Reklama

100 lat tradycji

Niedziela sosnowiecka 24/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piotr Lorenc: - Zacznijmy od początku, czyli od pierwszych starań w celu utworzenia parafii…

Ks. kan. Leszek Kołczyk: - Istnienie parafii wojkowickiej datuje się od 18 czerwca 1910 r., kiedy to na prośbę mieszkańców Wojkowic Komornych bp kielecki Augustyn Łosiński zezwolił na utworzenie w tejże miejscowości przynależnej do parafii Czeladź filii „cum cura animarum” i w lipcu 1910 r. przysłał tu kapłana, ks. Tomasza Brzozowskiego, który pasterzował w niej 16 lat. Na oficjalne utworzenie parafii trzeba było jeszcze poczekać.

- Co było bezpośrednią przyczyną utworzenia parafii?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Wydaje się, że po prostu zwiększenie się liczby ludności i rozbudowa miejscowości. Towarzystwo „Saturn” w Czeladzi rozpoczęło w tym czasie budowę KWK „Jowisz” i równocześnie wśród tutejszych mieszkańców zrodziła się myśl powołania w Wojkowicach Komornych parafii. Na początek została rozbudowana przydrożna kapliczka pw. św. Jana Nepomucena. Okazało się jednak, że po uruchomieniu kopalni i wybudowaniu cementowni napłynęło więcej ludności i wzrósł stan parafii, stąd kościółek ten stawał się już niewystarczający dla celów duszpasterskich. Powiększono go przez dostawienie kruchty na froncie kościoła z tzw. muru pruskiego, w ten sposób zaradzając chwilowo potrzebie. Nie rozwiązywało to jednak sprawy do końca.

- Po ks. Brzozowskim obowiązki administratora przejął ks. Wincenty Olejnik, ale w dalszym ciągu parafia nie była jeszcze erygowana...

- Spokój w działaniu ks. Olejnika powoli zjednywał mu zwolenników. Coraz więcej ludzi przychodziło do kościoła. Ruch budowlany intensyfikował się i Wojkowice stawały się znaczącym w okolicy ośrodkiem przemysłowym. W tym stanie rzeczy zachodziła konieczność budowy nowego kościoła i plebani, gdyż kościółek pw. św. Jana Nepomucena wymagał coraz częstszych i znaczących nakładów finansowych.

Reklama

- Kiedy ruszyły pierwsze prace przy budowie nowego kościoła?

- 8 października 1929 r. rozpoczęto wymierzanie i kopalnie fundamentów, w tydzień potem rozpoczęto roboty murarskie. Po Mszy św. wierni poszli procesją na plac budowy, gdzie nowy proboszcz ks. Sewerynek położył symbolicznie pierwszy kamień. Roboty murarskie i wybudowanie fundamentów pod kościół ukończono 2 listopada, a pod plebanię - 20 listopada. 27 października 1930 r. Urząd Wojewódzki w Kielcach oficjalnie zatwierdził projekt architektoniczny kościoła i wydał pozwolenie na budowę świątyni i plebanii. A wiedzieć trzeba, że plany nowego kościoła wykonał architekt Wiesław Kononowicz z Warszawy. Dnia 8 czerwca 1931 r. rozpoczęto drugą część budowy - ściany kościoła. W roku 1936 ks. proboszcz, po długich staraniach, uzyskał pożyczkę pieniężną, dzięki czemu prace postępowały już bardzo szybko. W 1937 r., w dniach od 4 do 6 września, nastąpiła pierwsza wizytacja biskupia parafii, podczas której - w niedzielę 5 września poświęcono kamień węgielny. Odczytano akt poświęcenia kamienia węgielnego kościoła parafialnego pw. św. Antoniego Padewskiego. Odtąd patronem kościoła parafialnego jest św. Antoni Padewski, a patronem parafii pozostał św. Jan Nepomucen. Prace budowlane prowadzono aż do chwili rozpoczęcia II wojny światowej. Po wojnie parafię objął ks. Antoni Kańtoch.

- Ważną datą w historii parafii jest poświęcenie kościoła…

- Od początku roku 1956 parafia żyła przygotowaniami do uroczystości konsekracji kościoła. W szybkim tempie i sprawnie montowano wielki ołtarz, ale jednocześnie prowadzono remont witraży i bielenie ścian wewnętrznych. Podniosłe uroczystości trwały dwa dni, 29 i 30 września 1956 r.

- Parafia rozwijała się dzięki zaangażowaniu wiernych i postawie kapłanów…

- Po śmierci ks. kan. Antoniego Kańtocha parafię objął ks. kan. Piotr Marchewka. Pracował w Wojkowicach trzy lata. Po nim nowym proboszczem został ks. Edward Łyczbiński. W czasie jego bytności do parafii zakupiono wreszcie organy. Nowy proboszcz doczekał czasów, kiedy zarysowały się pierwsze możliwości zmian społeczno-politycznych i powstał NSZZ „Solidarność”. Po raz pierwszy na życzenie „Solidarności” odprawiono Mszę św. koncelebrowaną z okazji Barbórki w 1980 r., w sali zbornej kopalni „Jowisz”. Dnia 2 kwietnia 1981 r. nowo mianowanym proboszczem został ks. Stanisław Bucharski, który przeprowadził parafię przez cały stan wojenny. Dbał też o rozwój świątyni i jej otoczenia. Zorganizował poświęcenie organów i rozpoczął generalną przebudowę systemu elektryfikacyjnego kościoła, doprowadzając do jego radiofonizacji, wyremontował kaplicę przedpogrzebową i dokonywał okresowych remontów części świątyni. 17 września 1989 r. proboszczem został ks. kan. Józef Ośródka. Podczas swojego 12-letniego proboszczowania przeprowadził wiele inwestycji i remontów zarówno w kościele, jak i na plebani. Staraniem ks. Ośródki w kościele położona została polichromia, zakupiono okazałe obrazy Ewangelistów, zmodernizowano organy, nie licząc innych prac porządkowych i upiększających cmentarz kościelny. 3 lutego 2002 r. parafianie przywitali nowego proboszcza ks. kan. Leszka Kołczyka. Od początku wziąłem się za prace remontowo-budowlane. W ciągu 8 lat udało nam się położyć kostkę wokół kościoła i plebanii, wyfugowaliśmy wieżę kościoła, zmieniliśmy blachę na dachu świątyni, zrobione zostały nowe schody z granitu i przemalowaliśmy frontową elewację. Przeprowadzono też generalny remont plebanii, połączony z wymianą okien i instalacji centralnego ogrzewania. Zmieniono też ogrodzenie cmentarza parafialnego od strony ulicy i położono płytki chodnikowe na całej długości głównej alejki. W roku 2007, dzięki staraniom komitetu po kopalni „Jowisz”, na miejscu kaplicy przedpogrzebowej stworzono kaplicę ku czci św. Barbary. W roku 2008 dzięki życzliwości i ofiarności parafian wyremontowano ostatecznie organy. W 2010 r. pomalowaliśmy kościół, odnowiony został ołtarz główny, ołtarz soborowy, tabernakulum, wykonaliśmy nową instalację grzewczo-nadmuchową zasilaną na gaz. Znamiennym rysem duszpasterstwa parafii są pielgrzymki. Zaczynaliśmy najpierw od sanktuariów krajowych, a teraz jeździmy po całym świecie.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Izabela Kloc: polskie kopalnie mogły zostać zamknięte. Cudem udało się je ocalić

2024-05-01 06:54

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Izabela Kloc

Łukasz Brodzik

Izabela Kloc

Izabela Kloc

Polityka unijna mogła w bardzo krótkim tempie doprowadzić do zamknięcia polskich kopalni węgla. Tylko dzięki aktywnej postawie rządu Zjednoczonej Prawicy i polskich eurodeputowanych udało się to zastopować - twierdzi Izabela Kloc, europoseł Prawa i Sprawiedliwości.

- Frans Timmermans jeszcze całkiem niedawno tłumaczył przedsiębiorcom, że koszty związane z emisją dwutlenku węgla będą mogli przerzucać na konsumentów. Jeśli taka filozofia jest w Komisji Europejskiej, to Europa skazana jest na porażkę - dodaje europoseł EKR-u.

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

2024-05-01 20:20

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobić, jeśli w ogóle nie czuję Maryi? Albo relacja z Nią jest dla mnie trudna bądź po prostu obojętna? Zapraszamy na drugi odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o możliwych trudnościach w relacji z Maryją oraz o tym, jak je pokonać.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję