Reklama

Marzenie o własnym domu

W Polsce żyje 30 tys. bezdomnych (według danych Departamentu Pomocy i Integracji Społecznej Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej stan na 31 stycznia 2010 r.). Jedynie 20 proc. z nich żyje na ulicy, utrzymując się z żebractwa. Zdecydowana większość mieszka w placówkach pomocy, schroniskach, hostelach. Wszyscy marzą o własnym domu

Niedziela kielecka 49/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Badania przeprowadzone przez Pomorskie Forum na Rzecz Wychodzenia z Bezdomności wskazują na utrwalone społeczne stereotypy w obrębie zjawiska bezdomności. Powszechne są opinie: wszyscy bezdomni mieszkają na ulicy, nadużywają alkoholu, bezdomność łączy się z własnym wyborem. Właśnie takie traktowanie bezdomnych stygmatyzuje ich i utrudnia im wyjście na prostą. Dlatego aby zmniejszać zjawisko bezdomności i negatywne skutki z nim związane: poczucie wykluczenia, izolacji u osób bezdomnych, potrzebna jest zmiana świadomości społecznej.
Bezdomność jest problemem złożonym, z którym borykają się wszystkie kraje na świecie. Dom można stracić z różnych powodów: wymeldowanie, przemoc, nadużywanie alkoholu, eksmisja, konflikt w rodzinie, utrata pracy, niemożność spłacenia kredytu, niepełnosprawność i inne nieszczęśliwe sploty okoliczności.
Czy w Polsce osoby bezdomne mają dziś większą szansę na dom, a co za tym idzie na zmianę swojego życia? O tym i o problemach ludzi wykluczonych dyskutowali podczas debaty 17 listopada w Wojewódzkim Urzędzie w Kielcach partnerzy projektu „Gminny standard wychodzenia z bezdomności” tj. sześć dużych organizacji pozarządowych w Polsce. W debacie uczestniczyli przedstawiciele samorządów oraz placówek, stowarzyszeń i instytucji pozarządowych niosących wsparcie bezdomnym, studenci UJK. Konferencję zorganizowały Caritas Diecezji Kieleckiej oraz Stowarzyszenie „Monar” - partnerzy projektu, obok czterech innych instytucji pozarządowych.
Ustawowy obowiązek udzielenia schronienia, zapewnienie posiłku oraz niezbędnego ubrania osobom tego pozbawionym należy do zadań własnych gminy. Jedynie od 5 do 10 dużych miast w Polsce zajmuje się pomocą bezdomnym, pozostałe nie dostrzegają problemu. Z badań przeprowadzonych w 2008 r. wynika, że 180 gmin z 2900 w Polsce realizuje regularnie wsparcie dla bezdomnych - tłumaczył ks. Stanisław Słowik, dyrektor kieleckiej Caritas. Jak podkreślił ks. Słowik - choć gminy są najbliżej potrzeb bezdomnych i to one w pierwszym rzędzie mają obowiązek doraźnej pomocy tym osobom, w tym zadaniu muszą być wpierane przez powiat i budżet państwa - zwłaszcza w zakresie zabezpieczenia infrastruktury: schronisk i placówek dla bezdomnych. Liczba placówek noclegowych dla osób bezdomnych w Polsce wynosi 625 - liczba miejsc noclegowych dla nich - 22 529 miejsc (liczba jest wystarczająca, jednak stan infrastruktury pozostawia wiele do życzenia, wiele placówek wymaga pilnie remontów).
Dużym problemem w walce ze zjawiskiem bezdomności jest rejonizacja i niespójna polityka społeczna, która utrudnia działania samorządów na różnych szczeblach, brak jest również dobrze przygotowanych pracowników w samorządzie. Zdaniem ekspertów debaty, problem bezdomności w Polsce wiąże się także z problemem mieszkaniowym - 6 mln ludzi w kraju żyje w mieszkaniach przeludnionych poniżej standardu, 1,5 mln - oczekuje na swoje mieszkanie. Eksperci postulowali większe zaangażowanie instytucji pozarządowych w tworzenie partnerskich projektów, umożliwiających powstawanie osiedli i mieszkań dla osób bezdomnych w oparciu o wspólne działanie samorządów, instytucji pozarządowych oraz samych bezdomnych. Podkreślali, że perspektywa własnego mieszkania, domu dla osób bezdomnych potrafi zmienić ich świadomość i ukierunkować na wprowadzenie szeregu zmian w ich życiu. - Żadne najlepsze schronisko nie da człowiekowi poczucia intymności. Dom jest kluczowym elementem, by człowiek mógł poczuć się pełnowartościowym obywatelem - mówili.
Czym jest projekt o nazwie „Gminny standard wychodzenia z bezdomności”? Projekt jest realizowany w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki 2007-2013. Należy do priorytetu I „Zatrudnienie i Integracja Społeczna”.
Działania podejmowane w ramach projektu obejmą wieloaspektową pomoc społeczną osobom bezdomnym i zagrożonym bezdomnością. Wdrażanie pomocy poprzedzi diagnoza zjawiska bezdomności i sytemu pomocy społecznej ludziom bezdomnym. Umożliwi to opracowanie, przetestowanie i wprowadzenie do praktyki pracy pracowników socjalnych standardu pracy socjalnej w środowiskach marginalizowanych. W konsekwencji powstanie model Gminnego Standard Wychodzenia z Bezdomności, i wzmocnienie ochrony osób zagrożonych bezdomnością. Powstanie katalog usług dla osób bezdomnych, nakierowany na zwiększenie szans na ich usamodzielnienie się, tj. podjęcie pracy, uzyskanie mieszkania, odtworzenie relacji społecznych. Pilotażowo zostaną wprowadzone w 16 gminach w Polsce strategie rozwiązywania problemu bezdomności. Działania te umożliwiają utworzenie zestawu rekomendacji będącego podstawą do wprowadzenia zmian i rozwiązań prawno-ekonomicznych w zakresie zwalczania zjawiska bezdomności w Polsce.
Projekt realizuje sześć dużych, doświadczonych organizacji pozarządowych: Pomorskie Forum na rzecz Wychodzenia z Bezdomności, Zarząd Główny Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta, Stowarzyszenie „Monar”, Caritas Diecezji Kieleckiej, Związek Organizacji Sieć Współpracy „Barka”, Stowarzyszenie „Otwarte Drzwi”. Liderem partnerstwa jest Centrum Rozwoju Zasobów Ludzkich. Instytucją inicjującą jest Departament Pomocy i Integracji Społecznej przy Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej. Zadanie finansowane jest przez Europejski Fundusz Społeczny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

2025-04-07 13:15

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Pro-liferka, dziennikarka, członek zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, doradca życia rodzinnego, współautorka serii podręczników do wychowania do życia w rodzinie Magdalena Guziak-Nowak opisuje wstrząsającą relację ze szpitala w Oleśnicy.

ZABILI DZIECKO W 9 MIES. CIĄŻY. Gotowe do samodzielnego życia, prawie noworodka. Tak, w Polsce.
CZYTAJ DALEJ

Drobiarze: na Wielkanoc jaj nie zabraknie, ceny wyższe niż jesienią

2025-04-16 10:28

[ TEMATY ]

Wielkanoc

ceny

jaja

będzie drożej

Karol Porwich/Niedziela

Jaj na święta wielkanocne nie zabraknie, produkcja przekracza krajowe zapotrzebowanie, jednak ceny kształtują się w zależności od popytu, jest drożej niż jesienią - poinformowała dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz (KIPDiP) Katarzyna Gawrońska.

Duża skala produkcji jaj w Polsce gwarantuje, że nie zabraknie ich w sklepach nawet w okresie wzmożonego zapotrzebowania na ten produkt, tj. przed świętami wielkanocnymi. Polska produkuje więcej niż wynoszą krajowe potrzeby, wykraczając znacząco poza średnią światową. Potencjał produkcyjny zapewnia polskim konsumentom bezpieczeństwo żywnościowe - wyjaśniła Gawrońska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję