Reklama

Afryka

Bp Gnonhossou: Należy uważać z terminem „solidarność afrykańska”

„Jest to encyklika, która zachęca nas, abyśmy podnieśli głowę i zobaczyli, że wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami” – tak o najnowszej encyklice Papieża Franciszka „Fratelli tutti” mówi bp Gnonhossou z Beninu – „Ten dokument pojawił się we właściwym momencie” – dodaje afrykański hierarcha.

[ TEMATY ]

Encyklika

Afryka

papież Franciszek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Przyjąłem «Fratelli tutti» z wielką radością i satysfakcją, zwłaszcza w tym czasie globalnego kryzysu sanitarnego, kiedy wszyscy szukamy sposobów i środków, aby uchronić ludzkość przed zagrożeniem, jakie stwarza Covid-19” – powiedział rozgłośni papieskiej bp François Gnonhossou, biskup Dassa-Zoumé w Beninie. Podkreślił jednak, że życie braterskie nie ogranicza się tylko do religii, rasy czy narodu. Jest to cnota, „którą wszyscy musimy żyć i dawać świadectwo wszelkimi sposobami”.

Reklama

„Jeśli chcemy żyć w braterstwie, to znaczy, że nie możemy się ograniczać tylko do religii. Będzie czegoś brakowało. Braterstwo ma pierwszeństwo przed jakimkolwiek wyznaniem i jest skierowane do ludzkości. Dając nam motto naszego kraju: «Braterstwo, Sprawiedliwość, Praca», starsi uważali, że powinniśmy żyć jako bracia, a nie jako wyznawcy czy członkowie danej religii. Musimy wyjść poza wyznanie, inaczej nie będziemy już widzieć obrazu Boga w innych istotach ludzkich, którzy ciągle są naszymi braćmi w człowieczeństwie. Jeśli naprawdę chcemy żyć naszą religią i być wzorem radości i pokoju dla świata, musimy przede wszystkim zapomnieć o naszej przynależności do konkretnego wyznania. Religia jest jednak bardzo ważna, ponieważ jest źródłem, z którego czerpiemy cnotę braterstwa, która jest drogą ludzkości i którą my, chrześcijanie katoliccy, chcemy żyć w czasie i wbrew czasowi“ - powiedział hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Encyklika Franciszka przytacza również termin „solidarność afrykańska”. Bp Gnonhossou zwrócił jednak uwagę, że należy poprawnie rozumieć terminy przytaczane w tekście. „Zawsze mówiliśmy, że my Afrykanie jesteśmy solidarni. To dobrze, ale tak naprawdę przed nami jeszcze długa droga. Bo jeśli chodzi o nas, mieszkańców Czarnego Lądu, to zawsze mamy problemy, by zająć wspólne stanowisko”. Biskup podkreślił, że samo zatrzymywanie się na dyskusjach i wskazywaniach wyzwań nie wystarcza: „Mówimy o malarii, która sieje spustoszenie; ale jeszcze nie widziałem ani nie słyszałem, aby Afrykanie zebrali się, by solidarnie myśleć o znalezieniu odpowiedniego rozwiązania tego problemu”.

Do tego dochodzi problem konfliktów między państwami na Czarnym Lądzie: „Nie widziałem jeszcze rządów w Afryce, którzy się zjednoczyli solidarnie, aby jasno powiedzieć, że to, co dzieje się w północnej Nigerii, północnej częściBurkina Faso i innych krajach, jest czymś, co dotyczy nas wszystkich i że musimy usiąść i wspólnie zastanowić się nad znalezieniem rozwiązania tego problemu”. Ordynariusz Dassa-Zoumé przypomniał przy tym, że broń używana do „niszczenia Afrykanów” nie jest produkowana na Czarnym Lądzie. „Mówimy więc o naszej solidarności, ponieważ nasi przodkowie żyli we wspólnocie solidarności. Dziś, kiedy odkrywamy bogactwo w jakimś regionie, zamiast Afrykanów zbierających się, by powiedzieć, że to bogactwo należy do nas wszystkich, rozdzieramy się na strzępy i dajemy cudzoziemcom możliwość przyjścia i podzielenia nas” – powiedział bp Gnonhossou.

Podkreślił, że braterstwo i solidarność to przede wszystkim wyzwanie: „Oczywiście, to jest wyzwanie. I nasza wspólnota zadaje dziś pytania, bo braterstwo nie ogranicza się tylko do braci i sióstr z mojej rodziny, ale wykracza poza to. To, co dzieje się w Nigerii, Kongo, Republice Południowej Afryki czy Egipcie, dotyka mnie i innych, ponieważ wszyscy jesteśmy na kontynencie afrykańskim. Jeśli do tej pory nie osiągnęliśmy tego poziomu, to dlatego, że jeszcze nie żyjemy tą solidarnością, jaka być powinna. Przed nami jeszcze długa droga, aby być żywymi świadkami tego wymiaru solidarności braterskiej“ - powiedział papieskiej rozgłośni bp François Gnonhossou.

2020-10-22 17:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowa encyklika papieska przeciekła do mediów

[ TEMATY ]

Encyklika

MARGITA KOTAS

Na trzy dni przed oficjalną prezentacją poświęconej problematyce ekologicznej encykliki papieża Franciszka „Laudato sii” jej wstępną wersję opublikował w Internecie rzymski tygodnik „L’Espresso”. Liczący 192 strony tekst dokumentu papieskiego w języku włoskim można było dziś po południu skopiować jako faksymile ze strony internetowej pisma.

Redakcja „L’Espresso” poinformowała, że jest to przygotowana przez drukarnię watykańską pierwsza wersja, która kilka dni temu została przerobiona po niezbędnych korektach. Ostatnio watykanista z „L’Espresso”, Sandro Magister, kilkakrotnie publikował krytyczne materiały dotyczące pontyfikatu Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Radom: Ks. Krzysztof Dukielski biskupem pomocniczym diecezji radomskiej

2025-07-12 12:00

[ TEMATY ]

diecezja radomska

Diecezja Radomska

Ks. Krzysztof Dukielski

Ks. Krzysztof Dukielski

Ks. Krzysztof Dukielski, dotychczasowy proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Magnuszewie, został mianowany biskupem pomocniczym diecezji radomskiej. Decyzję Ojca Świętego Leona XIV ogłosiła dziś w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce.

Ojciec Święty Leon XIV mianował Ks. Krzysztofa DUKIELSKIEGO, dotychczasowego proboszcza parafii św. Jana Chrzciciela w Magnuszewie, biskupem pomocniczym diecezji radomskiej i przydzielił mu stolicę tytularną Catula.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: z Michniowem miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie

2025-07-12 15:12

[ TEMATY ]

Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej

Andrzej Duda

pl.wikipedia.org

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.

Jak wskazał prezydent w liście, Michniów chlubił się wielopokoleniową tradycją udziału w walkach o niepodległą Polskę. „Wielu mieszkańców służyło w Wojsku Polskim podczas wojny obronnej 1939 roku. Wieś pomagała też oddziałowi partyzanckiemu Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Jana Piwnika ps. Ponury” - napisał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję