Reklama

Polska

Kraków: rozpoczęły się Nadzwyczajne Dni Tischnerowskie

Dla mnie nadzieja to wiara i pewność, że wszystko, co się dzieje, ma sens - mówiła Anna Dymna w rozmowie w Wojciechem Bonowiczem. Spotkanie w formie online zainaugurowało Nadzwyczajne Dni Tischnerowskie "Nadzieja mimo wszystko".

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Anna Dymna od 20 lat zajmuje się pomaganiem osobom z różnymi niepełnosprawnościami. W rozmowie z Wojciechem Bonowiczem opowiadała, że tego, czym jest nadzieja, dowiaduje się od ludzi, którzy są „zmuszeni do szukania odpowiedzi na to pytanie, bo ich życie nagle się zmieniło z powodu choroby czy wypadku”. Przytoczyła definicję nadziei usłyszaną od zaprzyjaźnionego z nią niepełnosprawnego Krzyśka. - Dla niego nadzieją jest każdy nowy dzień, całe życie jest dla niego nadzieją - relacjonowała.

Przyznała, że nie zastanawiała się wcześniej nad nadzieją, bo gdy była małym dzieckiem, mama zawsze pokazywała jej "małe rzeczy, które są obok" i tłumaczyła, że świat jest mądrze urządzony, bo wszystko ma początek i ciąg dalszy, i nigdy się nie kończy. - Mama uczyła mnie, że to wszystko ma sens. Nie zdawałam sobie z tego sprawy, dopóki ludzie nie zaczęli mnie pytać, dlaczego pomagam. Pomagam, bo oddycham - dodała.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Dla mnie nadzieja to wiara i pewność, że wszystko, co się dzieje, ma sens. Wiele godzin rozmawiałam o sensie cierpienia, śmierci. Nadzieja to jest wiara, że to nie jest koniec - podkreślała szefowa Fundacji "Mimo Wszystko".

Opowiedziała o bardzo cierpiącej kobiecie, która uświadomiła sobie, że jej ból ma sens. - Skoro jest tak dojmujący, to znaczy, że pełni jakąś ważną funkcję w życiu. Kłóciła się z Jezusem, ale w końcu zrozumiała, że to ma sens - mówiła aktorka.

Jej zdaniem, nadzieja to nie jest przekonanie, że wszystko pójdzie dobrze, tylko wiara, że bez względu na to, jak pójdzie, ma sens. Podkreślała, że wiara i nadzieja łączy się z miłością, bo łatwiej cierpiącemu odnaleźć sens, gdy ktoś jest obok niego.

- Nadzieja łączy się z ogromnym umiłowaniem życia i chwili, która jest teraz. Świadomość, że jesteś nikomu niepotrzebny, zabiera nadzieję - tłumaczyła.

Aktorka przestrzegała, by nie uruchamiać nienawiści, bo ona zabiera nadzieję. Dodała, że źródłem nadziei jest świadomość, że w każdym człowieku jest światło. - Dlatego trzeba bronić człowieka zawsze. Nie myślcie o sobie źle, nie traktujcie się źle, bo w każdym jest iskra Boża - apelowała.

Reklama

Nadzwyczajne Dni Tischnerowskie potrwają do 21 listopada. Odbywają się online.

Podziel się cytatem

Reklama

"W dobie nieustannego zagrożenia zdrowia, ogromnej niepewności ekonomicznej, konieczności przestrzegania wielu ograniczeń i dystansu społecznego odbudowanie i wzmacnianie nadziei wydaje się sprawą pierwszoplanową. Zgodnie z przekonaniem Tischnera, nadzieja buduje się w relacji z drugim" - piszą organizatorzy. Stąd spotkania konferencyjne oparte są na relacjach Tischnera z myślicielami, którzy "ocalili i nieśli innym nadzieję w najtrudniejszych czasach" - Romanem Ingardenem, Karolem Wojtyłą i Antonim Kępińskim. Im poświęcone będą 3 rozmowy w ciągu kolejnych trzech dni festiwalu. Każda z rozmów poprzedzona będzie lekturą Tischnerowskich tekstów w interpretacjach znakomitych aktorów.

Ponadto zaplanowano 2 webinaria, przeznaczone przede wszystkim dla młodzieży, ale otwarte dla wszystkich, których prowadzący, w interakcji z uczestnikami, będą dokonywali analizy i interpretacji tekstów Tischnera. Program dopełniają 3 wieczory pokazujące - za pomocą różnych środków - "zaplecze" pisarza filozofa: ilustrowana zdjęciami rozmowa o Romanie Ingardenie z jego wnukiem Krzysztofem Ingardenem, tradycyjnie już obecny w programie Dni Tischnerowskich wieczór archiwaliów oraz Wieczór Tischnera z udziałem jego rodziny, zatytułowany tym razem "Świat Tischnerów - w poszukiwaniu korzeni". Zaplanowano ponadto spacer z przewodnikiem po miejscach, z którymi związany był ks. Józef Tischner.

2020-11-18 20:17

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: zakończyły się 18. Dni Tischnerowskie

[ TEMATY ]

Dni Tischnerowskie

O zagrożeniach wolności słowa, o wolności w sztuce i o roli słowa w polityce rozmawiali uczestnicy tegorocznej 18. edycji Dni Tischnerowskich, które przebiegały pod hasłem „Wolność i słowo”. Wydarzenie odbyło się w dniach 18 – 21 kwietnia w Krakowie. Zdaniem uczestników, wolność słowa wiąże się z prawem do wyrażania własnych myśli i prawem do życia w świecie niezafałszowanym, ponieważ tylko dysponując wolnym słowem, można rozmawiać o tym co łączy i dzieli.

Dni Tischnerowskie zainaugurowała uroczysta Msza św. w intencji patrona wydarzenia. W nabożeństwie w Uniwersyteckiej Kolegiacie św. Anny uczestniczyła rodzina ks. prof. Tischnera, przyjaciele, pisarze, publicyści, naukowcy oraz przedstawiciele Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie i Uniwersytetu Jagiellońskiego. W trakcie Mszy św. ks. prof. dr hab. Jarosław Jagiełło, dziekan Wydziału Filozoficznego UPJPII i przyjaciel ks. Tischnera powiedział, że on wciąż żyje w słowie jakie pozostawił i w myśli o wolności.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Co to znaczy, że Jezus jest Dobrym Pasterzem?

2024-04-20 16:36

[ TEMATY ]

Ewangelia

KUL

Centrum Heschela KUL

Zazwyczaj, gdy myślimy o Jezusie jako Dobrym Pasterzu, rysuje się przed nami bardzo sielski obraz – Jezus łagodnie trzyma na ramionach owieczkę. Tymczasem chodzi tu o coś innego. Po pierwsze o to, że Jezus utożsamia się z najbardziej pogardzaną grupą społeczną, porównywaną do nieczystych pogan. Po drugie o to, że Jezus naraża swoje życie w obronie owiec - podkreśla ks. prof. Mariusz Rosik w komentarzu dla Centrum Heschela KUL na IV Niedzielę Wielkanocną 21 kwietnia, zwaną Niedzielą Dobrego Pasterza.

Beduini to koczownicze plemiona arabskie, które żyją jeszcze na pustynnych i górzystych terenach dawnej Palestyny. Zajmują się głównie wypasem owiec. Zadziwiające, że nawet kilkudziesięcioosobowa grupa Beduinów potrafi posługiwać się sobie tylko zrozumiałym językiem i pielęgnować właściwe im zwyczaje. Żyjąc z dala od miast i większych osiedli, wieczorami zasiadają przy ognisku przed swoimi namiotami, by długo rozmawiać, śpiewać, ale także trzymać straż nocną przy swych stadach. Niekiedy okazuje się to konieczne, gdyż zdarzają się przypadki kradzieży owiec albo ataku wilków. Izraelska prasa co jakiś czas podaje informacje o wzajemnym wykradaniu stad wśród różnych plemion beduińskich albo o ataku dzikich zwierząt. Niejeden pasterz postradał życie w obronie swych stad.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję