Reklama

Prawo Boże - fundament ładu społecznego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczne uroczystości odpustowe Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny obchodzone w sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin w Wambierzycach miały szczególnie podniosły charakter. Wiązały się bowiem z 30. rocznicą koronacji koronami papieskimi figury Matki Bożej Wambierzyckiej Królowej Rodzin. - Była to - co podkreślił na początku Mszy św. Pasterz Kościoła świdnickiego bp Ignacy Dec - ostatnia koronacja dokonana przez Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego, a głównym inicjatorem i zarazem świadkiem tego wydarzenia był ówczesny metropolita wrocławski kard. Henryk Gulbinowicz. On też przewodniczył jubileuszowej Eucharystii. Wśród licznie zgromadzonych kapłanów diecezjalnych i zakonnych Eucharystię koncelebrowali m.in.: minister prowincjalny Zakonu Braci Mniejszych o. dr Wacław Chomik i dziekan dekanatu Nowa Ruda-Słupiec ks. prał. Jerzy Czernal. Przybyli także licznie przedstawiciele parlamentu, wojewódzkich, powiatowych i gminnych władz samorządowych oraz pielgrzymi z Polski, Niemiec, Czech i Ukrainy.
W okolicznościowej homilii ordynariusz świdnicki bp Ignacy Dec podkreślił, że dogmat o Wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny jest najmłodszym dogmatem wiary ogłoszonym w Kościele katolickim. Uczynił to 1 listopada 1950 r. papież Pius XII. Ksiądz Biskup wskazał, że Wniebowzięcie Maryi było następstwem Jej Niepokalanego Poczęcia. Zaznaczył, że dzisiaj przyszło nam żyć w świecie, w którym głoszone są hasła i podejmowane działania przeciw Bogu. Mówił w tym kontekście o walce z krzyżem w Europie i w Polsce, usuwaniu symboli religijnych z życia publicznego, nagłaśnianiu postulatu głoszącego, że państwo musi być neutralne, bezwyznaniowe, laickie i ateistyczne.
Kaznodzieja akcentował, że prawo Boże jest zawsze fundamentem ładu społecznego, pomyślności doczesnej jednostek i całego narodu. - Maryjo, Wambierzycka Pani Królowo Rodzin, spraw, byśmy mieli doświadczenie Twojej miłującej obecności na tej ziemi, abyśmy byli prawdziwymi uczniami Chrystusa, aby w naszych polskich rodzinach panowała zgoda, miłość i umiłowanie prawa Bożego - zakończył homilię bp Ignacy Dec.
Zabierając głos na zakończenie Eucharystii transmitowanej przez Telewizję Trwam, kard. Henryk Gulbinowicz, który przed ponad trzydziestu laty zainicjował tę koronację, podkreślił, że już wówczas do Wambierzyc pielgrzymowali licznie pątnicy nie tylko z Polski, ale i z wielu innych krajów, m.in. z Czech, Niemiec, Węgier. - Wtedy przyszła mi myśl, aby w jakiś sposób to miejsce zaakcentować, uwidocznić. A najlepszym, jedynym w Kościele katolickim sposobem jest właśnie koronacja koronami papieskimi. Prymas Stefan kard. Wyszyński był bardzo maryjny, a już prawie dwa lata na Stolicy Piotrowej był kard. Karol Wojtyła. Mówiliście tutaj dzisiaj, ilu było na tej uroczystości biskupów, kardynałów, a nie powiedzieliście, ilu uczestniczyło w niej wiernych. To ja Wam powiem. Było tutaj wtedy 350 tys. ludzi. A tę informację mam od osoby najbardziej kompetentnej - komendanta ówczesnej tutejszej milicji - wskazał kard. Henryk Gulbinowicz.
Akcentując ogromną rolę matki i ojca w każdej rodzinie, prosił, by po powrocie do domu uczynić znak krzyża, pobłogosławić swoich najbliższych i mieszkanie, bo kiedy to czynimy, sam Bóg nam błogosławi. - Taką pamiątkę zabierzcie z tego dzisiejszego uroczystego spotkania u Wambierzyckiej Matki Bożej Królowej Rodzin - apelował kard. Henryk Gulbinowicz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świdnik. Jubileusz parafii Chrystusa Odkupiciela

2024-04-29 05:51

Paweł Wysoki

40 lat temu w Świdniku biskup lubelski Bolesław Pylak powołał nowy ośrodek duszpasterski. Do tworzenia parafii i budowy kościoła pw. Chrystusa Odkupiciela skierował ks. Andrzeja Kniazia, który wraz z grupą wiernych jeszcze w 1984 r. wybudował tymczasową kaplicę, a kilka lat później świątynię.

CZYTAJ DALEJ

Kościół czci patronkę Europy - św. Katarzynę ze Sieny

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

pl.wikipedia.org

Kościół katolicki wspomina dziś św. Katarzynę ze Sieny (1347-80), mistyczkę i stygmatyczkę, doktora Kościoła i patronkę Europy. Choć była niepiśmienna, utrzymywała kontakty z najwybitniejszymi ludźmi swojej epoki. Przyczyniła się znacząco do odnowy moralnej XIV-wiecznej Europy i odbudowania autorytetu Kościoła.

Katarzyna Benincasa urodziła się w 1347 r. w Sienie jako najmłodsze, 24. dziecko w pobożnej, średnio zamożnej rodzinie farbiarza. Była ulubienicą rodziny, a równocześnie od najmłodszych lat prowadziła bardzo świątobliwe życie, pełne umartwień i wyrzeczeń. Gdy miała 12 lat doszło do ostrego konfliktu między Katarzyną a jej matką. Matka chciała ją dobrze wydać za mąż, podczas gdy Katarzyna marzyła o życiu zakonnym. Obcięła nawet włosy i próbowała założyć pustelnię we własnym domu. W efekcie popadła w niełaskę rodziny i odtąd była traktowana jak służąca. Do zakonu nie udało jej się wstąpić, ale mając 16 lat została tercjarką dominikańską przyjmując regułę tzw. Zakonu Pokutniczego. Wkrótce zasłynęła tam ze szczególnych umartwień, a zarazem radosnego usługiwania najuboższym i chorym. Wcześnie też zaczęła doznawać objawień i ekstaz, co zresztą, co zresztą sprawiło, że otoczenie patrzyło na nią podejrzliwie.
W 1367 r. w czasie nocnej modlitwy doznała mistycznych zaślubin z Chrystusem, a na jej palcu w niewyjaśniony sposób pojawiła się obrączka. Od tego czasu święta stała się wysłanniczką Chrystusa, w którego imieniu przemawiała i korespondowała z najwybitniejszymi osobistościami ówczesnej Europy, łącznie z najwyższymi przedstawicielami Kościoła - papieżami i biskupami.
W samej Sienie skupiła wokół siebie elitę miasta, dla wielu osób stała się mistrzynią życia duchowego. Spowodowało to jednak szereg podejrzeń i oskarżeń, oskarżono ją nawet o czary i konszachty z diabłem. Na podstawie tych oskarżeń w 1374 r. wytoczono jej proces. Po starannym zbadaniu sprawy sąd inkwizycyjny uwolnił Katarzynę od wszelkich podejrzeń.
Św. Katarzyna odznaczała się szczególnym nabożeństwem do Bożej Opatrzności i do Męki Chrystusa. 1 kwietnia 1375 r. otrzymała stygmaty - na jej ciele pojawiły się rany w tych miejscach, gdzie miał je ukrzyżowany Jezus.
Jednym z najboleśniejszych doświadczeń dla Katarzyny była awiniońska niewola papieży, dlatego też usilnie zabiegała o ich ostateczny powrót do Rzymu. W tej sprawie osobiście udała się do Awinionu. W znacznym stopniu to właśnie dzięki jej staraniom Następca św. Piotra powrócił do Stolicy Apostolskiej.
Kanonizacji wielkiej mistyczki dokonał w 1461 r. Pius II. Od 1866 r. jest drugą, obok św. Franciszka z Asyżu, patronką Włoch, a 4 października 1970 r. Paweł VI ogłosił ją, jako drugą kobietę (po św. Teresie z Avili) doktorem Kościoła. W dniu rozpoczęcia Synodu Biskupów Europy 1 października 1999 r. Jan Paweł II ogłosił ją wraz ze św. Brygidą Szwedzką i św. Edytą Stein współpatronkami Europy. Do tego czasu patronami byli tylko święci mężczyźni: św. Benedykt oraz święci Cyryl i Metody.
Papież Benedykt XVI 24 listopada 2010 r. poświęcił jej specjalną katechezę w ramach cyklu o wielkich kobietach w Kościele średniowiecznym. Podkreślił w niej m.in. iż św. Katarzyna ze Sieny, „w miarę jak rozpowszechniała się sława jej świętości, stała się główną postacią intensywnej działalności poradnictwa duchowego w odniesieniu do każdej kategorii osób: arystokracji i polityków, artystów i prostych ludzi, osób konsekrowanych, duchownych, łącznie z papieżem Grzegorzem IX, który w owym czasie rezydował w Awinionie i którego Katarzyna namawiała energicznie i skutecznie by powrócił do Rzymu”. „Dużo podróżowała – mówił papież - aby zachęcać do wewnętrznej reformy Kościoła i by krzewić pokój między państwami”, dlatego Jan Paweł II ogłosił ją współpatronką Europy.

CZYTAJ DALEJ

Papież do kanosjanów i gabrielistów: kapituła generalna to moment łaski

2024-04-29 20:12

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Franciszek przyjął na audiencji przedstawicieli dwóch zgromadzeń zakonnych kanosjanów i gabrielistów przy okazji przeżywanych przez nich kapituł generalnych. Jak podkreślił, spotkanie braci z całego zgromadzenia jest wydarzeniem synodalnym, fundamentalnym dla każdego zakonu, i stanowi moment łaski.

„Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość spotykają się na kapitule przez wspominanie, ewaluację i pójście naprzód w rozwoju zgromadzenia” - mówił Franciszek. Wyjaśniał następnie, że harmonia między różnorodnością jest owocem Ducha Świętego, mistrza harmonii. „Jednolitość czy to w instytucie zakonnym, czy w diecezji, czy też w grupie świeckich zabija. Różnorodność w harmonii sprawia, że wzrastamy” - zaznaczył Ojciec Święty.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję