Reklama

Niedziela Łódzka

Głosić Ewangelię Chrystusa

Choć pasterz ma pachnieć owcami, Internetem pachnie jednak niewielu pasterzy. Z pewnością nasi Pasterze, tracą przez to pewien ważny punkt widzenia. Jaki? Opowiem!

Bartosz Kosiński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest niedziela. Po całym dniu zmęczona matka dwójki maluchów próbuje „uczestniczyć” w liturgii mszy świętej online, zgodnie z zaleceniem biskupów. W podniosłym nastroju, żeby dzieci poczuły wyjątkowy charakter wieczoru, zapalamy świece, ustawiamy krzyż, włączamy telewizor. Zaczyna się. Modlitewnie skupienie, nagle przerywa moja czterolatka, z nudów rozlewając wosk na obrus. Roczny synek głośno domaga się uwagi. Po piętnastu minutach „duchowej łączności” nie wiem już, w której części liturgii uczestniczę. Transmisja zostaje przerwana. Jest przed 20.00. Dzieci nareszcie śpią. Jak miliony przemęczonych rodziców w Polsce, którzy po całym dniu izolacji szukają kontaktu ze światem, ukojenia, rozrywki, włączam telefon i wpatrując się półprzytomnie w ekran, przesuwam Facebooka. Nagle, pomiędzy śmiesznymi obrazkami, zdjęciami w maseczkach i politycznymi przepychankami coś przykuwa moją uwagę. Arcybiskup Grzegorz Ryś, głoszący homilię podczas dzisiejszej liturgii Mszy św. Przez chwilę się waham, bo przecież miałam tylko przesuwać... Włączam dźwięk. Słucham uważnie, nareszcie, pierwszy raz od długich tygodni wypełnionych pozbawionymi przedszkola dziećmi, uczestniczę w modlitwie. Słucham kazania, które otwiera moje oczy, uszy i serce. Nigdy bym tego nie doświadczyła, gdyby ktoś nie pomyślał, że warto to transmitować i udostępnić innym online.

Na naszych oczach w kościele łódzkim #efektrysia (który trwa od ingresu w 2017 roku), zmienia się w efekt ewangelii – ewangelii online.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pomyślałem, że będąc w domu, możemy się jednoczyć wokół naszego pasterza. Że, nie trzeba go szukać w murach pałacu biskupiego, czy gdzieś tam, gdzie odprawia liturgię. Że w tajk dostępny sposób, głoszona przez niego Ewangelia wdziera się z mocą w przestrzeń internetową, wdziera się w naszą obrazkową codzienność, pomiędzy memy, śmieszne filmiki z kotami i zdjęcia naszych dzieci.

Reklama

Wiele osób spędza wolny czas „na YouTube”. Ale teraz ta platforma odkrywana jest na nowo - jako łącznik między członkami wspólnoty Kościoła. To dobre miejsce, by w zapracowanej codzienności wysłuchać słów Dobrej Nowiny. Równą moc co słowo mają gesty, symbole i obrazy: miednica i dzban do obmycia nóg, adoracja krzyża, pusta katedra – to wszystko mogliśmy zobaczyć podczas Triduum Paschalnego transmitowanego z łódzkiej archikatedry. Przecież korzystając na co dzień z Facebooka i telewizji staliśmy się społeczeństwem obrazu. To obraz jest dziś nośnikiem ewangelii, bo to grafiką, zdjęciem, rysunkiem i filmem przemawia się dziś do serc. Świetnie rozumie to też papież Franciszek, z którego nauczania arcybiskup Ryś czerpie garściami. To Ojciec Święty obrazem pustego placu św. Piotra czy modlitwą pod krzyżem w strugach deszczu przemówił do świata tak, jak nie przemówiło żadne słowo.

Internet nie jest tylko medium. Jest sposobem komunikacji. Jest przestrzenią, która ma swoje zasady, język (a także slangi). W sieci jest bazar, spotkania na plotki, darmowa rozrywka po całym dniu. Są internetowi prorocy i obietnice złudnego szczęścia. W sieci pracujemy, wyrabiamy sobie poglądy, uczymy się. Tylko Kościoła w internecie brakowało i to mocno. Nie mówię o kilku księżach, których działalność internetową zna cała Polska czy o portalach informacyjnych. Mówię o wymiarze wspólnoty parafialnej. Ile parafii udostępnia swoje działania online? Moim zdaniem, nadal za mało.

My, „dzieci internetu”, chcemy naszych pasterzy w sieci. Wiemy, że żadna transmisja nie zastąpi liturgii na żywo, w świątyni, przed ołtarzem. Żaden fanpage na Facebooku nie zastąpi wspólnoty parafialnej. Ale chcemy mieć motywację, by po męczącym dniu, zamiast seriali na Netflixie czy zabawnych zdjęć i grafik, zerknąć na mądre i przemyślane homilie oraz komentarz do bieżących wydarzeń. Choćby pięć mądrych zdań każdego dnia. Nie chcemy czekać, aż „wszystko będzie jak dawniej”. Bo nic już nie będzie, jak było; to od nas, od wspólnoty Kościoła zależy, czy z tego trwającego kryzysu epidemii wspólnoty parafialne wyjdą skrzywdzone, czy wzbogacone – o nowe sposoby głoszenia Ewangelii Chrystusa.

2020-07-21 10:39

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Bronakowski o zakazie sprzedaży alkoholu na stacjach paliw: to ochrona młodego pokolenia Polaków

2024-04-23 13:30

[ TEMATY ]

bp Tadeusz Bronakowski

Karol Porwich/Niedziela

Alkoholik włącza mechanizmy obronne, nie dostrzegając problemu

Alkoholik włącza mechanizmy obronne, nie dostrzegając problemu

- Niwelowanie zagrożeń związanych z promocją i dostępnością alkoholu to przede wszystkim ochrona młodego pokolenia Polaków - zaznaczył bp Tadeusz Bronakowski w komentarzu dla Katolickiej Agencji Informacyjnej. Przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych wyraził tę opinię w odpowiedzi na propozycję wprowadzenia w Polsce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach paliw. Obecnie Ministerstwo Zdrowia pracuje nad rozwiązaniami, które mają doprowadzić do zmniejszenia dostępności alkoholu.

Publikujemy pełną treść komentarza bp. Tadeusza Bronakowskiego - przewodniczącego Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych:

CZYTAJ DALEJ

Czym jest żal doskonały?

2024-04-22 07:43

[ TEMATY ]

spowiedź

Adobe Stock

Jeśli znajdziemy się w sytuacji zagrożenia życia i nie mamy możliwości przystąpienia do spowiedzi, warto sięgnąć po tryb ratunkowy, jakim jest żal doskonały, który skutkuje odpuszczeniem grzechów, także ciężkich - powiedział PAP doktor teologii dogmatycznej ks. Grzegorz Strzelczyk.

Ks. Strzelczyk zaznaczył, że podstawą wiary katolickiej jest przekonanie, że Chrystus chce nam przebaczać grzechy, a podstawowym i najbardziej namacalnym sposobem, w jaki człowiek może doświadczyć Bożego przebaczenia po chrzcie, jest spowiedź.

CZYTAJ DALEJ

Matka przyszła do swoich dzieci

– Mamy w parafii piękne rodziny. One są naszą radością – powiedział Niedzieli ks. Witold Bil, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Kurowie.

Parafia, 21 kwietnia przeżyła Nawiedzenie obrazu Matki Bożej Częstochowskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję