Reklama

Przychodzę z ufnością

Niedziela warszawska 26/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ANDRZEJ TARWID: - Już w tę niedzielę spotka się Ksiądz po raz pierwszy z wiernymi z parafii św. Tomasza Apostoła. Proszę powiedzieć, co Księdza pomyślał, kiedy dowiedział się, że będzie proboszczem w tej ursynowskiej parafii?

KS. PRAŁ. HENRYKIEM MAŁECKI: - Przede wszystkim, że czeka mnie wielkie wyzwanie. Parafia św. Tomasza jest bowiem żywą i wymagającą wspólnotą. Poza tym jest ona jedną z największych w archidiecezji warszawskiej. Na terenie parafii mieszka bardzo dużo ludzi młodych oraz młodych rodzin. A praca z tymi ostatnimi należy dzisiaj do priorytetowych zadań duszpasterskich Kościoła.

- A jakie będą priorytety nowego proboszcza?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- W parafii jest wiele wspólnot i ruchów, których nieustanne ożywianie i rozwój będą moją troską. Zamierzam przykładać również dużą wagę do duszpasterstwa skierowanego do osób samotnych i starszych oraz do duszpasterstwa studentów. Osobiście będę chciał prowadzi katechezy dla dorosłych oraz konwersatorium dla studentów.
Ponadto jestem otwarty na osoby będące dzisiaj na obrzeżach życia parafialnego. A więc takich, które mają jeszcze wiarę w sercu oraz są gotowe podjąć dialog i odnaleźć się we wspólnocie parafialnej.

- W jaki sposób zamierza Ksiądz prowadzić dialog z osobami wahającymi się?

- Jedną z takich form jest np. płaszczyzna kulturalna. A tak się akurat dobrze składa, że w parafii św. Tomasza prowadzona jest żywa działalność kulturalna. Organizowane są tam wernisaże, koncerty, odczyty. Uważam, że kultura to jedno z tych pól, na którym można się spotkać i porozmawiać. Innym polem jest działalność społeczna, jaką będziemy rozwijali na terenie Ursynowa.

Reklama

- Na przykład?

- Pomysłów mam wiele. Jednak dzisiaj (11 czerwca - przyp. autora), proszę wybaczyć, ale nie mogę mówić o szczegółach. Po pierwsze dlatego, że konkretne inicjatywy duszpasterskie pragnę najpierw skonsultować z Radą Duszpasterską oraz Radą Ekonomiczną parafii. Po drugiej i najważniejsze szczegóły programu zamierzam tworzyć razem z parafianami. Swoją rolę widzę więc tak, że ja będę inicjował oraz wskazywał kierunki pracy i rysujące się możliwości. Ale chciałbym, aby parafianie również wychodzili ze swoimi inicjatywami.

- Powiedział Ksiądz, że parafia św. Tomasza jest jedną z największych w archidiecezji. Jakie to ma konsekwencje dla codziennej pracy proboszcza?

- W takiej dużej wspólnocie jest dużo oczekiwań. A to nie tylko u proboszcza, ale też u innych kapłanów rodzi świadomość, że nie sprostało się wszystkim wyzwaniom. Ja ze swojej strony mogę więc tylko zadeklarować, że na tyle na ile wystarczy mi siły i zdrowia, będę starał się angażować we wszystko, by jak najlepiej służyć moim parafianom.

- Na terenie parafii jest hospicjum onkologiczne. Z jakim orędziem pójdzie Ksiądz do chorych oraz i ich rodzin?

- Od początku mojego kapłaństwa jestem wychowany w duchowości Lasek, gdzie siostry codziennie pozdrawiają się słowami: „Przez Krzyż do Nieba”. Uważam więc, że ważną sprawą jest, aby w takim miejscu jak hospicjum głosić mądrość Krzyża, która polega na tym, że my tu, na ziemi, jesteśmy w drodze do Nieba i nie możemy w żadnej sytuacji życiowej tracić tej perspektywy.

- Dzisiaj często mówi się, że ludziom najmocniej cierpiącym trzeba ulżyć zezwalając na eutanazję. Kościół mówi stanowcze nie tej procedurze, dlaczego?

- Ponieważ życie ludzkie jest święte. Jest ono darem Pana Boga i żadne instytucje nie mają kompetencji ingerowania w to największe sacrum człowieka.
Obowiązkiem ludzi wiary jest więc z jednej strony: pomagać i minimalizować cierpienie w stanach ekstremalnych. A z drugiej strony, mówić stanowcze „nie” wobec prób odbierania ludziom życia. Wszelkie takie propozycje to fałszywy humanizm. I eutanazja jest właśnie taką fałszywa drogą.

- Księdza poprzednik, ks. prał. Tomasz Król, poza pracą duszpasterską w wolnych chwilach parał się także poezją i malarstwem. A jakie są pasje Księdza?

- Jest ich wiele. Lubię malarstwo, teatr, muzykę, literaturę, ale przede wszystkim kocham historię. Uczę historii Kościoła, co w swej istocie oznacza, że uczę miłości do Kościoła poprzez ukazywanie asystencji Ducha Świętego w dziejach. Kiedyś próbowałem też rzeźbić, może więc jeśli czas pozwoli to wrócę do tej pasji.

- Jest Ksiądz autorem poważnych publikacji teologicznych, ale w bibliografii znalazłem również książkę, w której niejaki Aniołek Dobraszek opowiada dzieciom o Piśmie Świętym. Czy w najbliższych planach pisarskich ma Ksiądz kolejną książkę dla najmłodszych czy raczej kolejne poważne dzieło?

- Od jakiegoś czasu myślę na tym, aby wykłady z historii Kościoła zwieńczyć nie naukowym, ale popularnym szkicem o pięknych dziejach tej niezwykłej Bosko-ludzkiej instytucji jaką jest Kościół. Być może uda mi się to zrobić.

- W tym roku obchodził Ksiądz 36. rocznicę święceń kapłańskich. Co utwierdza Księdza w powołaniu?

- To, że kapłaństwo jest darem i łaską Pana Jezusa. Codziennie przed spożyciem Komunii św. powtarzam z niezwykłym przejęciem: „Panie nie dozwól mi nigdy odłączyć się od Ciebie”.

- A co sprawia Księdzu największą radość w kapłaństwie?

- Zdecydowanie jest to Msza św. Każdą Eucharystię odprawiam jak prymicjant.

- Można więc nieco żartobliwie powiedzieć, że w niedzielę 24 czerwca będzie Ksiądz takim podwójnym prymicjantem. Ma Ksiądz tremę przed tym pierwszym spotkaniem z parafianami św. Tomasza?

- Tak, jak św. Paweł mogę powiedzieć, że stanę przed nimi z lękiem ludzkim, który jest spowodowany tym, że nie chciałbym zawieść ani Pana Boga, ani Kościoła, ani ludzi. Ale stanę przed nimi również z ufnością bo wiem, że to Pan Bóg kieruje moim życiem. I poproszę moich parafian o modlitwę. Po to, abym niczego co dobre nie popsuł oraz abym umiał im służyć oraz ich kochać.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy - po raz dwunasty

2024-04-28 15:17

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze odbył się zjazd zorganizowany po raz dwunasty przez Stowarzyszenie Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy. Odwołuje się ono tradycji przedwojennych regionu. To druga grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Zjazd wpisujący się w obchodzoną dziś XVIII Ogólnopolską Niedzielę Modlitw za Kierowców był czasem prośby o wzajemny szacunek na drodze i szczęśliwe powroty do domu dla motocyklistów i wszystkich użytkowników dróg.

W zjeździe uczestniczyli motocykliści z całej Polski. Marta Fawroska-Sroka z Będzina jeździ z mężem. Jak przyznaje, choć na początku odnosiła się z rezerwą do pasji małżonka, dziś nie wyobraża sobie życia bez wspólnych wypraw. - Co roku jeździmy na rozpoczęcie sezonu na Jasną Górę, bo Jasna Góra to nasza duma narodowa. Modlimy się rozpoczynając kolejny etap motocyklowej przygody - wyjaśnia uczestniczka motocyklowego spotkania. Motocyklowa pasja staje się wśród kobiet coraz popularniejsza.

CZYTAJ DALEJ

Wojownicy Maryi w Rzeszowie

2024-04-28 22:14

Mariusz Barnaś

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

W sobotę 20 kwietnia 2024 roku miało miejsce kolejne ogólne spotkanie Wojowników Maryi, które tym razem odbyło się w Rzeszowie w Parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa. Poświęcone było przede wszystkim ojcom oraz synom, którzy licznie dotarli do stolicy Podkarpacia. W spotkaniu wzięło udział ponad 7000 uczestników z całe Polski, ale też z Europy.

Tradycyjnie już spotkanie rozpoczęło się od procesji różańcowej ulicami miasta, następnie odbyła się Msza święta pod przewodnictwem ks. biskupa Jana Wątroby, podczas której kazanie wygłosił ks. Dominik Chmielewski SDB, który zwrócił naszą uwagę na następujące kwestie:

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

- Żyjemy w czasach, kiedy nasza wspólnota narodowa jest bardzo podzielona. Myślę, że główny kryzys to kryzys wiary, który dotyka tych, którzy nominalnie są chrześcijanami, są katolikami. To ten kryzys generuje wszystkie inne wątpliwości. Trudno, by ci, którzy nie przeżywają wiary Kościoła, nie widząc naszego świadectwa, byli przekonani do naszych, modne słowo, „projektów”. To jest ciągle wołanie o rozwój wiary, o odrodzenie moralne osobiste i społeczne, bo bez tego nie będziemy wiarygodni i przekonujący - zauważa przeor. Jak wyjaśnia, jedną z głównych intencji zanoszonych do Maryi Królowej Polski będzie modlitwa o pokój, o dobre decyzje dla światowych przywódców i „byśmy zawsze potrafili budować relacje, w których jesteśmy gotowi na dialog, także z tymi, których nie rozumiemy”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję