Reklama

Na właściwej drodze

W 1981 r., zanim powstała diecezja legnicka, mieszkańcy naszych terenów szli w I Wrocławskiej Pieszej Pielgrzymce na Jasną Górę. W tym roku z tej okazji na wrocławskiej pielgrzymce obchodzono jubileusz

Niedziela legnicka 35/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pielgrzymkę w 1981 r. zorganizowali (na prośbę ks. kard. Henryka Gulbinowicza) na wzór pielgrzymek warszawskich: ks. Andrzej Dziełak i ks. Stanisław Orzechowski, obecnie główny przewodnik pielgrzymki. - W roku 1980 i 1981 mogliśmy przebrnąć przez wszystkie przepisy dzięki „Solidarności” - wspomina ks. Orzechowski. - W następnych latach organizacja była o wiele trudniejsza ze względu na mnożące się - czasem z miesiąca na miesiąc - przepisy. By pielgrzymka mogła w ogóle wyruszyć, potrzeba było ponad dwadzieścia zezwoleń z różnych instytucji! Wspomnieć także trzeba o nieustannej inwigilacji panów z Urzędu Spraw Wewnętrznych, którzy zawsze towarzyszyli pielgrzymce. Często wręcz na trasie trzeba było przeprowadzać długie rozmowy i wyjaśniać ich zastrzeżenia. Ciążyło to jak jakaś ciężka czapa nad pielgrzymką. - Wzruszające było przyjęcie, z jakim spotykaliśmy się w wioskach - wspomina pan Andrzej, jeden z pielgrzymów. - Ich mieszkańcy dzielili się z nami, czym tylko mogli: na stołach przed domami piętrzyły się stosy kanapek, w garnkach - kompoty, herbata, a czasami nawet prawdziwa kawa, którą w tamtych czasach bardzo trudno było kupić. - Dla mnie pielgrzymka jest doświadczeniem tego, co jest istotą chrześcijaństwa, a więc: homo viator - człowieka w drodze. Wiem, że kiedy jestem w drodze, i to w drodze do takiego celu, do Domu Matki, duchowego domu Polaków, wtedy realizuje się moje zasadnicze powołanie człowieka i chrześcijanina: być w drodze. Człowiek pozbawiony jest wtedy niepotrzebnych tobołów, obciążeń, wolny od tego wszystkiego, co tak krępuje: idzie na spotkanie z Bogiem! Dlatego też nigdy nie martwiło mnie, co się często zdarza na pielgrzymce, gubienie osobistych bagaży. Tak po cichu to się nawet tak troszeczkę modlę, aby się coś takiego stało, bo wtedy człowiek jest zupełnie niezależny - gdzieś tam się prześpi, strawę też jakąś dostanie, a w tym doświadczeniu wewnętrznym widzi istotną treść chrześcijaństwa i tego, czego Pan Bóg od nas wymaga: nieprzywiązywania się do rzeczy zewnętrznych. Na pielgrzymce jest tych rzeczy zewnętrznych, materialnych niewiele i stąd tam najwięcej doświadczam tej osobistej wolności. Trasa pielgrzymki to około 210-230 kilometrów. W tym roku, z racji jubileuszu, pielgrzymi wędrują 9 dni (dzień dłużej niż tradycyjnie).

Podczas pisania artykułu korzystałam z tekstów na stronie: www.pielgrzymka.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa o dobry wybór prezydenta

Niedziela Ogólnopolska 19/2015, str. 27

Bożena Sztajner/Niedziela

Królowo Polski, umiłowana Matko Narodu Polskiego!
CZYTAJ DALEJ

Jeden z kardynałów na konklawe "poratował" przyszłego papieża... cukierkami

2025-05-14 14:30

[ TEMATY ]

konklawe

kard. Luis Antonio Tagle

cukierki

Papież Leon XIV

Adobe Stock

Kard. Tagle miał "poratować" przyszłego papieża... cukierkami

Kard. Tagle miał poratować przyszłego papieża... cukierkami

Filipiński kardynał Luis Antonio Tagle w szczególny sposób wspierał papieża Leona XIV na finiszu konklawe. Kard. Tagle powiedział na konferencji prasowej w Rzymie, że kiedy kard. Robert Francis Prevost, który siedział obok niego na konklawe, zdał sobie sprawę podczas liczenia głosów, że zostanie wybrany, zaczął ciężko oddychać, dlatego zaproponował przyszłemu papieżowi słodycze.

„Zawsze mam przy sobie słodycze. Kard. Prevost siedział obok mnie. Kiedy usłyszałem, że ciężko oddycha, zapytałem go: 'Chcesz cukierka? A on odpowiedział: 'Dobrze, daj mi jednego, proszę'”. To był jego „pierwszy `akt miłosierdzia` wobec nowego papieża”, zażartował kard. Tagle, który przed konklawe sam był typowany jako potencjalny następca zmarłego papieża Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: 101. Pielgrzymka Służby Zdrowia i 45. rekolekcje medyków

2025-05-18 16:01

[ TEMATY ]

rekolekcje

Jasna Góra

służba zdrowia

medycy

Pielgrzymka chorych i służby zdrowia

BP Jasnej Góry

O spójności miłości płynącej w trzech kierunkach: do Boga, do bliźniego i do samego siebie mówił na Jasnej Górze do uczestników 101. Pielgrzymki Służby Zdrowia, bp Piotr Kleszcz, biskup pomocniczy archidiecezji łódzkiej. Wydarzenie tradycyjnie poprzedziły rekolekcje dla środowiska medycznego.

Przedstawiciele Służby Zdrowia zgromadzili się na Jasnej Górze po raz 45. podczas rekolekcji zapoczątkowanych jeszcze przez bł. ks. Jerzego Popiełuszkę. Kapłan uznał je za niezbędne przygotowanie do właściwego przeżywania pielgrzymki; w tym roku już 101. W pielgrzymkę włączały się także Siostry Zakonne Pielęgniarki Posługujące Chorym przeżywające doroczny dzień skupienia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję