Na wstępie Franciszek zauważył, że pandemia COVID-19 uwypukliła kryzys społeczno-ekologiczny. Musimy w związku z tym dokonać wyboru między kontynuowaniem dotychczasowego podejścia do problemów społecznych i ekologicznych, a pilnym dokonaniem głębokiego przekształcenia naszego sposobu działania. Wskazał jasny cel: aby w tym dziesięcioleciu zbudować świat, w którym można byłoby zaspokoić potrzeby obecnych pokoleń, włączając wszystkich, bez uszczerbku dla możliwości przyszłych pokoleń.
Ojciec Święty przypomniał, że przed pięcioma laty w encyklice Laudato si’ zaproponował koncepcję ekologii integralnej, wychodzącą ze świadomości, że wszystko w świcie jest ze sobą powiązane oraz, że zależymy jedni od drugich a także od naszej matki ziemi. „Z tej wizji wynika potrzeba poszukiwania innych sposobów rozumienia postępu i jego mierzenia, nie ograniczając się jedynie do wymiaru ekonomicznego, technologicznego, finansowego i produktu krajowego brutto, ale nadając centralne znaczenie wymiarowi etyczno-społecznemu i edukacyjnemu” – stwierdził papież.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Franciszek wskazał na konieczność podejmowania działań w trzech kierunkach.
Najpierw wymienił potrzebę wychowania do troski o środowisko naturalne, w oparciu o dane naukowe oraz podejście etyczne.
Reklama
Następnie Ojciec Święty przypomniał o potrzebie zapewnienia dostępu do wody pitnej oraz pożywienia. „Dostęp do bezpiecznej wody pitnej jest istotnym i powszechnym prawem człowieka. Jest ona niezbędna, ponieważ decyduje o przetrwaniu ludzi i z tego powodu jest warunkiem korzystania z każdego innego prawa i odpowiedzialności. Zapewnienie odpowiedniej żywności dla wszystkich poprzez nieniszczące metody uprawy powinno stać się podstawowym celem całego cyklu produkcji i dystrybucji żywności” – stwierdził papież.
Z kolei Franciszek wskazał na konieczność przeprowadzenia transformacji energetycznej: stopniowego, lecz bezzwłocznego zastępowania paliw kopalnych czystymi źródłami energii. Zaznaczył, że ludzkość ma mniej niż trzydzieści lat na drastyczne ograniczenie emisji gazów i efektu cieplarnianego. „Transformacja ta musi być nie tylko szybka i zdolna do zaspokojenia obecnych i przyszłych potrzeb energetycznych, ale musi również uwzględniać skutki dla osób ubogich, społeczności lokalnych i osób pracujących w sektorach produkcji energii” – podkreślił Ojciec Święty.
Papież wskazał na potrzebę stosowania bodźców, które skłoniły by przedsiębiorstwa do zaangażowania się w integralną troskę o środowisko oraz stawiania w centrum zrównoważonego rozwoju, sprawiedliwości społecznej i krzewienie dobra wspólnego. „Ziemia domaga się pracy i troski, uprawiania i chronienia; nie możemy nadal wyciskać jej jak pomarańczy. I możemy powiedzieć, że ta troska o ziemię jest prawem człowieka” – powiedział Franciszek.
Ojciec Święty zaznaczył, że obecny system gospodarczy jest nie do utrzymania. Trzeba zatem przemyśleć nasze sposoby produkcji, konsumpcji, ale także zastanowić się nad o marnotrawstwem, wykorzystywaniem ubogich, wzrostem nierówności i zależności od szkodliwych źródeł energii.
„Ekologia integralna sugeruje nowe rozumienie relacji między nami a naturą. Prowadzi do nowej ekonomii, w której produkcja bogactwa jest ukierunkowana na integralny dobrobyt człowieka i poprawę - a nie na zniszczenie - naszego wspólnego domu. Oznacza to również odnowioną politykę, rozumianą jako jedna z najwyższych form miłości. Tak, miłość jest międzyosobowa, ale miłość jest również polityczna. Obejmuje wszystkich ludzi i dotyczy przyrody. Dlatego zapraszam was wszystkich do wzięcia udziału w tej podróży. To właśnie zaproponowałem w Laudato si’ , a także w nowej encyklice, Fratelli tutti. Jak sugeruje termin «Odliczanie», musimy działać pilnie. Każdy z nas może odegrać cenną rolę, jeśli wszyscy dzisiaj wyruszymy w drogę. Nie jutro, dzisiaj. Ponieważ przyszłość buduje się dziś, i to nie samotnie, ale we wspólnocie i w zgodzie” – powiedział papież w przesłaniu wideo do uczestników wydarzenia online zorganizowanego przez organizację TED.