30 tys. młodych ludzi z Brazylii i innych krajów, w tym z Polski, będzie pomagało jako wolontariusze podczas 28. Światowego Dnia Młodzieży w Rio de Janeiro. Obecnie przez cały tydzień są oni szkoleni w różnych instytucjach kościelnych miasta. Wolontariusze będą pracować m. in. przy wydawaniu posiłków oraz tworzyć szpalery na trasach przejazdu "papamobile".

Metropolita Rio de Janeiro abp Orani Joao Tempesta nazwał wolontariuszy "kierowniczymi osobistościami Kościoła jutra". Również papież Franciszek ma świadomość znaczenia pracy, jaką wykonują ochotniczo młodzi ludzie. 28 lipca przed zakończeniem wizyty w Brazylii i powrotem do Włoch spotka się z wolontariuszami w pawilonie 5 Rio Centro i podziękuje im za zaangażowanie.

Z Brasilii, stolicy kraju, oczekiwana jest grupa 600 wolontariuszy. "Mówi się, że ludzie nie mają już wiary. Lecz to wydarzenie pokazuje nam, że tak nie jest - wręcz przeciwnie" - mówi ks. Joao Firmino, duszpasterz młodzieży z archidiecezji Brasilia.

Niektórzy z 30 tys. wolontariuszy od dawna są zaangażowani w przygotowanie ŚDM. Jest wśród nich 28-letni Walmyr Junior. Wraz ze 100 brazylijskimi i zagranicznymi wolontariuszami od roku opracowuje codziennie informacje w różnych językach dotyczące ŚDM, organizuje program kulturalny dla uczestników a także nadzoruje przygotowanie 200 tys. miejsc, w których zamieszkają młodzi pielgrzymi goszczeni przez brazylijskie rodziny.