Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Materialne i niematerialne dziedzictwo. Wydali przemówienia papieskie i reprint

Na cieszyńskiej ziemi planowano uczcić ważne papieskie rocznice w szczególny sposób, poprzez organizację różnych spotkań i wydarzeń, ale sytuacja epidemiczna uniemożliwiła takie plany. Stąd też Powiat Cieszyński we współpracy z Muzeum św. Jana Sarkandra w Skoczowie wydał publikację pt. „W 25. rocznicę wizyty św. Jana Pawła II w Skoczowie oraz 100. rocznicę Jego urodzin”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydanie składa się z dwóch części: broszury „Drodzy Bracia i Siostry” zawierającej 3 przemówienia papieża z wizyty w Skoczowie 22 maja 1995 r. oraz reprintu książki ks. Teodora Czaputy pt.: „Życie i śmierć męczeńska bł. Jana Sarkandra”:

Do broszury wybraliśmy przemówienia, zamiast wspomnień, dlatego, że wspomnień było już dużo. Ludzie najczęściej odnoszą się w nich do błota i innych organizacyjnych wydarzeń, a słowo papieża jest za mało brane pod uwagę. Mamy nadzieję, że broszurka z przemówieniami spowoduje, iż niejeden z czytelników zastanowi się nad papieskim przesłaniem pełnym mądrych treści, a może poruszy to jego sumienie, czy zwróci uwagę, jak mądrym i dobrym człowiekiem był Jan Paweł II i jak ważne przesłanie nam zostawił – mówi wicestarosta Powiatu Cieszyńskiego Janina Żagan, która wzięła udział na skoczowskim rynku w krótkim spotkaniu poświęconym publikacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Proboszcz parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Skoczowie ks. Witold Grzomba w odniesieniu do publikacji podkreśla, że pod krzyżem, który obecnie znajduje się na Kaplicówce, Jan Paweł II stanął dwukrotnie: najpierw podczas wizyty w Muchowcu, a następnie – podczas wizyty w Skoczowie. – W homilii padły ważne słowa o ludziach sumienia, które szczególnie dziś są aktualne i trzeba się nadal nad nimi pochylać. Co pozostało z tego wydarzenia? Na pewno jedna rzecz – skoczowski kościół jest miejscem spowiedzi. Z powodu epidemii został zawieszony stały konfesjonał, ale nadal spowiadamy przed Mszami św. Myślę, że osoba św. Jana Sarkandra – patrona dobrej spowiedzi, czuwa nad naszymi konfesjonałami – podkreśla ks. proboszcz.

Burmistrz Skoczowa Mirosław Sitko zauważa, że najważniejszym w przesłaniu papieża była miłość między ludźmi, Boże miłosierdzie, pochylenie głowy nisko przed Bogiem, co powinno być w życiu człowieka kierunkowskazem. – Słowa o ludziach sumienia zawsze będą aktualne i dotyczą wszystkich ludzi na całej ziemi – dodaje burmistrz.

Reklama

W broszurze znajduje się przemówienie wygłoszone w kościele ewangelicko-augsburskim św. Trójcy w Skoczowie. Dla ówczesnego proboszcza tejże parafii ks. Andrzeja Czyża zaskakującym było to, że na spotkaniu w Rzymie ze śp. ks. Alojzym Zubrem i grupą osób zapraszających go do Skoczowa, papież polecił pozdrowić proboszcza parafii ewangelickiej wiedząc, że w Skoczowie jest dużo ewangelików.

Wzruszyłem się, gdy papież dał odpowiedź o przyjęciu zaproszenia podkreślając, że chce przybyć także do naszego ewangelickiego kościoła na wspólną modlitwę. Przygotowywaliśmy się skrupulatnie. 22 maja śpiewał u nas ponad 70-osobowy chór. Wchodząc, papież witał ludzi w ławkach. Niezapomniane przeżycie. Trzeba dziękować Panu Bogu, że mógł długie lata wypełniać wielkie zadanie kierowania Kościołem katolickim na całej ziemi – mówi ks. Andrzej Czyż.

Druga część wydania to reprint: „Życie i śmierć bł. Jana Sarkandra” autorstwa ks. Teodora Czaputy. Jak zauważa Janina Żagan, reprint jest integralną częścią tego wydarzenia, ponieważ gdyby nie Jan Sarkander, to nie byłoby papieża w Skoczowie. Na Kaplicówce Jan Paweł II dziękował za kanonizację skoczowskiego męczennika, dokonaną dzień wcześniej w Ołomuńcu. Kierownik „Sarkandrówki” Jakub Staroń podkreśla, że publikacja ks. T. Czaputy została wydana 100 lat temu – w 1920 roku. Oryginał znajduje się w zbiorach muzeum sarkandrowskiego, a inicjatorem jej wznowienia jest ks. Witold Grzomba. – Publikacja ta jest naszym materialnym i niematerialnym dziedzictwem, które składa się na naszą złożoną niekiedy trudną acz bogatą tożsamość Śląska Cieszyńskiego – mówi Jakub Staroń. Pochodzący ze Skoczowa ks. Teodor Czaputa był spowiednikiem i świadkiem ostatnich chwil ziemskiej wędrówki s. Faustyny Kowalskiej.

Reklama

Zainteresowani publikacją będą mogli ją otrzymać bezpłatnie w Muzeum św. Jana Sarkandra w Skoczowie, gdy tylko sytuacja epidemiczna pozwoli na otwarcie placówki.

O publikacji piszemy również w Niedzieli na Podbeskidziu nr 46 na 15 listopada.

2020-11-10 21:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Papież do zakonnic klauzurowych: nostalgia nie działa

2024-04-18 13:47

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Papież Franciszek złożył hołd katolickim zakonnicom, które żyją w klasztorach klauzurowych, odizolowane od świata. Przyjmując dziś na audiencji w Watykanie grupę karmelitanek bosych w czwartek powiedział, że ich wybór życia nie jest "ucieczką w modlitwę oderwaną od rzeczywistości", ale odważną ścieżką miłości. Jednocześnie ostrzegł zakonnice przed reformami o nostalgicznym wydźwięku.

Franciszek przyjął w czwartek na audiencji w Watykanie delegację około 60 karmelitanek bosych. Zakon powstał w 1562 r. w wyniku reformy zakonu karmelitańskiego przez św. Teresę z Ávili i św. Jana od Krzyża. Zakonnice pracują obecnie nad rewizją konstytucji zakonu. Papież odniósł się do tego w swoim przemówieniu. "Rewizja konstytucji oznacza właśnie to: zebranie pamięci o przeszłości zamiast negowania jej, aby móc patrzeć w przyszłość. W rzeczywistości, drogie siostry, uczycie mnie, że powołanie kontemplacyjne nie prowadzi nas do zachowania starych popiołów, ale do podsycania ognia, który płonie w coraz to nowy sposób i może dać ciepło Kościołowi i światu" - powiedział Franciszek. Przypomniał, że pamięć o historii zakonu i o wszystkim, co konstytucje zgromadziły przez lata, jest "bogactwem, które musi pozostać otwarte na natchnienia Ducha Świętego, na nieustanną nowość Ewangelii, na znaki, które Pan daje nam poprzez życie i ludzkie wyzwania. Jest to ważne dla wszystkich instytutów życia konsekrowanego".

CZYTAJ DALEJ

Ukraina/ Szef MSZ: dzieci nie powinny ginąć w wyniku nalotów we współczesnej Europie

2024-04-19 16:17

[ TEMATY ]

dzieci

wojna na Ukrainie

PAP/ARTEM BAIDALA

Ukraińscy ratownicy pracują na miejscu ataku rakietowego na budynek mieszkalny w Dnieprze, w obwodzie dniepropietrowskim 19 kwietnia 2024 r.

Ukraińscy ratownicy pracują na miejscu ataku rakietowego na budynek mieszkalny w Dnieprze, w obwodzie dniepropietrowskim 19 kwietnia 2024 r.

Rosyjski atak na obwód dniepropietrowski jeszcze bardziej podkreśla, jak pilnie należy wzmocnić ukraińską obronę powietrzną, dzieci nie powinny ginąć w nalotach we współczesnej Europie - oznajmił w piątek minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba na platformie X.

"Przerażający rosyjski nalot na obwód dniepropietrowski dziś rano. Wśród zabitych jest dwoje dzieci. 14-letnia dziewczynka i 8-letni chłopiec. Inny 6-letni chłopiec został uratowany w szpitalu. Brutalność rosyjskiego terroru wobec zwykłych ludzi, w tym niewinnych nieletnich, nie ma granic" - napisał Kułeba (https://tinyurl.com/5f482tfa).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję