Reklama

Duchowość

Radość nieba i ziemi

[ TEMATY ]

wiersz

Ewangelia

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W XXIV niedzielę zwykłą w roku C
Kościół czyta nam Ewangelię
o radości niebian «z jednego grzesznika,
który się nawraca» /Łk 15,7.10/.

Radość, to uczucie znane także na ziemi,
choć nie zawsze właściwie rozumiane,
gdyż nie chodzi tu jedynie o zadowolenie
i satysfakcję z tego, co się posiada na świecie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jeśli to nas cieszy, to zwykle na krótką chwilę,
gdy następna rzecz materialna przyćmi pierwszą
i tak w życiu bywa, że często cieszymy się
tylko ulotnymi chwilami i przedmiotami.

Więcej radości ma człowiek
z miłości do drugiego człowieka,
dzieli z nim chwile życia
te radosne i także te bolesne.

Radością jest jednak wspólne życie
i to, co człowiek tworzy
dla wspólnego dobra,
by mieć satysfakcję z dobrego życia.

Tak cieszą się sobą młodzi ludzie,
gdy zauroczeni sobą snują plany na przyszłość,
później we wspólnocie życia i miłości
cieszą się potomstwem i długim wspólnym życiem.

Tak samo radość z życia czerpie osoba,
która dobrowolnie rezygnując z posiadania
dóbr świata tego i z jego uciech
oddaje się służbie potrzebującym i kontemplacji.

Podobnie cieszy się swoim życiem osoba zakonna,
kapłan, pustelnik i człowiek świecki,
poświęcający się dla innych w swoim zawodzie
lub oddający się modlitwie w jej głębszych wymiarach.

Taką radość nazwałbym błogosławioną - makarioi,
gdyż dla każdego, kto jej doznaje w swoim życiu,
staje się ona źródłem szczęścia, które trwa dłużej,
niż przelotne uciech ziemskich symptomy wesołości.

Często ich owocem jest gorycz z popełnionego grzechu,
- jeśli człowiek ma wrażliwe sumienie -
który rodzi smutek ważony w samotności
własnej osoby i w całkowitej «nagości» przed Bogiem.

Grzesznik potrzebuje Bożej pomocy,
by mógł wyjść z szuwarów swego grzesznego życia
w ramiona Dobrego Pasterza,
który szuka zagubionej owcy
i w radość aniołów Bożych,
z powodu nawrócenia tego jednego.

Reklama

Gdy bowiem Pasterz znajdzie zagubioną,
«bierze [ją] z radością na ramiona i wraca do domu;
sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im:
„Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę,
która mi zginęła”» /Łk 15,5-6/.

Podobnie cieszy się pewna kobieta
ze znalezienia jednej drachmy,
która jej zginęła w izbie,
zapala światło i wymiata cały dom /por. Łk 15,8/.

«Tak samo w niebie większa będzie radość
z jednego grzesznika, który się nawraca,
niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych,
którzy nie potrzebują nawrócenia» /Łk 15,7/.

Mając na względzie pierwsze dzisiejsze czytanie
mówiące o zagniewaniu Boga na niewierność swego ludu,
moglibyśmy ulec przekonaniu o braku Bożego Miłosierdzia
na tych, którzy grzesząc siebie mają za sprawiedliwych.

Tymczasem dzięki wstawiennictwu Mojżesza
i jego usilnej prośbie mającej na względzie
Boże obietnice dane Praojcom Narodu Wybranego,
«zaniechał Pan zła, jakie zamierzał zesłać na swój lud» /Wj 32,14/.

Bóg bogaty w miłosierdzie objawia się także św. Pawłowi,
niegdyś «bluźniercy, prześladowcy [chrześcijan] i oszczercy»,
«uznając go za godnego wiary i przeznaczając do posługi»

tym, których wcześniej prześladował /por. 1Tm 1,12-13/.

Wszak «działał z nieświadomością i w niewierze» /1Tm 1,13/,
«a nad miarę obfita okazała się [w jego życiu] łaska Pana,
Jezusa Chrystusa…, który przyszedł na świat zbawić grzeszników,
spośród których Paweł siebie uznaje za pierwszego /1Tm 14-15/.

Tylko taka postawa pełna pokory i uniżenia przed Bogiem
daje obfitą i błogosławioną łaskę zbawienia tym,
którzy mając świadomość swojej grzeszności
dalecy są od szemrania faryzeuszy i uczonych w Piśmie /por. Łk 15,2/.

Reklama

Nie należy wiec gorszyć się z tego dobra duchowego,
że grzesznik - nawet największy - szczerze się nawraca
- jak syn marnotrawny z dzisiejszej przypowieści -
do łaski stanu swego, który jest w domu Ojca.

On mówi do nas wszystkich, jak do syna sprawiedliwego:
«Moje dziecko, ty zawsze jesteś ze mną i wszystko, co moje,
do ciebie należy. A trzeba było weselić się i cieszyć z tego,
że ten brat twój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się»
/Łk 15,31-32/.

2013-09-13 12:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Opromieniona Bożą łaską

Niedziela bielsko-żywiecka 36/2015, str. 7

[ TEMATY ]

poezja

wiersz

poetka

Monika Jaworska

Małgorzata Sikora prezentuje autorski tomik wierszy

Małgorzata Sikora prezentuje autorski tomik wierszy

Kilka lat temu groziła jej utrata wzroku. Dziś widzi i Bogu dziękuje za ten dar. Maluje, pisze wiersze, a swoją twórczość prezentuje w różnych miejscach naszej diecezji. Małgorzata Sikora, szczęśliwa żona i matka, mieszka w Jaworzu, w parafii Opatrzności Bożej

Mogłam stracić wzrok, takie były prognozy. Miałam powikłania po grypie, w wyniku których groziła mi całkowita utrata wzroku. Wówczas z głębi serca zwróciłam się do Pana Boga. Zaczęłam modlić się „Tajemnicą szczęścia” św. Brygidy. Odmawiałam te 15 modlitw z nadzieją. Jest w nich zawarta obietnica zachowania przez Boga wszystkich pięciu zmysłów. Wtedy również po raz pierwszy pojechałam do ojców franciszkanów do Kęt na Mszę św. z modlitwą o uzdrowienie. Modliłam się o łaskę zdrowia i wówczas zobaczyłam, że Pan Bóg jest żywy i obecny, że uzdrawia dzisiaj jak przed dwoma tysiącami lat – wspomina Małgorzata Sikora.

CZYTAJ DALEJ

Nowy diakon w Archidiecezji Wrocławskiej

2024-05-11 12:25

ks. Łukasz romańczuk

diakon Eryk Cichocki

diakon Eryk Cichocki

Eryk Cichocki przyjął dziś w katedrze wrocławskiej święcenia diakonatu. Pochodzący z parafii pw. Narodzenia NMP w Kiełczynie [diecezja świdnicka] przyjął je z rąk bp. Jacka Kicińskiego CMF.

Podczas homilii biskup Jacek zaznaczył, jaka postawa powinna towarzyszyć uczniowi Pana Jezusa. - Bycie uczniem Jezusa to budowanie jedności z Nim na drodze wiary. To codzienne słuchanie Jego słowa i naśladowanie Jego życia. To postawa gotowości pójścia tam, gdzie nas posyła. To wszystko zawarte jest w strukturze powołania, bo Jezus powołał uczniów, aby z Nim byli, słuchali Go i potem ich posyłał - nauczał biskup.

CZYTAJ DALEJ

Ks. dr Scąber o Helenie Kmieć: pokazuje, że internet nie przeszkadza w drodze do świętości

2024-05-12 08:33

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Helena Kmieć pokazuje, że internet, dobra współczesnego świata, kultura, rozrywka nie przeszkadzają w drodze do świętości – ocenił ks. dr Andrzej Scąber, referent ds. kanonizacyjnych archidiecezji krakowskiej, gdzie ruszył proces beatyfikacyjny młodej wolontariuszki.

Świecka misjonarka została zamordowana na tle rabunkowym w Boliwii ponad siedem lat temu. Miała 26 lat.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję