Giełdę, jak co roku, organizowała parafialna Akcja Katolicka przy współpracy Świętokrzyskiej Komendy Ochotniczych Hufców Pracy.
Tegoroczna oferta dotyczyła pracy stałej i sezonowej w kraju lub za granicą. Była skierowana do osób bezrobotnych i uczącej się młodzieży.
Justyna Szlufik i Elżbieta Pauk zdecydowały się na pracę w Niemczech jako opiekunki osób starszych, obie znają język i mają doświadczenie. - Mam praktykę, opiekowałam się osobami chorymi na Altzheimera, pracowałam w szpitalu w Morawicy. Syn już jest dorosły, pora odciąć pępowinę - wyjaśnia p. Elżbieta. Justyna Szlufik jest studentką fizjoterapii, planuje pracę wakacyjną, bo w Kielcach trudno jej było znaleźć jakiekolwiek zlecenia. Wołałaby kraj z językiem angielskim, który zna dobrze, ale mogą być i Niemcy. - Obie panie wypełniły niezbędne ankiety, za ok. dwa tygodnie lektor przez telefon zweryfikuje znajomość języka, będą miały ubezpieczenie, wyżywienie, miejsce zamieszkania - mówi „Niedzieli” Daniela Pajnowska, prezes parafialnej Akcji Katolickiej, pomysłodawczyni giełdy.
„Piekarnia pod Telegrafem” dysponowała kilkoma ofertami pracy na tzw. linii produkcyjnej, mile widziane doświadczenie i umiejętność pracy grupowej. Zainteresowanie - spore.
Kinga Kłek i Karolina Cieplińska obsługują stoisko AB Job Service, które proponuje głównie oferty pracy w Holandii. - Kilkadziesiąt osób było przy naszym stoiku, wydałyśmy wszystkie materiały reklamowe - mówią. Reprezentują polskie przedstawicielstwo firmy holenderskiej, która od 8 lat zajmuje się oferowaniem pracy krótko i długoterminowej w Holandii, z siecią 12 firm współpracujących w polskich miastach. To głównie praca w rolnictwie i ogrodnictwie, a także w budownictwie, logistyce, przemyśle.
- Tegoroczna oferta giełdy jest największa i, jak sądzę, najatrakcyjniejsza z dotychczasowych - mówi D. Pajnowska. - Nie ma tak poszukiwanych ofert pracy biurowej, za to dużo propozycji w rolnictwie i w produkcji, są też i nowości - dodaje. To np. praca dla opiekunów do dzieci i osób starszych w samych Kielcach, a nie jak dotąd wyłącznie za granicą, oferty dla pracowników restauracji, hoteli, dystrybutorów perfum.
Możliwości zatrudnienia przedstawili także stali partnerzy parafialnej giełdy pracy: Wojewódzki Urząd Pracy, Miejski Urząd Pracy, Powiatowy Urząd Pracy, Zakład Doskonalenia Zawodowego w Kielcach. W organizację włączyły się NSZZ „Solidarność” i Caritas. Potrzebne są na pewno osoby do pracy w ogrodnictwie i rolnictwie w Holandii, opiekunki do dzieci w krajach UE, hostessy, kasjerzy, pracownicy magazynów i hal produkcyjnych, w tym z terenu województwa świętokrzyskiego. Wciąż brakuje ofert dla osób z wykształceniem wyższym. - Dysponowaliśmy jedynie kilkoma propozycjami dla doradców finansowych i emerytalnych - wyjaśnia Alina Kwiatkowska, pośrednik pracy.
Propozycję pracy uzupełniała oferta kursów i szkoleń. Ewelina Barańska przy stoisku Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie zachęcała do udziału w projektach pozwalających zdobyć dodatkowe kwalifikacje, promowała działalność Klubu Integracji Społecznej MOPR, gdzie osoby poszukujące pracy mogą uzyskać wsparcie i pomoc specjalistów. Zakres świadczonych usług obejmuje działania o charakterze terapeutycznym, zatrudnieniowym, nieodpłatny dostęp do komputera, internetu, telefonu itd. - KIS jest otwarty na potrzeby lokalnego środowiska o niskim statusie społecznym i materialnym. Sporym zainteresowaniem cieszy się propozycja kursów komputerowych - informuje E. Barańska.
Dwa piętra domu parafialnego, gdzie odbywała się giełda, tętniły życiem do godzin popołudniowych, setki osób zatrzymywało się przy stolikach ofertowych, wymieniało uwagami i doświadczeniami. Parafialna Giełda Pracy stała się już rozpoznawalnym i sprawdzonym produktem na lokalnym rynku zatrudnienia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu