Reklama

Szansa na zdrowie dziecka

Niedziela zamojsko-lubaczowska 45/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wzrastające tempo życia, ciągły pośpiech i stres to tylko niektóre z przyczyn tzw. chorób cywilizacyjnych. Dotyczą one praktycznie wszystkich ludzi żyjących w krajach wysoko rozwiniętych i rozwijających się. Z tym problemem szczególnie stykają się dzieci, które coraz częściej dotykają przeróżne schorzenia - od wad postawy, przez otyłość, stres, po uczulenia i alergie. Jak zatem należy chronić zdrowie swoje, naszych dzieci i leczyć powstałe już schorzenia? Doskonałym pomysłem jest wyjazd do uzdrowiska, gdzie oferowany jest szeroki zakres specjalistycznych zabiegów w zakładach przyrodoleczniczych, głównie w oparciu o naturalne zasoby wód mineralnych. Miejscowości zdrojowe zapewniają także rekreację i aktywny wypoczynek na wysokim poziomie. Takie możliwości stwarza Rymanów Zdrój - malownicze uzdrowisko, położone wśród karpackich lasów, między Beskidem Niskim a Sądeckim, w województwie podkarpackim. Naturalne piękno okolicy sprzyja regeneracji sił i wypoczynkowi. Urocze zakątki uprzyjemniają spacery, wycieczki piesze i rowerowe. W sezonie zimowym można wybrać się na kulig, zachęcają okoliczne stoki narciarskie. Latem koniecznie trzeba spróbować sił w jeździe konnej, udać się na ryby bądź grzybobranie. Niedaleko stąd do Krosna, Rzeszowa i nad jezioro Solińskie. Swoisty mikroklimat uzdrowisko zawdzięcza położeniu w najczystszym ekologicznie regionie kraju, dużemu nasłonecznieniu i lesistości, a przede wszystkim obecności bogatego w jod i brom powietrza śródziemnomorskiego, nawiewanego przez Przełęcz Dukielską. Rymanów Zdrój ma już ponad 130-letnią tradycję i od początku cieszył się dużą popularnością. Odwiedzały go takie osobistości jak: Stanisław Wyspiański, Mieczysław Fogg, Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Kornel Makuszyński, Zula Pogorzelska czy Adolf Dymsza. Powstanie uzdrowiska datuje się na 1876 r., kiedy to hr. Anna i Stanisław Potoccy odkryli tutaj obfite źródła wód mineralnych - Tytusa, Klaudii i Celestyny. Obecnie czynnych jest kilkanaście ogólnodostępnych i bezpłatnych źródełek o różnych właściwościach leczniczych. Duża część zbudowanych w stylu szwajcarskim budynków pamięta jeszcze założycieli uzdrowiska. Ze względu na specyfikę leczenia (m.in. profilaktyka górnych dróg oddechowych) uzdrowisko Rymanów nastawione było także na młodych kuracjuszy. Od zawsze cieszyło się wśród nich dużą popularnością. Jak twierdzi prof. Irena Ponikowska - krajowy specjalista w dziedzinie balneologii: „Leczenie uzdrowiskowe dzieci pozwala bardzo często na zredukowanie leków, czasem nawet ich odstawienie”. Dzieci nie tylko się tu kurują, ale także normalnie uczą w „zerówce”, szkole podstawowej i gimnazjum, unikając trudności związanych z częstymi absencjami związanymi właśnie z koniecznością leczenia. Nie mają zaległości, kontynuowany jest indywidualny program nauczania każdego dziecka. Otaczane są fachową opieką nauczycieli i wychowawców. Szkoła sanatoryjna ma nowoczesne, ładne i dobrze wyposażone sale lekcyjne, pracownię informatyczną, bibliotekę i świetlicę. Dysponuje zasobem pomocy dydaktycznych i sprzętu edukacyjnego. W miarę możliwości organizowane są „zielone lekcje”, czyli zajęcia na świeżym powietrzu. Tradycją szkoły jest cykliczne organizowanie różnorodnych uroczystości, pozwalających na prezentacje własnych talentów i wzrost poczucia własnej wartości. Warto podkreślić, że mali pacjenci są objęci całkowicie bezpłatnym leczeniem, nauką i zakwaterowaniem przez cały czas trwania turnusu (27 dni). Opłaca się wyłącznie dojazd do sanatorium. Aby dziecko zostało przyjęte na leczenie sanatoryjne, wystarczy kilka prostych kroków: wypisanie skierowania przez lekarza pierwszego kontaktu, przesłanie go do lokalnego oddziału NFZ. Rodzice mają prawo żądać, aby dziecko przewlekle chore lub często chorujące, kurowało się w uzdrowisku, gdzie możliwy jest dostęp do zabiegów leczniczych, specjalistycznej diagnostyki i całodobowej opieki medycznej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Starogard Gdański: Skazana za ostrzeganie przed aborterem. Z jakimi reakcjami się spotkała?

2025-02-27 09:40

[ TEMATY ]

sąd

aborcja

Fundacja Życie i Rodzina

Weronika została skazana za ostrzeganie przed aborterem. Kilka lat wcześniej uratowała życie własnemu synkowi. Ginekolog Piotr A. ze Starogardu Gdańskiego chciał go zabić. Potem na forum w Internecie odpowiedziała na pytanie jednej z kobiet. Chciała wiedzieć, czy dr Piotr A. jest dobry do prowadzenia trudnej ciąży. Weronika stanowczo odradziła i przywołała swoją historię - informowaliśmy o tej sytuacji na portalu niedziela.pl.

Sędzia Wojciech Jankowski ze Starogardu Gdańskiego skazał matkę, która odmówiła aborcji na swoim synku i ostrzegła inne kobiety przed aborterem. Pani Weronika, mama trojga dzieci, została skazana na 4 miesiące prac społecznych. Ma też zapłacić 1812 złotych kosztów sądowych dla oskarżyciela ginekologa Piotra A. Dodatkowo ma zamieścić przeprosiny w mediach. Wyrok jest nieprawomocny.
CZYTAJ DALEJ

Prokuratura: mamy do czynienia z zabójstwami dokonanymi w wyniku motywacji znanej z powieści Dostojewskiego

2025-02-26 20:32

[ TEMATY ]

policja

PAP/Piotr Kowala

Mamy do czynienia z zabójstwami staruszek dokonanymi w wyniku motywacji znanej z powieści Fiodora Dostojewskiego - ocenił w środę rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba odnosząc się do sprawy morderstw seniorek w Warszawie.

"Na tym etapie możemy powiedzieć, że mamy do czynienia ze sprawą dwóch współczesnych Radionów Raskolnikowych. Mamy do czynienia z zabójstwami staruszek dokonanymi w wyniku motywacji znanej z powieści Piotra Dostojewskiego" - powiedział w środę podczas konferencji prok. Piotr Antoni Skiba.
CZYTAJ DALEJ

Starogard Gdański: Skazana za ostrzeganie przed aborterem. Z jakimi reakcjami się spotkała?

2025-02-27 09:40

[ TEMATY ]

sąd

aborcja

Fundacja Życie i Rodzina

Weronika została skazana za ostrzeganie przed aborterem. Kilka lat wcześniej uratowała życie własnemu synkowi. Ginekolog Piotr A. ze Starogardu Gdańskiego chciał go zabić. Potem na forum w Internecie odpowiedziała na pytanie jednej z kobiet. Chciała wiedzieć, czy dr Piotr A. jest dobry do prowadzenia trudnej ciąży. Weronika stanowczo odradziła i przywołała swoją historię - informowaliśmy o tej sytuacji na portalu niedziela.pl.

Sędzia Wojciech Jankowski ze Starogardu Gdańskiego skazał matkę, która odmówiła aborcji na swoim synku i ostrzegła inne kobiety przed aborterem. Pani Weronika, mama trojga dzieci, została skazana na 4 miesiące prac społecznych. Ma też zapłacić 1812 złotych kosztów sądowych dla oskarżyciela ginekologa Piotra A. Dodatkowo ma zamieścić przeprosiny w mediach. Wyrok jest nieprawomocny.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję