Reklama

Kościoły afiliowane

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sanktuarium Matki Bożej Śnieżnej w Pilicy oraz kościół św. Barbary DM w Będzinie-Koszelewie w grudniu ub.r. otrzymały statusy świątyń afiliowanych. To nowość w naszej diecezji, wszak wymienione kościoły są jedynymi w Kościele sosnowieckim, którym zostało przyznane to szczególne wyróżnienie. Na mocy specjalnych dekretów z Rzymu świątynie naszej diecezji otrzymały możliwość afiliacji, czyli duchowego połączenia z jedną z rzymskich bazylik. Wiążą się z tym liczne przywileje i więź między wybranymi kościołami. „Jest to szczególna więź, dzięki której na powiązane w ten sposób parafie wzajemnie spływa część przyznanych danej świątyni przywilejów i łask. O status świątyni afiliowanej mogą starać się tylko te, w których w szczególny sposób rozwinięty jest kult Matki Bożej. Taką wolę zgłosiły dwie parafie z diecezji sosnowieckiej - parafia św. Barbary w Będzinie oraz sanktuarium maryjne w Pilicy. Obie otrzymały pozytywną odpowiedź” - wyjaśnia kanclerz Kurii Diecezjalnej ks. dr Mariusz Karaś.
„Nasza świątynia oraz pilickie sanktuarium są od tej chwili połączone w specjalny sposób z bazyliką Santa Maria Maggiore w Rzymie. Na razie dekret w wersji łacińskiej trafił do przetłumaczenia przez jednego z teologów. W naszej parafii tekst dekretu, w obu wersjach, zostanie odczytany podczas Mszy św. w ostatnią niedzielę stycznia przez Księdza Kanclerza. Od tej chwili zacznie oficjalnie obowiązywać” - informuje proboszcz parafii św. Barbary w Będzinie-Koszelewie ks. Stanisław Sarowski. Ze statusem świątyni afiliowanej wiążą się m.in. specjalne stałe odpusty oraz inne przywileje nadane w imieniu Papieża.
W sanktuarium pilickim szczególnym kultem otaczany jest obraz Matki Bożej Śnieżnej - Opiekunki Rodzin.
Obraz powstał we Włoszech w XVII wieku i jest uważany za jedną z najstarszych kopii rzymskiego wizerunku Matki Bożej Śnieżnej (Salus Populi Romani - Wybawienie Ludu Rzymskiego) na ziemiach polskich. Nazwa Matki Bożej - Śnieżna jest związana z legendą o powstaniu rzymskiej bazyliki większej Santa Maria Maggiore. Według legendy z IV wieku, bezdzietny patrycjusz Jan i jego małżonka za radą Matki Bożej, która ukazała się im we śnie - wybudowali kościół w miejscu przez nią wskazanym.
Wizerunek z Będzina ma krótszą historię. Jego koronacja odbyła się 1 czerwca 2009 r. Został sprowadzony do parafii w 1955 r. Namalowany jest farbą olejną na desce przez anonimową zakonnicę z Częstochowy i stanowi wierne odwzorowanie wizerunku jasnogórskiego. Obraz stanowił wotum dziękczynne za ocalenie wspólnoty i kapłanów w czasie burzliwych lat wojennej pożogi. Pani Jasnogórska stała się Pocieszycielką w czasie komunistycznego zniewolenia, kiedy to wierni poddawani byli licznym atakom. W ponad 70-letniej historii parafii nie brakuje świadectw, które stanowią dowód na obecność, trwałość i coraz większy rozwój maryjnego kultu w parafii i okolicy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niskie zainteresowanie edukacją zdrowotną na Podhalu; w wielu szkołach lekcji tego przedmiotu nie będzie

2025-09-26 21:26

[ TEMATY ]

edukacja zdrowotna

Adobe Stock

GIEWONT

GIEWONT

W podhalańskich szkołach zainteresowanie nowym przedmiotem edukacja zdrowotna jest minimalne – wynika z danych zebranych w gminach regionu. W niektórych szkołach podstawowych zajęcia będą się odbywać tylko dla jednego ucznia, a w większości szkół średnich w ogóle ich nie będzie.

W Zakopanem w największej szkole ponadpodstawowej – Zespole Szkół Hotelarsko-Turystycznych im. Władysława Zamoyskiego, gdzie kształci się ponad 1 tys. uczniów – wszyscy zrezygnowali z edukacji zdrowotnej. Podobnie w Zespole Szkół Budowlanych im. Władysława Matlakowskiego nie znalazł się żaden chętny. W Liceum Ogólnokształcącym im. Oswalda Balzera w mieście pod Giewontem z spośród ok. 400 uczniów tylko 24 zadeklarowało udział w zajęciach.
CZYTAJ DALEJ

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
CZYTAJ DALEJ

Cicha wojna religijna w Nigerii. Z rąk islamistów ginie około 30 chrześcijan dziennie

2025-09-27 09:25

[ TEMATY ]

Nigeria

Adobe Stock

Coraz więcej nigeryjskich wspólnot chrześcijańskich żyje w lęku przed kolejnymi atakami islamistów. Spalone kościoły, porzucane wioski i tysiące ofiar sprawiają, że wierni coraz częściej modlą się w ukryciu.

Przed kilkoma dniami świat obiegła wiadomość o zastrzeleniu w Nigerii księdza katolickiego Matthewa Eya, który dołączył do długiej listy chrześcijan, duchownych i świeckich, którzy zginęli za wiarę w Nigerii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję