powinno być dla nich inspiracją posługi Kościołowi" - stwierdził.
"Tu był dom sługi Bożego ks. Franciszka" - powiedział o Krościenku bp Skworc. Podkreślił, że w tej miejscowości kształtowała się i wzrastała miłość ks. Blachnickiego do Kościoła, która otrzymała kształt Ruchu Światło-Życie. Z kolei, zdaniem bp. Janusza Zimniaka z diecezji bielsko-żywieckiej, który wygłosił homilię podczas Mszy św., "z powrotu ks. Blachnickiego skorzysta cały Kościół w Polsce, a najbardziej ci, dla których jest ojcem".

Ciało Założyciela oaz złożono w sarkofagu w dolnym kościele. Autorem projektu grobowca jest ks. Tadeusz Bukowski, dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Tarnowie, a rzeźbiarską dekorację nastawy wykonał prof. Czesław Dźwigaj z Krakowa. Na czołowej ścianie sarkofagu umieszczono napis: "Ks. Franciszek Blachnicki, 24 marca 1921 - 27 lutego 1987" oraz cytat: "Jeżeli ziarno pszenicy, wpadłszy w ziemię, nie obumrze, zostanie tylko samo... J 12, 24". Dekoracyjną nastawę zaprojektowano jako ażurową płaskorzeźbę, którą stanowią sylwetki ludzi tworzących poziome kondygnacje konarów drzewa. Wpisano w nie znak Ruchu Światło-Życie. W zamyśle autora projektu "Drzewo Światło-Życie" wyrasta z grobu ks. Blachnickiego. Na ustawionej po prawej stronie za sarkofagiem pionowej steli umieszczono wizerunek Chrystusa na krzyżu.

Wielu z uczestników modlitwy z przejęciem i wzruszeniem podchodziło do trumny, by choć w taki sposób niejako spotkać się z Ojcem Franciszkiem, jak jest nazywany przez oazowiczów. Najbardziej wzruszone były osoby, które miały szczęście spotkać się z nim osobiście. "Bardziej świętego człowieka nie znałem" - opowiadał z przejęciem jego kierowca. Ks. Blachnickiego poznał w 1969 r. i przez pięć lat podróżował z nim po całej Polsce. "Najbardziej fascynowało mnie jego przywiązanie do Liturgii. Nie spotkałem dotąd kapłana, który Mszę św. celebrował w tak piękny sposób, jak ks. Blachnicki" - wspominał mężczyzna.
Liczbą uczestników uroczystości był zaskoczony krajowy moderator Ruchu - ks. Henryk Bolczyk. "Ponieważ toczy się proces beatyfikacyjny Sługi Bożego, nie zapraszaliśmy nikogo na powtórny pogrzeb, gdyż takie są wymogi Watykanu. Jednak tak duża liczba ludzi przybyłych z całej Polski, w szczególności młodych, jest wyrazem tego, że ideały, które wprowadził w życie ks. Blachnicki, pomimo upływu czasu, są nadal aktualne" - dodał.
Uroczystości, choć pogrzebowe, nie miały smutnego charakteru. Wszyscy cieszyli się, że ks. Blachnicki jest wreszcie u siebie. Zauważali, iż jest to nowy etap w życiu Ruchu. "Ojciec Święty powiedział kiedyś, że praca Ojca Franciszka w Carlsbergu odbywała się na wygnaniu, a jego Ojczyzną jest Krościenko" - stwierdził ks. Jacek Harma, moderator Centrum Ewangelizacji Ruchu Światło-Życie w Carlsbergu. "Po 13 latach wraca więc do swojej Ojczyzny" - cieszył się bp Wiktor Skworc. "Z radością witam w swojej diecezji osobę, którą kiedyś poznałem i jest mi bardzo bliska" - zakończył Biskup tarnowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Za nami doroczna pielgrzymka Przyjaciół Paradyża

2024-05-05 19:17

[ TEMATY ]

Przyjaciele Paradyża

Wyższe Seminarium Duchowne w Paradyżu

Karolina Krasowska

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Modlą się o nowe powołania i za powołanych, a także wspierają kleryków przygotowujących się do kapłaństwa. Dziś przybyli do Wyższego Seminarium Diecezjalnego na doroczną pielgrzymkę.

5 maja odbyła się diecezjalna pielgrzymka „Przyjaciół Paradyża" do Sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni Powołań Kapłańskich w Paradyżu. Spotkanie rozpoczęło się od Godzinek o Niepokalanym Poczęciu NMP i konferencji rektora diecezjalnego seminarium ks. Mariusza Jagielskiego. Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. – Gromadzimy się przed obliczem Matki Bożej Paradyskiej jako rodzina Przyjaciół Paradyża w klimacie spokoju, wyciszenia, refleksji i modlitwy, ale przede wszystkim w klimacie ofiarowanej miłości, o której tak dużo usłyszeliśmy dzisiaj w słowie Bożym – mówił na początku homilii pasterz diecezji. – Dziękuję wam za pełną ofiary obecność i za to całoroczne towarzyszenie naszym alumnom, kapłanom i tym wszystkim wołającym o rozeznanie drogi życiowej, dla tych, którzy w tym roku podejmą tę decyzję. Nasza modlitwa podczas Eucharystii jest źródłem i znakiem pewności, że jesteśmy we właściwym miejscu, bowiem Pan Jezus jest z nami i gwarantuje owocność tego spotkania swoim słowem, mówiąc „bo, gdzie są zebrani dwaj lub trzej w Imię Moje, tam Jestem pośród nich”.

CZYTAJ DALEJ

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: cztery zakonnice będą pielgrzymować prosząc o błogosławieństwo dla USA

2024-05-06 19:07

[ TEMATY ]

świadectwo

Fotolia.com

W ramach przygotowań do ogólnokrajowego Kongresu Eucharystycznego, który w dniach 17-21 lipca odbędzie się w Indianapolis, cztery członkinie Stowarzyszenia Apostolskiego „Córki Maryi” zamierzają odbyć prawie 1000-milową pielgrzymkę, aby prosić m.in. o „błogosławieństwo Chrystusa dla całych Stanów Zjednoczonych”. Będą one szły szlakiem św. Elżbiety Anny Seton (1774-1821) - pierwszej rodowitej Amerykanki, którą kanonizowano

Jest to jedna z czterech tras pątniczych, którymi od połowy maja podążać będą wierni, aby w połowie lipca dotrzeć na wspomniane wydarzenie religijne w stolicy stanu Indiana. Trasy te liczą one łącznie ok. 6,5 tys. mil i obejmują następujące szlaki: Maryjny (Droga Północna), św. Elżbiety Seton (Droga Wschodnia), św. Jana Diego (Droga Południowa) i Sierra (Droga Zachodnia).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję