Reklama

Otwórzcie drzwi Chrystusowi

Bp Grzegorz Kaszak przewodniczył procesji Bożego Ciała w parafii pw. św. Wojciecha i św. Katarzyny w Jaworznie. To pierwsze takie wydarzenie w historii miasta. Procesja przeszła głównymi arteriami Jaworzna - przez plac św. Jana, ulice Królowej Jadwigi, Grunwaldzką i Zieloną. Ostatni ołtarz przygotowany był na Rynku.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

A życie stanie się inne

W homilii Pasterz Kościoła sosnowieckiego przypomniał, że naród polski od ponad 200 lat śpiewa przepiękną pieśń "Zróbcie mu miejsce". Chodzi o zrobienie miejsca dla Chrystusa w przestrzeni publicznej - w domach, osiedlach mieszkaniowych, ale i w zakładach pracy, instytucjach. "Nie lękajcie się, otwórzcie drzwi Chrystusowi, bo z Nim przychodzi prawdziwe życie, szczęście, radość i rozwiązanie ludzkich problemów. Otwórzcie na oścież drzwi, aby wszędzie był Chrystus. Nie wyrzucajcie Go z programów szkolnych, zwłaszcza tych dotyczących przygotowania do życia w rodzinie. Zróbcie Mu miejsce na wyższych uczelniach, tam gdzie kształcą się umysły, które przejmą ster naszej ukochanej Ojczyzny. Ale przede wszystkim - przekonywał Ordynariusz - zróbcie Mu miejsce w swoich sercach. On chce przyjść pod postacią chleba. On chce przebywać z nami. Zróbcie Mu miejsce, a wtedy zobaczycie, że życie stanie się inne" - apelował bp Grzegorz Kaszak.

Ten sam Jezus

W słowie skierowanym do wiernych przy czwartym ołtarzu Biskup diecezji sosnowieckiej podkreślił, że procesja z Jezusem Ukrzyżowanym, ukrytym pod postacią chleba torowała Bogu drogę do naszych domów i naszych rodzin. "Rozum, zmysły, wszelkie zdolności i umiejętności jakie posiadamy nie są w stanie pojąć jak to możliwe, że w tej białej Hostii kryje się całe bóstwo Stworzyciela nieba i ziemi. Tego, który nie ma początku ani końca, którego moc i władza sięga od najmniejszej cząstki materii do najbardziej odległych ciał niebieskich. Takiego Gościa, a zarazem Gospodarza mamy wśród nas. Tej prawdy tylko wiara dosięga, gdyż my wierzymy słowom Jezusa, który powiedział: "To jest ciało Moje, to jest Moja krew". Mamy więc dzisiaj na ulicach tego samego Jezusa, który ponad 2 tys. lat temu stąpał po ulicach i traktach Palestyny. Gdzie się pojawił, zaraz gromadziły się tłumy, które szły za Nim i wsłuchiwały się w Jego naukę. Możemy powiedzieć, że tworzyły się procesje, podczas których dokonywały się niezwykłe rzeczy, cuda". (…) My dzisiaj w procesji otaczamy tego samego Jezusa - Boga Wszechmogącego. Wobec takiego Majestatu klękamy. Niestety niektórzy, także wśród naszych polityków przed Bogiem klękają, ale robią rzeczy sprzeczne z Jego nauką. Klęczenie przed Bogiem ma być zewnętrznym znakiem wewnętrznej postawy, a nie pustym gestem. Nie można być wyznawcą Chrystusa wprowadzając sprzeczne z Jego wolą ustawy" - mówił bp Kaszak. Dla przykładu podał, że mądrość Boża ustanowiła, że życie ludzkie ma być przekazywane w rodzinie przez akt małżeński, a nie w probówce w laboratorium. Od samego początku istnienia świata Bóg ustanowił, że podstawową komórką społeczeństwa będzie rodzina, oparta na małżeństwie jednego mężczyzny i jednej kobiety. A tymczasem ktoś klęka przed Bogiem, a rozważa możliwość wprowadzenia w życie narodu zalegalizowanych związków homoseksualistów i lesbijek. "Klęczenie staje się wówczas fałszywym znakiem. Jednak Opatrzność Boża dała narodowi polskiemu przykład do naśladowania. Jest nim bł. Jan Paweł II. On prawdziwie klęczał. We wszystkim był Bogu posłuszny, niezależnie od tego, co Pan Jezus od niego żądał. Dzięki temu dokonał tak wielu wspaniałych rzeczy, przemienił oblicze naszej ziemi" - podkreślił bp Kaszak.

Trochę historii

Pierwszym śladem istnienia procesji eucharystycznych w dniu Bożego Ciała jest wzmianka o uroczystej procesji przed Sumą w Kolonii w latach 1265-75. Podczas procesji niesiono krzyż z Najświętszym Sakramentem. W ten sposób nawiązywano do dawnego zwyczaju zabierania w podróż Eucharystii dla ochrony przed niebezpieczeństwami. W XV wieku procesje eucharystyczne odprawiano w całych Niemczech, Anglii, Francji, północnych Włoszech i Polsce. W Polsce zwyczaj ten wszedł do "Rytuału piotrkowskiego" w 1631 r. Od czasów rozbiorów, z udziałem w procesji łączyła się w świadomości wiernych manifestacja przynależności narodowej. Po II wojnie światowej procesje Bożego Ciała były znakiem jedności narodu i wiary. Z tej racji władze państwowe niejednokrotnie zakazywały procesji urządzanych ulicami miast. Dziś możemy bez przeszkód uczestniczyć w procesji, tylko czy tego tak naprawdę chcemy?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Prawdziwy cytat "GW"

2024-04-27 17:54

MW

15 kwietnia, a jeszcze wcześniej w wydaniu papierowym “Niedzieli Wrocławskiej” ukazał się artykuł krytykujący pomysły ustaw o liberalizacji aborcji. W artykule została zawarta wypowiedź wrocławskiego lekarza, która po decyzji naszej redakcji, została zacytowana anonimowo.

CZYTAJ DALEJ

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże misyjne misjonarzom

2024-04-28 13:19

[ TEMATY ]

misje

PAP/Paweł Jaskółka

Czternastu misjonarzy - 12 księży, siostra zakonna i osoba świecka - otrzymało dziś w Gnieźnie z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi krzyże misyjne. „Przyjmując krzyż pamiętajcie, że nie jesteście pracownikami organizacji pozarządowej, ale podobnie jak św. Wojciech, niesiecie Ewangelię Chrystusa, Kościół Chrystusa i samego Chrystusa” - mówił nuncjusz.

Życzeniami dla posłanych misjonarzy nuncjusz apostolski w Polsce uczynił słowa papieża Franciszka, którymi rozpoczął on swój pontyfikat: „Chciałbym, abyśmy wszyscy mieli odwagę wędrować w obecności Pana, z krzyżem Pana; budować Kościół na krwi Pana, która została przelana na krzyżu, i wyznawać jedną chwałę Chrystusa ukrzyżowanego, a tym samym Kościół będzie postępować naprzód”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję