Wystawa powstała z okazji 45 rocznicy objęcia ochroną rezerwatową naturalnych fragmentów torfowisk przejściowych i wysokich typu subkontynentalnego znajdujących się w zachodniej części kompleksu lasów Puszczy Solskiej.
Grzegorz Szkutnik to pasjonat fotografii z wykształceniem przyrodniczym, członek Związku Polskich Fotografów Przyrody zrzeszony w Okręgu Roztoczańsko-Podkarpackim. Głównym tematem jego prac jest krajobraz i elementy go tworzące. W wolnych chwilach oddaje się urokom przyrody Równiny Biłgorajskiej, Puszczy Solskiej i Roztocza. Swoje fotografie publikuje w wydawnictwach albumowych, czasopismach przyrodniczych, kalendarzach itp. W dorobku posiada sześć wystaw autorskich oraz udział w kilkudziesięciu wystawach zbiorowych prezentowanych w kraju i za granicą. Laureat ogólnopolskich konkursów fotograficznych oraz juror konkursów organizowanych przez instytucje samorządowe, stowarzyszenia twórcze i parki narodowe.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Grzegorz Szkutnik w rozmowie tłumaczył, skąd wzięła się w jego życiu pasja fotografowania: – Geneza mojego robienia zdjęć jest długa, gdyż zaczęło się jeszcze w szkole podstawowej. Mój stryj jest artystą w całym tego słowa znaczeniu i przy nim, jeszcze we wczesnej młodości przeszedłem tzw. drogę ciemni fotograficznej. Później na jakiś czas zaabsorbowały mnie inne zajęcia, ale gdy kończyłem studia zaistniała potrzeba zilustrowania pracy magisterskiej i inżynierskiej, a tym samym powróciłem do aparatu. Już ponad dwadzieścia lat praktycznie każdą wolną chwilę spędzam z aparatem w ręku – tłumaczył. Fotografowanie to ciągła przygoda, przygodą jest przede wszystkim zawsze to, kiedy udaje mi się uzyskać wyjątkowy efekt. Gdy pojadę gdzieś i uda mi się zrobić ciekawe zdjęcie to jest dla mnie niesamowita przygoda i ekscytacja. Zrobienie dobrego zdjęcia wymaga nawet spędzenia nocy w lesie, zdarza mi się po lasach spać, jeździć w plenery dzień wcześniej, aby następnego dnia być w konkretnym miejscu o właściwym czasie. Różne czynniki mogą zaważyć o tym, w jaki sposób wykonam złożony plan – podkreślał.
Reklama
Słowa uznania i podziękowania w stronę fotografa skierował dyrektor BCK, Stanisław Kowalczyk: – Mieszkamy na Roztoczu, które słynie z pięknych krajobrazów, szczególnie leśnych, dlatego rzeczą niezwykle ważną jest, aby je w jakiś sposób utrwalić, uchwycić i pokazać, bo nie każdy ma tyle czasu i odwagi, aby wędrować po takich ostępach leśnych, gdzie trafia autor wystawy. Jesteśmy bardzo wdzięczni za prezentację tych fotografii u nas, w Biłgorajskim Centrum Kultury – dziękował dyrektor.
Wystawa powstała dzięki wsparciu Związku Polskich Fotografów Przyrody, Nadleśnictwa Biłgoraj i Gminy Biłgoraj. Można ją oglądać w holu BCK do 18 września br.