Reklama

Etyka kontra religia?

Dyskusja o obecności etyki w szkole od lat jest gorącym tematem. Martwi, że zamiast dyskutować o tym jak nauczać, ciągle na nowo rozstrzygamy, czy w ogóle warto to robić. Prawo, zdawałoby się, jest w tym przypadku jednoznaczne - etykę na życzenie rodziców lub uczniów powinno się w szkole zorganizować. Jeśli nie ma takiej możliwości wewnątrz klasy należy stworzyć grupę zainteresowanych z większej ilości klas lub nawet szkół. Ale to tylko teoria. Do tej pory bowiem osoby, które nie chodziły na religię, wolną godzinę spędzały najczęściej w świetlicy lub sali komputerowej. Czy tak musi być zawsze?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Głośna sprawa państwa Grzelaków z Wielkopolski, którzy za brak lekcji etyki w szkole ich syna zaskarżyli Polskę do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu doprowadziła do tego, że sprawa etyki znowu stała się głośnym tematem. Syn państwa Grzelaków był zmuszony do chodzenia na religię, gdyż w szkole nie organizowano etyki. Trybunał orzekł, że Polska narusza Europejską Konwencję Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Dlatego też Minister Edukacji po raz kolejny wezwała wszystkich dyrektorów do organizowania lekcji tego przedmiotu. Dane z poprzedniego roku mówią same za siebie: w roku szkolnym 2009/2010 religii uczyli się uczniowie w 27 tysiącach szkół natomiast etyki tylko w 887. Jak poprawić ten wynik?

Kto ma uczyć etyki?

Największym problemem jest oczywiście brak wykwalifikowanych kadr. Najczęściej słyszany argument brzmi «nie ma sensu zatrudniać kogoś na 2-3 godziny». Rzeczywiście, aby nauczyciel etyki mógł pracować na etacie, musiałby zatrudnić się przynajmniej w kilku szkołach. Z drugiej strony, 887 szkół w Polsce jakoś rozwiązuje te problemy, co oznacza, że często wystarczą dobre chęci, aby znaleźć nauczyciela i zapewnić mu odpowiednią ilość godzin. Wydaje się, że jedno z rozwiązań mogłoby polegać na wysyłaniu nauczycieli na podyplomowe studia etyki, które dyrektorzy zobligowani byliby współfinansować. Tym samym nauczyciele z niepełnymi etatami mogliby, dzięki nauczaniu etyki, zwiększyć liczbę godzin. Byłoby to idealne rozwiązanie zarówno dla dyrekcji, jak i dla samego nauczyciela.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Brak programów i podręczników

Kolejnym „etycznym problemem” jest brak zintegrowanego programu i pomocy naukowych. W ostatnich latach obserwowaliśmy, co prawda, już kilka prób wydania odpowiedniego programu i podręczników, jednak jak na razie etycy zmuszeni są korzystać głównie z własnych źródeł. Dużym ułatwieniem byłoby stworzenie zeszytu ćwiczeń, czy też książki z zadaniami dla uczniów. Wszystko to przyczyniłoby się do ujednolicenia programu nauczania etyki i na pewno ułatwiłoby pracę nauczycielom.

Reklama

Czego uczy etyka?

Pytanie to jest z jednej strony łatwe, gdyż etyka jako nauka, zajmuje się badaniem moralności, jej podstaw a także podejmuje refleksję dotyczącą systemów myślowych, z których można wyprowadzać określone prawdy moralne. Z drugiej jednak strony, gdy mówimy o przedmiocie wykładanym w szkole, nie bardzo wiadomo czego uczyć. Bo choć podstawa programowa stawia przed nami cele edukacyjne, w przypadku gimnazjum mówi ona o kształtowaniu refleksyjnej postawy wobec człowieka, rozpoznawaniu i hierarchizacji wartości oraz odpowiedzialności za siebie i swoje czyny, to jednak trudno jest nam je jednoznacznie interpretować. Dlatego kolejny raz powraca postulat, aby powstało jak najwięcej programów i podręczników, w których nauczyciel znajdzie i wyprowadzi rozsądne treści.

Etyka a religia

To temat, zdawałoby się, stary jak rzeka, a jednak za każdym razem znajdzie się niemała grupa tych, którzy wpadają „do tej samej rzeki”. Na czym polega ów casus? Zasadniczy błąd popełniany w dyskusji o etyce polega na stawianiu jej w opozycji do religii. Skądinąd nie ma się co dziwić, skoro na samym świadectwie szkolnym widnieje alternatywny zapis «religia/etyka». Albo, albo. A zatem «niepotrzebne» należałoby skreślić… robiąc tym samym krzywdę zarówno nauczaniu religii jak i etyki. Przedmioty te bowiem absolutnie nie wykluczają się. Jak przekonują znani etycy, w tym szczególnie ks. Alfred Wierzbicki - etyka nie może być wprowadzana jako zastępstwo religii dla uczniów niereligijnych, choć w trakcie nauczania religii dużo uwagi poświęca się etycznej postawie, i temu, że wypływa z chrześcijańskiego światopoglądu. Jednak sama etyka jest osobną dziedziną naukową, która swoimi metodami, na co wskazywałam wyżej, w sposób racjonalny podchodzi do problematyki moralnej. Etyka nie jest więc żadnym światopoglądem czy wyznaniem lecz osobną dyscypliną naukową, która powinna być nauczana dla niej samej i jako taka dostępna dla wszystkich. Ministerstwo Edukacji ma rację twierdząc, że etyka jest potrzebna do kształtowania młodych ludzi. Dlaczego jednak mówienie o wartościach, prawie moralnym, o tym, jak żyć w dzisiejszym świecie ma być alternatywą jedynie dla tych osób, które rezygnują z religii.

Co dalej z etyką?

Na razie nic nie zapowiada zmian w nauczaniu etyki, a szkoda, bo zarówno religia jak i etyka są bardzo ważnymi szkolnymi przedmiotami. Obie poruszają elementarne zagadnienia, które, jasno i interesująco wyłożone, mogą odpowiedzieć na wiele zadawanych przez uczniów pytań i przyczyniać się do ich kształtowania. Doświadczenia nauczycieli podpowiadają zaś, że na żadnym innym przedmiocie uczeń się nie otwiera tak, jak właśnie na etyce czy religii. I pewnie nie ma co zbytnio wybiegać w przyszłość marząc o nieosiągalnym - etyka dostępna dla każdego ucznia i bez opozycji względem katechezy. Dziś przede wszystkim trzeba się zająć kształceniem kadry i przygotowaniem programu i pomocy naukowych. Pomoże to usprawnić nauczanie etyki, gdy polscy uczniowie, tak jak ich koledzy na Zachodzie, będą mieli obowiązkowe lekcje etyki. A religia nadal będzie nauczana, tylko nie będzie już niczyją konkurencją.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

2024-04-26 23:45

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Stanisław Dziwisz był przez 39 lat najbliższym współpracownikiem Karola Wojtyły, najpierw jako sekretarz arcybiskupa krakowskiego, a następnie osobisty sekretarz Ojca Świętego. Jako metropolita krakowski w latach 2005 – 2016 pełnił rolę strażnika pamięci Jana Pawła II i inicjatora wielu dzieł jemu poświęconych. Zwieńczeniem jego posługi była organizacja Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016, które zgromadziły 2, 5 mln młodych z całego świata.

W Rabie Wyżnej i w Krakowie

CZYTAJ DALEJ

Sejm: Uchwalono ustawę uznającą język śląski za język regionalny

2024-04-26 11:20

[ TEMATY ]

język śląski

PAP/Rafał Guz

Sejm RP w piątek uchwalił ustawę uznającą język śląski za język regionalny. Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.

Na mocy ustawy język śląski ma zostać wpisany do ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych jako drugi – obok języka kaszubskiego – język regionalny. Oznacza to m.in. możliwość wprowadzenia do szkół dobrowolnych zajęć z języka śląskiego, montowania dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości, gdzie używanie języka śląskiego deklaruje ponad 20 proc. mieszkańców, dofinansowanie działalności związanej z zachowaniem języka śląskiego czy wprowadzenie do Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych dwóch przedstawicieli osób posługujących się językiem śląskim.

CZYTAJ DALEJ

Siedlce: Pogrzeb dzieci utraconych

2024-04-26 18:01

[ TEMATY ]

pogrzeb

dzieci utracone

Siedlce

Magdalena Pijewska

- Jeśli rodzicami byliście przez pięć czy dziesięć minut, to rodzicami zostaliście na wieczność - wskazał ks. kanonik Jacek Sereda podczas Mszy św. w katedrze siedleckiej. Dziś odbył się pogrzeb 20 dzieci. Podczas liturgii modlono się dar pokoju i nadziei dla rodziców przeżywających ból po stracie dziecka.

Ks. Jacek Sereda, w nawiązaniu do odczytanej Ewangelii, wskazał, że bardzo ważne jest przeżycie okres żałoby, smutku. - To jest czas na nasz żal i łzy; ale Pan Jezus mówi do nas „nie trwóż się”. To mówi Ten, który Zmartwychwstał, jest zwycięzcą nad śmiercią - wskazał ks. Sereda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję