Reklama

Aby Słowo Boże było żywe, skuteczne i przenikające

Kończy się Rok Biblijny w archidiecezji wrocławskiej. O jego przeżywaniu w dolnośląskich parafiach, peregrynacji Pisma Świętego w rodzinach, mocy Słowa Bożego i o rozpoczynającym się nowym roku duszpasterskim z ks. dr. Marianem Biskupem, wikariuszem biskupim ds. duszpasterstwa, rozmawia Magdalena Lewandowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MAGDALENA LEWANDOWSKA: - Kończy się Rok Biblijny w archidiecezji wrocławskiej. Co działo się w tym czasie w parafiach?

KS. MARIAN BISKUP: - Program duszpasterski w naszej archidiecezji był realizacją ogólnopolskiego programu „W komunii z Bogiem”. Wybraliśmy jeden z aspektów tej komunii - komunia z Bogiem przez przyjęcie Jego Słowa. Stąd w naszej archidiecezji mieliśmy Rok Biblijny z mottem „Aby Słowo Boże stało się dla nas żywe, skuteczne, przenikające.” Główną ideą Roku Biblijnego była popularyzacja czytania Pisma Świętego, czytanie indywidualne, wspólnotowe w świątyni, w rodzinie, w grupach, ale też medytacja. Słowo Boże, które jest zawarte w Piśmie Świętym, musi być czytane, rozpamiętywane, kontemplowane, aby wpływało na moją duszę i moje postępowanie. Trzeba tę Biblię otwierać, czytać i przeżywać. By zachęcić wiernych do lektury Pisma Świętego, podjęliśmy w archidiecezji wiele inicjatyw, m.in. lectio continua, czytanie ciągłe, które odbywało się w parafiach przed Mszami św. Wielką nadzieję w popularyzacji Pisma Świętego wiązaliśmy z peregrynacją Biblii w rodzinach poszczególnych parafii. Okazała Księga wędrowała do rodzin pragnących w ten sposób zaprosić Boga do siebie. Uroczyste przekazanie Biblii poszczególnym rodzinom następowało po Mszy św. ze specjalnym błogosławieństwem. Rodzina przyjmująca Pismo Święte umieszczała je na godnym miejscu w swoim domu, na czas czytania zapalała obok świece. Każde rodzinne czytanie Biblii poprzedzała wspólna modlitwa. Po zakończeniu czasu obecności Księgi w domu - najczęściej była to doba - następowało jej uroczystsze przekazanie kolejnej rodzinie. Dla parafian zabranie Pisma Świętego do swojej rodziny było czymś bardzo ważnym i podniosłym, było tak naprawdę zaproszeniem Boga do domu.

- Każda parafia na różne sposoby starała się przybliżyć Pismo Święte wiernym...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Było wiele ciekawych inicjatyw: w świątyniach eksponowano Pismo Święte na naczelnym miejscu, powstawały kręgi biblijne, organizowano nabożeństwa biblijne, był także archidiecezjalny konkurs biblijny dla dzieci, w dekanatach odbywały się Tygodnie Biblijne. Organizowano pielgrzymki do Ziemi Świętej, także diecezjalną. Mieliśmy sympozja na kanwie encykliki „Verbum Domini” organizowane przez Papieski Wydział Teologiczny. Bardzo ciekawą inicjatywą było rozprowadzenie prawie 10 tys. egzemplarzy Pisma Świętego dla dzieci. Otrzymywały je dzieci przystępujące do I Komunii św., a jednocześnie była to cegiełka na potrzeby krajów misyjnych - dzięki zebranym funduszom własną Biblię mogły też otrzymać dzieci w krajach misyjnych. Tę akcję przeprowadziliśmy wspólnie z „Kościołem w Potrzebie”.

- Wśród wielu sugestii znalazła się także, myślę bardzo ważna, troska duszpasterska o dobrych lektorów.

- Jest to postulat dotyczący posługi lektorów - przekaz Pisma Świętego podczas liturgii musi być najlepszej jakości. I dykcja, i sens logiczny, godność, dostojność czytanego tekstu. To wszystko jest bardzo ważne, lektorzy bowiem przekazują wiernym Słowo Boże. Organizowaliśmy w diecezji specjalny kurs dla lektorów, wypromowaliśmy ich w tym roku ponad 100. Z racji Roku Biblijnego dodatkowe spotkania mieli także doświadczeni lektorzy. Był na nich m.in. abp Marian Gołębiewski, który apelował o przykładanie się do czytania Pisma Świętego, wcześniejsze przygotowywanie, lekturę przepełnioną szacunkiem i miłością.

Reklama

- Czy udało się przez ten rok ożywić stosunek wiernych do Pisma Świętego?

- Trudno powiedzieć. Rok Biblijny w naszej archidiecezji to wielka nadzieja dla rodzin, dla parafii na odkrycie Pisma Świętego, dostrzeżenie jego mocy, jego wartości. Szczególnie zależy na tym Metropolicie Wrocławskiemu, który jest przecież biblistą i kocha Pismo Święte. Abp Gołębiewski pragnął, aby w Roku Biblijnym ważnym elementem życia wewnętrznego wiernych na Dolnym Śląsku było tzw. lectio divina, polegające na czytaniu Pisma Świętego, medytacji, modlitwie, kontemplacji i akcji - przejściu od czytania Słowa Bożego do wprowadzenia go w codzienność. Mamy nadzieję, że te starania czynione przez cały rok duszpasterski przyniosą owoce, że będziemy chętniej sięgać po Pismo Święte, częściej je czytać. W parafiach, gdzie odbywała się peregrynacja Pisma Świętego, księża proboszczowie potwierdzają większe docenienie Biblii przez wiernych.

- W pierwszą niedzielę Adwentu rozpocznie się nowy rok duszpasterski.

- Tegoroczny temat: „Kościół naszym domem” chcemy w archidiecezji wrocławskiej zgłębić nie tylko teoretycznie, lecz również przeżywać praktycznie. Stąd drugi człon tematu: Kościół naszym domem - diecezja rodziną. Ma on pomóc wiernym w odkrywaniu własnego miejsca w Kościele (w parafii, w diecezji), pogłębić ducha zaangażowania i współodpowiedzialności za Kościół lokalny. W rodzinie fundamentalną wartością jest wzajemna miłość jej członków, dlatego motto brzmi: Ożywieni miłością służcie sobie nawzajem (Ga 5, 13). Realizację nowego programu duszpasterskiego w diecezjalnej rodzinie Ksiądz Arcybiskup włączył jako główną intencję wrześniowej Archidiecezjalnej Pielgrzymki Duchowieństwa i Wiernych na Jasną Górę w 2011 r.

- Jakie cele ma przed sobą Kościół dolnośląski w nowym roku duszpasterskim?

- Chcemy pokazać wiernym, że Kościół rzeczywiście jest domem dla tych, którzy go tworzą. Jest domem dla młodzieży, dla rodzin, dla starszych, dla chorych, dla pogubionych, dla wątpiących. Żeby to dostrzec, trzeba odkryć Kościół na nowo, trzeba go udomowić dla siebie, czyli poczuć się w nim jak jego domownik. Stąd główny zamiar nowego roku duszpasterskiego to zgłębianie eklezjologii, pokazanie, że Kościół to nie instytucja, nie skupianie się na hierarchii, ale wspólnota ludzi ochrzczonych, którzy go tworzą. Priorytetem duszpasterskim będzie wydobycie świeckich w Kościele i pokazanie, że nie są ludźmi drzemiącymi, biernymi, ospałymi. Będziemy się starali uaktywnić świeckich, zaprosić ich do różnych wspólnot, ruchów, grup działających w archidiecezji. Chcemy pokazać świeckich już prężnie działających i angażujących się w życie Kościoła. Jest wiele wspaniałych grup działających w lokalnych parafiach, począwszy od Żywego Różańca. Ostatnio byłem w parafii, gdzie do Żywego Różańca należy 600 osób - to jest potężna armia, nie tylko ludzie starsi, ale i dużo młodzieży, mężczyźni. Wszystkie grupy - m.in. Akcja Katolicka, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, Caritas, oaza, chóry parafialne, liturgiczna służba ołtarza, nadzwyczajni szafarze Komunii Świętej, Eucharystyczny Ruch Młodych - są wielkim bogactwem naszej archidiecezji i chcemy to bogactwo, ten dom pokazać od wewnątrz. To jest żywy Kościół. Będziemy organizować diecezjalne dni skupienia dla poszczególnych wspólnot, żeby ludzie mogli się spotkać, mogli się „policzyć”. Gdy reaktywowano Akcję Katolicką, potężnym echem szedł apel: obudzić tego niedźwiedzia, obudzić świeckich w Kościele. Dziś też trzeba to zrobić. W komunie nie można było na zewnątrz wyznawać wiary, spychano katolików do zakrystii, do prywatnych domów. We współczesnym świecie robi się podobnie. A człowiek wierzący realizuje swoje powołanie w rodzinie, w społeczeństwie, w nauce, kulturze, sztuce. Nie wolno go ograniczać, nie wolno zabraniać mu wiary przekładać na życie codzienne.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy warto wziąć udział w wyborach do Europarlamentu? Odpowiada dyrektor Biura Parlamentu Europejskiego w Polsce

2024-04-27 07:04

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Witold Naturski

YouTube

Rozmowa z Witoldem Naturskim

Rozmowa z Witoldem Naturskim

Już po raz piąty Polacy będą wybierać swoich przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego. To o tyle ważne, że ta instytucja uchwala większość przepisów regulujących nasze życie.

Polska jest piątym największym krajem spośród 27 państw Unii Europejskiej, stąd nasz udział w Europarlamencie jest znaczny. W tym roku Polacy wybiorą 53 europosłów, a kraje członkowskie łącznie 720.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: co jest warunkiem wszczepienia nas w Kościół?

2024-04-26 13:12

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

28 Kwietnia 2024 r., piąta niedziela wielkanocna, rok B

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję