Reklama

Wiadomości

Pierwszy dzień w szkole po feriach – rodzice i dzieci zadowoleni

Dzieci i ich rodzice nie kryją zadowolenia z powrotu do szkoły po długich feriach. Czas najwyższy, dzieci tęskniły za sobą – mówili w rozmowie z PAP w poniedziałek rodzice odprowadzający swoje maluchy do szkoły.

[ TEMATY ]

edukacja

PAP/Łukasz Gągulski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kilkanaście minut przed godzina ósmą pierwsi rodzice przyprowadzali swoje dzieci do Szkoły Podstawowej nr 211 z Oddziałami Integracyjnymi im. Janusza Korczaka w Warszawie. Żegnali się z maluchami przed drzwiami placówki. Nie wchodzili do środka. Uczniowie radośnie witali się z rówieśnikami.

"Powrót do szkoły to bardzo dobra decyzja. Zdalne nauczanie zupełnie się nie sprawdza, szczególnie w przypadku maluchów. Zresztą starsi również niewiele wynoszą z lekcji online. Przez tę pandemię i ograniczenie nie tylko, że nie robią postępów, to moim zdaniem się cofają" – powiedziała PAP mama ucznia klasy trzeciej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wtórowała jej kolejna kobieta, która odprowadzając dziecko wzięła na spacer psa: "Dzieci tęsknią za sobą. W domu szaleją, są nie do ogarnięcia. Czas najwyższy, że idą do szkoły. No, a rodzice muszą w końcu pójść do pracy".

W ocenie rodziców pobyt dzieci w szkole jest z pewnością bezpieczny. "Dzieci spotykają się w dwudziestoosobowych grupach, a jak się pójdzie na sanki, to jest ich setka, a może więcej" – wyjaśniła mama trzecioklasistki.

Podziel się cytatem

Reklama

Zdaniem kobiet, z którymi rozmawiała PAP nauczyciele powinni być szczepieni w grupie "O" lub przynajmniej z seniorami. Natomiast dzieciom należałoby wykonać testy. "Choć teoretycznie w Polsce nie można było wyjechać na ferie, to jednak dużo ludzi pojechało np. do Szwajcarii. Sami przyjechaliśmy w sobotę, na kwarantannie nikt z nas nie był" – wskazała rozmówczyni PAP.

Reklama

Dyrektor Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 354 im. Adama Asnyka w Warszawie Renata Wilczyńska również jest zdania, że nauczyciele powinni być szczepieni w pierwszej kolejności. "Dzieci przechodzą COVID-19 bezobjawowo, dlatego nauczyciele są szczególnie narażeni na zakażenie" – podkreśliła.

Wyjaśniła, że aby zminimalizować zagrożenie przenoszenia się wirusa, dzieci z klas pierwszych i drugich mają zajęcia w swoich klasach na parterze szkoły. "Natomiast dzieci z klas trzecich przeniosłam do sal na piętrze, żeby miały z sobą jak najmniejszy kontakt" - powiedziała dyrektorka.

W poniedziałek po feriach do nauki w szkołach wrócili uczniowie z klas I-III szkół podstawowych. Uczniowie starsi uczą się zdalnie. Nauka stacjonarna w klasach IV-VIII i w szkołach średnich jest zawieszona do 31 stycznia.(PAP)

wnk/ mark/

2021-01-18 09:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czarnek: najpierw spotkanie z oświatową "S”, potem także z innymi związkami

[ TEMATY ]

edukacja

nauczyciele

Przemysław Czarnek

Ministerstwo Edukacji i Nauki

W pierwszej kolejności planowane jest spotkanie z oświatową "Solidarnością", potem z innymi związkami, a następnie z samorządowcami; nie ma w tym nic dziwnego - powiedział w czwartek szef MEiN Przemysław Czarnek.

Minister edukacji i nauki mówił w radiowej Jedynce, że na ostatnim spotkaniu zespołu ds. statusu zawodowego nauczycieli, związki zawodowe wyszły z propozycją, by rozdzielić rozmowy – najpierw ze związkami, potem z samorządowcami.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 7.): Jednostka GROM

2024-05-06 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Materiał prasowy

Co zrobić z trudnymi emocjami? Czy Apostołowie byli wolni od agresji? I co właściwie ma do tego Maryja? Zapraszamy na siódmy odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o roli Matki Bożej w stawaniu się opanowanym człowiekiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję