Reklama

Zamość najlepiej smakuje po włosku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Organizatorzy Festiwalu Kultury Włoskiej „arte, cultura, musica e...” po raz kolejny zafundowali zamościanom i gościom odwiedzającym Hetmański Gród w dniach 10-12 czerwca br. prawdziwą ucztę kulturalną, na którą złożyły się „dania” w postaci pełnych rozmachu i fantazji wydarzeń artystycznych, przeżywanych przy udziale i z zaangażowaniem publiczności. Mowa tu np. o „Zamojskiej Arlekinadzie 2011 - Balu na dworze Zamoyskiego”, podczas której nie zabrakło nauki tańców dworskich, malowania twarzy, konkursu na najbardziej pomysłową maskę czy też o barwnych wystawach w Muzeum Zamoyskim, których „bohaterką” była „słoneczna Italia”. Bez wątpienia „daniem głównym” festiwalu, tak jak i w roku poprzednim, były nocne koncerty na Rynku Wielkim. W sobotę „zaserwowano” publiczności Włoską Noc Operową; popowadziła ją - z kobiecym wdziękiem i swadą - prof. Małgorzata Dybowska, dyrektor Departamentu Twórczości w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a wystąpili czterej tenorzy: Dariusz Stachura zwany „polskim Pavarottim”, Adam Zdunikowski - solista sceny narodowej w Warszawie, Tadeusz Szlenkier - solista Opery NOVA w Bydgoszczy, Christian Polus - śpiewak operowy z bogatym repertuarem i tytułem doktora muzykologii. Na ten koncert przyciągnęły publiczność nie tylko przecudnej urody pieśni neapolitańskie, ale i nazwiska panów Stachury oraz Zdunikowskiego, którzy przed rokiem dali tak wielki popis talentu, możliwości i poczucia humoru, że nie sposób było się nie zachwycić i nie zapamiętać tych wybitnych postaci polskiej sceny operowej. Jak nam zdradzili pod osłoną czerwcowej nocy Anno Domini 2010 - z radością będą wracać do Zamościa. Jak powiedzili - tak uczynili, stawiając się w tym roku, w towarzystwie dwóch kolegów, z którymi nie mieli jeszcze przyjemności wystąpić. A że była to ogromna przyjemność, zaświadczyć mogą nie tylko artyści, ale i zachwycona zamojska publiczność, która długo i na stojąco oklaskiwała czterech tenorów. Zasłużone brawa zebrały także: niedościgniona Orkiestra Symfoniczna im. Karola Namysłowskiego pod dyrekcją Tadeusza Wicherka oraz Chór Akademicki Uniwersytetu Medycznego w Lublinie pod dyrekcją Moniki Mielko-Remiszewskiej, a także uczniowie Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej im. Romana Turczynowicza w Warszawie, którzy tańcem dopełnili widowiska. Gwiazdą niedzielnego Koncertu Muzyki Pop, poprowadzonego przez znanego dziennikarza muzycznego - Lecha Nowickiego, był włoski artysta Riccardo Doppio, który - z towarzyszeniem zespołu i niezastąpionych „Namysłowiaków” - wyśpiewał swoje najpiękniejsze i najbardziej nastrojowe przeboje. Jak niezwykły to był wieczór - opowiedzieć mogą tylko zamościanie. Odbywający się w ten sam weekend Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu przepadał w konkurencji z „włoszczyzną” po tej stronie Wisły. Już dziś, dziękując organizatorom za moc i bogactwo przeżyć, odliczamy niecierpliwie dni do następnego Festiwalu Kultury Włoskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Świątek zrewanżowała się Sabalence za ubiegłoroczną porażkę w finale w Madrycie. To było ich 10. spotkanie i siódma wygrana Polki.

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: gdy czynisz znak krzyża, głosisz miłość Boga

2024-05-05 16:06

flickr.com/episkopatnews

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Gdy z wiarą patrzysz na krzyż, gdy czynisz znak krzyża na sobie, gdy znakiem krzyża błogosławisz drugich, głosisz miłość Boga potężniejszą niż grzech, potężniejszą niż śmierć. Miłość, która zwycięża obojętność i nienawiść, która niesie przebaczenie i pojednanie, która przygarnia i jednoczy” - mówił w niedzielę w Pakości Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński przewodniczył uroczystościom odpustowym na Kalwarii Pakoskiej, w Archidiecezjalnym Sanktuarium Męki Pańskiej, z okazji święta znalezienia Krzyża świętego. W homilii przypomniał, że właśnie na Krzyżu, w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, najpełniej objawiła się miłość Boga. „To miłość, która rodzi życie” - podkreślił, przypominając, że znakiem tej miłości każdy chrześcijanin został naznaczony w dniu swojego chrztu świętego. „I choć znaku tego nie widać na naszych czołach, to powinien być w naszym sercu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję