Reklama

Patron na całe życie

Niedziela lubelska 28/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Polska historia obfituje w świętych i błogosławionych. Wśród nich kilka dni temu znalazł się Jan Paweł II. To papież wytęskniony przez katolików i ukochany przez cały naród. Dany nam, by być naszym przewodnikiem wiary i miłości - mówił bp Mieczysław Cisło podczas uroczystości nadania Szkole Podstawowej w Łuszczowie imienia bł. Jana Pawła II.
Na placu przy Szkole Podstawowej w Łuszczowie zgromadziły się dziesiątki uczniów, ich rodzice i dziadkowie. Zaproszeni goście - przedstawiciele Kuratorium Oświaty, władz gminy i mediów - z zachwytem oglądali prace maluchów przedstawiające Jana Pawła II oraz tablice ku jego czci, jakie od tego dnia będą zdobić ściany palcówki. W przygotowaniach do uroczystej Eucharystii brała udział cała społeczność parafialna. Wszyscy byli dumni i szczęśliwi, że patronem szkoły ma zostać bł. Jan Paweł II.
- Lepszego patrona nie można było znaleźć - uważa pani Maria, babcia uczennicy pierwszej klasy. - Oczywiście, są wspaniali poeci, pisarze, malarze, wojskowi, ale tylko Papież Polak łączy w sobie nie tylko zamiłowania i talent twórczy, ale i niewyobrażalną miłość do Boga i do ludzi. - Przede wszystkim to nie tylko zwykły kapłan, ale osoba, która całym swoim życiem udowodniła, że liczy się wyłącznie Bóg. Ojciec Święty pokazał, że wierzyć można nawet w najcięższych chwilach. Proszę przypomnieć sobie jego zachowanie po zamachu w 1981 r. czy to, jak przeżywał choroby i swoje cierpienie - dodała szatynka w kremowej bluzce. - To wzór nie tylko dla dzieci, ale patron na całe życie. Kiedy płakać się chce, bo bolą mnie plecy i nie mogę się podnieść, myślę o tym, jak on walczył z bólem i to mi pomaga. Powtarzam sobie, że skoro Ojciec Święty znosił ogromne cierpienie, by służyć Bogu i ludziom, to ja też muszę pokonać swe małe boleści i robić z uśmiechem, co do mnie należy. To bardzo pomaga!. - Dziękujemy Bogu za przykład Jana Pawła II, który dał nam wzór do naśladowania - mówił w homilii bp M. Cisło. - Naśladować powinniśmy jego miłość i wierność Bogu. To, że w całym wymiarze swojego życia był naśladowcą Jezusa Chrystusa. Jak powiedział jeden z publicystów, on pokazał światu oblicze i miłość Jezusa. Co bardzo ważne, dla wszystkich uczniów szkoły od dziś noszącej imię bł. Jana Pawła II, ukochał on też bardzo dziatwę i zostawił jej wiele wskazówek, jak pięknie żyć. Warto więc wzrastać w promieniowaniu jego nauki - podkreślał Pasterz.
A za co młodzi najbardziej cenią swojego Patrona? - Jak przychodziło do niego dziecko, to brał je na ręce, całował, albo chował pod swoim płaszczem i bawił się z nim w chowanego - mówi Maja. - To był taki dobry dziadziuś, który nigdy nie krzyczał, tylko uczył, jak się modlić do Pana Boga. A nauczycielem był dobrym, bo mnie na przykład nauczył śpiewać "Ojcze nasz" w takim starym języku, którym nikt już dzisiaj nie umie mówić, tylko księża. I wcale nie przejmował się, że tak dobrze nie umie śpiewać tylko raczej rapuje i dlatego mu taki dobry hit wyszedł, że nawet w radiu go puszczają - dodaje Wojtek. - Mnie się najbardziej podoba, że kazał nam wypłynąć na głębokie wody. To wcale nie znaczy, że mamy się kąpać w niebezpiecznych miejscach, tylko żeby dążyć do bycia na starość lekarzem, albo nauczycielem i nie bać się, tylko się starć, a wszystko się uda! - podkreślała Oliwka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Była sumieniem pielęgniarek

Niedziela rzeszowska 19/2018, str. IV

[ TEMATY ]

bp Kaziemierz Górny

Hanna Chrzanowska

Jerzy Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie, s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie,
s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Katarzyna Czerniawska: – Ksiądz Biskup był świadkiem życia bł. Hanny Chrzanowskiej. W jakich okolicznościach miał Ksiądz Biskup okazję poznać Hannę Chrzanowską?

CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna Beretta Molla. Każdy mężczyzna marzy o takiej kobiecie

Niedziela Ogólnopolska 52/2004

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.

Żona biznesmena i doktor medycyny, która nie tylko potrafiła malować paznokcie - choć to też istotne, by się podobać - ale umiała stworzyć prawdziwy, pełen miłości dom. W gruncie rzeczy miała czas na wszystko! Jak to czyniła? Ano wszystko układała w świetle Bożych wskazówek zawartych w nauczaniu Ewangelii i Kościoła. Z pewnością zdawała sobie sprawę z tego, że każdy z nas znajduje czas dla tych ludzi lub dla tych wartości, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli mi na kimś nie zależy, to nawet wolny weekend będzie za krótki, aby się spotkać i porozmawiać. Jednak gdy na kimś mi zależy, to nawet w dniu wypełnionym pracą czas się znajdzie. Wszystko przecież jest kwestią motywacji. Ona rzeczywiście miała czas na wszystko, a przede wszystkim dla Boga i swoich najbliższych.

CZYTAJ DALEJ

Ks. dr hab. Sławomir Zych - zasłużony dla Powiatu Kolbuszowskiego

2024-04-28 22:10

Bartosz Walicki

Zasłużeni dla Powiatu Kolbuszowskiego

Zasłużeni dla Powiatu Kolbuszowskiego

Przyznaje się je osobom fizycznym lub prawnym, a także instytucjom państwowym, jednostkom samorządu terytorialnego oraz organizacjom społecznym i zawodowym, które poprzez swoją działalność zawodową i społeczną przyczyniły się do gospodarczego, kulturalnego i społecznego rozwoju powiatu kolbuszowskiego. Zaznaczyć należy, że wzór odznaki został zaopiniowany przez Komisję Heraldyczną działającą przy Ministrze Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz uzyskał zgodę Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Jednym z wyróżnionych odznaką został kapłan diecezji rzeszowskiej, ks. dr hab. Sławomir Zych, dyrektor Ośrodka Badań nad Polonią i Duszpasterstwem Polonijnym KUL. Po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku przez Komisję Odznaki Honorowej Powiatu Kolbuszowskiego postanowienie o przyznaniu odznaki podjął w dniu 27 marca br. Zarząd Powiatu w Kolbuszowej. Razem z ks. S. Zychem uhonorowani zostali: Józef Kardyś, Zbigniew Chmielowiec, Władysław Ortyl, Maciej Szymański, Zbigniew Strzelczyk i Andrzej Jagodziński.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję