Reklama

Życie pisze swoje scenariusze...

Będzie służył m.in. matkom w stanie błogosławionym, które nie mogą bezpiecznie oczekiwać na poród we własnym domu; matkom i dzieciom znajdującym się w trudnej sytuacji domowej - gdzie występuje przemoc, uzależnienie współmałżonka, nagła utrata mieszkania lub środków do życia; matkom i dzieciom będącym ofiarami wypadków losowych (pożar, powódź, zniszczenie mieszkania itd.) oraz matkom, których dzieci przebywają w szpitalu i wymagają ich stałej obecności

Niedziela sosnowiecka 17/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

AGNIESZKA LOREK: - Dekret powołujący Diecezjalny Dom Matki i Dziecka został wydany przez ordynariusza naszej diecezji, bp. Grzegorza Kaszaka w połowie grudnia 2010 r. Wówczas mówiło się o sfinalizowaniu dzieła w ciągu najbliższych 3 lat. Minęła prawie połowa. Co do tej pory wydarzyło się na tym polu?

KS. TOMASZ FOLGA: - Warto przypomnieć, że budynek ma już ponad 20 lat, więc trochę został naruszony zębem czasu. Obecnie trwa zabezpieczanie dachu budynku, niedługo potem założone zostaną nowe rynny. Wcześniej przeprowadziliśmy wiele prac porządkowych wewnątrz i na zewnątrz budynku, zostały wyburzone wszystkie niepotrzebne ściany działowe, które można było usunąć bez naruszenia konstrukcji budynku. To widać gołym okiem. Jednak najwięcej czasu zajęło nam wyjaśnianie skomplikowanej sytuacji prawnej budynku. Wszystko jednak zostało szczęśliwie sfinalizowane. W Wielki Piątek odebrałem decyzję o warunkach zabudowy. W ostatnim czasie zmienił się też inwestor, ponieważ od kilku tygodni diecezjalna Caritas jest już pełnoprawnym właścicielem działki i wszystkiego, co się na niej znajduje. Ku końcowi zmierza gromadzenie dokumentów, które zostaną złożone w Urzędzie Miejskim w celu uzyskania zgody na budowę. Oczekiwanie teoretycznie trwa do 65 dni, jednak pracownicy urzędu są przychylni nam i powstającej inwestycji, tak że mam nadzieję na wcześniejsze otrzymanie pozwolenia.

- Mówiono też o milionie zł, który powinien wystarczyć, aby Dom zaczął funkcjonować? Czy do miliona daleka czy krótka droga?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

KS. ANDRZEJ CIEŚLIK: - Daleka, bardzo daleka. Do tej pory poprzez rozmaite akcje udało się pozyskać na ten cel ok. 100 tys. zł. Już w ubiegłym roku zbieraliśmy pieniądze z 1% odpisu od podatku, w tym roku akcja ta objęła całą naszą diecezję, więc ufamy, że oddźwięk będzie jeszcze większy. Jest też grono osób, które przekazują systematycznie swoje drobne wpłaty na ten cel. Mamy też nadzieję, że uda nam się obniżyć koszty poprzez wykonanie części prac systemem gospodarczym. Po doświadczeniach z firmą prowadzącą wyburzenia wiemy, że pewne rzeczy można zrobić o wiele taniej, niż to proponują wykonawcy na początku. Poza tym myślimy o pozyskaniu środków rządowych na powstający Dom Matki i Dziecka. W dzisiejszych czasach ciężko będzie pozyskać kwotę w wysokości miliona zł od ludzi, którym żyje się coraz biedniej.

- Na jakie trudności oprócz prawnych natrafiono podczas prac?

- Trudności pewnie dopiero wyjdą, ale widać już teraz, że mamy na przykład o kilkanaście centymetrów za wąską klatkę schodową. Dom jako budynek użyteczności publicznej będzie musiał spełniać dość wysokie wymagania. Na szczęście przy tym, czym dzisiaj dysponuje sztuka budowlana takie rzeczy daje się pokonywać.

Reklama

- Czy znany jest termin otwarcia Domu?

- Gdy wszystko pójdzie po naszej myśli, to wydaje się, że w roku bieżącym będzie można rozpocząć w pełni prace budowlane i pewnie na zakończenie tego roku będzie można powiedzieć coś wiarygodnego na temat terminu otwarcia. Ostatnio zadzwoniła do mnie pewna osoba z propozycją przekazania ubrań i darów żywnościowych dla Domu (nie wiedząc, że są tutaj jeszcze surowe mury). Widać, że ludzie mają nadzieję na to, iż ten Dom szybko powstanie.

- Ile maksymalnie osób będzie mogło tu zamieszkać i jaka baza mieszkaniowa będzie dla nich przeznaczona?

KS. FOLGA: - Docelowo dom pomieści ok. 20 osób, będą one miały do dyspozycji oprócz pokoi z łazienkami również dwie świetlice, profesjonalną kuchnię, kaplicę. Przewidywane są też mieszkania dla sióstr zakonnych, które mogłyby się zajmować obiektem. Wokół domu znajduje się pół hektara terenu, na którym oprócz parkingu przewidziany jest ogród i plac zabaw.

- Na jakich zasadach przyjmowani będą podopieczni?

KS. CIEŚLIK: - Równolegle z budynkiem będzie powstawał statut Domu i to on odpowie na wszelkie tego typu pytania. Chcielibyśmy, by trafiały tu zarówno matki, które z różnych względów nie mogą oczekiwać na poród dziecka we własnym domu, jak i te, które znalazły się w sytuacjach losowych bez mieszkania, a także matki, które leczą swoje dzieci w sąsiadującym z nami Centrum Pediatrii. Z założenia więc pobyt pensjonariuszy będzie czasowy, od kilku dni do kilkunastu miesięcy.

- Na co oprócz dachu nad głową i całodziennego wyżywienia mogą liczyć potencjalne pensjonariuszki?

KS. FOLGA: - Na opiekę duchową i psychologiczne wsparcie idące w kierunku usamodzielnienia. Wydaje się, że potrzeby korzystających będą bardo zróżnicowane, dlatego też zajęcia dla poszczególnych osób będą dobierane indywidualnie. Z pewnością wykorzystamy całe zaplecze jakie daje Centrum, a więc psychologów i terapeutów, prawnika, doradców rodzinnych, pedagogów. Ośrodek Adopcyjny otoczy opieką matki, które będą podejmowały decyzję czy podołają wychowaniu dziecka, czy też zdecydują się na przekazanie go do adopcji. Również Caritas ma szereg ofert dla osób w trudnych życiowych sytuacjach. W rzeczywistości to kolejne pojawiające się osoby będą określały rodzaj pomocy, której trzeba będzie udzielić. To życie pisze scenariusze, a nie dostosowuje się do nich. Sprawdza się to w pracach nad powstawaniem tego miejsca i sprawdzać się będzie, gdy ono już będzie działać. I w jednym, i w drugim potrzeba wiele elastyczności.

- W jaki sposób można wspomóc budowę Domu Matki i Dziecka?

- Wszystkich zainteresowanych tym, co dzieje się w obiekcie przy ul. Kraszewskiego 25 w Sosnowcu, który przeznaczony jest dla matek z trudnościami, odsyłam do zapoznania się z naszą stroną internetową www. dommatki.sosnowiec.pl. Tam też można dowiedzieć się szczegółów na temat pomocy na rzecz Diecezjalnego Domu Matki i Dziecka.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Odpustowy weekend u franciszkanów [zaproszenie]

2024-05-04 08:48

ks. Łukasz Romańczuk

ks. Mariusz Szypa wypowiada słowa aktu zawierzenia

ks. Mariusz Szypa wypowiada słowa aktu zawierzenia

Franciszkanie Konwentualni z ul. Kruczej we Wrocławiu zapraszają na dwa wydarzenia, które będą miały miejsce w kościele pw. św. Karola Boromeusza. W sobotni wieczór będzie można posłuchać koncertu organowego, a w niedzielę sumie odpustowej będzie przewodniczył bp Maciej Małyga.

4 maja o godz. 19:00 rusza cykl koncertów organowych „Franciszkańskie Wieczory Muzyczne: Mater Familiae” w Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej przy ul. Kruczej we Wrocławiu. Jest to okazja do promocji muzyki sakralnej, a także kultu maryjnego. Pierwszy koncert zagra Tadeusz Barylski, który przez wiele lat posługiwał jako organista w sanktuarium św. Antoniego w Dąbrowie Górniczej. Podczas koncertu zagra m.in utwory: Johanna Sebastiana Bacha – Fantazja G-dur, Improwizację: Fantazja Regina Coeli czy Bogurodzicę. Koncert rozpocznie obchody odpustu ku czci Matki Bożej

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki wzajemności

2024-05-04 17:05

Archiwum ks. Wojciecha Węgrzyniaka

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Najważniejszym przykazaniem jest miłość, ale bez wzajemności miłość nigdy nie będzie ani owocna, ani radosna - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej 5 maja.

Ks. Węgrzyniak wskazuje na „wzajemność" jako słowo klucz do zrozumienia Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej. Podkreśla, że wydaje się ono ważniejsze niż „miłość" dla właściwego zrozumienia fragmentu Ewangelii św. Jana z tej niedzieli. „W piekle ludzie również są kochani przez Pana Boga, ale jeżeli cierpią, to dlatego, że tej miłości nie odwzajemniają” - zaznacza biblista.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję