Uroczystość Wniebowzięcia w nauce Kościoła, w Piśmie Świętym, w tradycji - liturgii i oprawie zwyczajów jest przebogata, głęboka i piękna... Chrześcijanie od samego początku byli przekonani, że skoro Jezus Chrystus odniósł zwycięstwo nad grzechem, śmiercią i zmartwychwstał - więc i ciało „Błogosławionej między Niewiastami - Maryi”, Tej, która była wolna od zmazy grzechu pierworodnego i która dała Mu ciało i życie, nie mogło ulec śmierci i zostać w grobie. Matka Syna Bożego weszła do chwały Nieba z ciałem i duszą przez cudowne Wniebowzięcie - jak głosi Kościół Zachodni. A Wschód czci Jej Zaśnięcie - Uśpienie... Ona jest Tą niewiastą, która starła głowę węża, porodziła Syna - Mężczyznę - Pomazańca, który obdarzył mocą wszystkich ludzi. Który przyniesie łaskę pojednania i wejdzie do chwały Zmartwychwstania. Poczęty, noszony pod sercem Maryi przyniósł radość Elżbiecie, dając Jej błogosławiony stan i pozwolił wyśpiewać Maryi hymn uwielbienia za wybranie i pochwałę wszystkich narodów na wieki...
Malarze silili się, aby w obrazach przedstawić tajemnicę Wniebowzięcia. Poeci wierszami sławili, chcąc poszum anielskich skrzydeł zamknąć w gradacji poematu. Czy w pieśni melodią Ją sławić... Prosty lud w pobożności szczerej i zdrowej składa pod Jej stopy wiązanki ziół, kwiatów, owoców i kłosów zbóż, uznając Maryję jako Najdoskonalszy Owoc tej Ziemi. Jan Paweł II powiedział: „Gdy troski nas przygniatają i kłopoty, gdy czujemy ciężar codziennego trudu, gdy osaczają nas pokusy świata... Ona zaprasza, aby pójść Jej śladem i daje nadzieję dojścia do szczęścia, do którego dążymy tęsknotą duszy...”.
W naszym Narodzie Ona ma miejsce szczególne... Podczas niewoli była nadzieją. W czasie powstań mocą. W wojnie bolszewickiej pod Warszawą - Cudem nad Wisłą. W zmaganiach i śmierci Orląt Lwowskich uciszeniem i chwałą... W czasie Powstania Warszawskiego pod piórem Krzysztofa Kamila Baczyńskiego Maryją - obłoków ciszą... U ks. Jerzego Popiełuszki Matką, która spokojem ucisza ból oprawców. Dla kard. Stefana Wyszyńskiego - Matką Narodu.
Jan Paweł Wielki, pokorny i wspaniały oddał się Jej cały - Totus Tuus... Chciałoby się wołać: Pani, Matko i Królowo, wśród wiązanek ziela i bogatych owoców ojczystej Ziemi. Zsyłaj tęsknotę do wejścia w krainę wonnej ciszy i nieprzemijającego szczęścia. Spraw, abyśmy chodząc w pyle dróg życia zawiłych sercem i umysłem sięgali nieba.
To sam Chrystus jest źródłem siły wierności dla osób konsekrowanych, zarówno w kontemplacji, jak i w zaangażowaniu apostolskim - powiedział Papież na audiencji dla czterech zgromadzeń zakonnych. Przypomniał też, że tysiącletnie doświadczenie Kościoła wskazuje środki, dzięki którym można czerpać z tego bogactwa. Są to: asceza, sakramenty, bliskość z Bogiem i z Jego Słowem, dążenie „do tego, co w górze”.
Leon XIV zauważył, że ludzie, których horyzont ogranicza się wyłącznie do spraw tego świata mogliby twierdzić, że taka postawa to „spirytualizm”. Łatwo jednak można temu zaprzeczyć, wskazując na to, co przez wieki robiły i nadal robią osoby konsekrowane. Wyruszały na misję w bardzo trudnych czasach. Pochylały się nad moralną i materialną nędzą w najbardziej opuszczonych środowiskach społecznych. Potrafiły być blisko potrzebujących, godziły się ryzykować życie, aż do jego utraty, stając się ofiarami brutalnej przemocy w czasach wojny.
Apel Matki Bożej z Fatimy o modlitwę w intencji nawrócenia Rosji pozostaje wciąż aktualny - powiedział abp Gintaras Grušas, komentując rosyjskie prowokacje wobec państw Unii Europejskiej. Metropolita wileński dał wyraz zaniepokojeniu Kościołów lokalnych w państwach bałtyckich.
„Znamy kierunek, w jakim sytuacja się zmienia i czekamy na moment, kiedy będzie musiał zostać powstrzymany, w przeciwnym razie będzie kontynuowany” - stwierdził przewodniczący Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE), porównując Rosję do „dziecka, które testuje granice swoich rodziców, ciągle próbując zobaczyć, jak daleko może się posunąć”. Jednak „w pewnym momencie potrzebna jest zdecydowana ręka, która powie: dosyć!”.
To sam Chrystus jest źródłem siły wierności dla osób konsekrowanych, zarówno w kontemplacji, jak i w zaangażowaniu apostolskim - powiedział Papież na audiencji dla czterech zgromadzeń zakonnych. Przypomniał też, że tysiącletnie doświadczenie Kościoła wskazuje środki, dzięki którym można czerpać z tego bogactwa. Są to: asceza, sakramenty, bliskość z Bogiem i z Jego Słowem, dążenie „do tego, co w górze”.
Leon XIV zauważył, że ludzie, których horyzont ogranicza się wyłącznie do spraw tego świata mogliby twierdzić, że taka postawa to „spirytualizm”. Łatwo jednak można temu zaprzeczyć, wskazując na to, co przez wieki robiły i nadal robią osoby konsekrowane. Wyruszały na misję w bardzo trudnych czasach. Pochylały się nad moralną i materialną nędzą w najbardziej opuszczonych środowiskach społecznych. Potrafiły być blisko potrzebujących, godziły się ryzykować życie, aż do jego utraty, stając się ofiarami brutalnej przemocy w czasach wojny.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.