Reklama

Ogrzejmy dzieciństwo miłością

„Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” - cytuje św. Mateusz słowa Jezusa w swojej Ewangelii. Owymi braćmi najmniejszymi zajmuje się Caritas Diecezji Świdnickiej, organizująca m.in. grudniowe Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom. Tegoroczna akcja, pod hasłem „Ogrzejmy dzieciństwo miłością”, organizowana jest już po raz 14.

Niedziela świdnicka 50/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wybierając „Ogrzejmy dzieciństwo miłością” na hasło tegorocznej akcji ekumenicznej organizatorzy pragną zwrócić uwagę na dzieci, którym brakuje ciepła rodzinnego. Taką pokaźną grupą dzieci są tzw. eurosieroty - są to dzieci, których rodzice emigrowali za granicę w poszukiwaniu pracy, zostawiwszy je pod opieką dziadków, krewnych, a nawet starszego rodzeństwa.
Szczególnie w trudnej sytuacji są małe dzieci, dla których rozłąka z rodzicami lub jednym rodzicem jest wielką traumą oraz młodzież gimnazjalna, która potrzebuje wsparcia rodziców w trudnym okresie dojrzewania.
Nie tylko jednak oddalenie od rodziców pozbawia radości dzieciństwo. Wiele rodzin boryka się z problemami materialnymi, z trudem zaspakajając najważniejsze potrzeby życiowe. Caritas przypomina, że w Polsce bieda dotyka najsłabsze grupy społeczne, do których należą dzieci. Według raportu Komisji Europejskiej, aż 29% polskich dzieci żyje w biedzie. 650 tys. dzieci i młodzieży potrzebuje wsparcia materialnego, gdyż rodzina ich pochodzenia nie jest w stanie zapewnić im życia na wystarczającym poziomie. Brakuje na podstawowe rzeczy, takie jak: żywność, odzież, obuwie sportowe, podręczniki szkolne, ciepły posiłek w szkole, bilet autobusowy… Takie rzeczy, jak zabawki, komputer czy też wycieczki zagraniczne stają się dobrami nieosiągalnymi dla tych dzieci, luksusowymi.
- Z biedą stykamy się na co dzień - przyznaje ks. dr Radosław Kisiel, dyrektor Caritas Diecezji Świdnickiej. - Stąd nasze programy na rzecz dzieci i innych potrzebujących, stad nieustanne poszukiwania sponsorów i ludzi dobrej woli, którzy chcą pomóc innym, będącym w potrzebie.
Bowiem celem Caritas jest działalność charytatywna i humanitarna dla zrealizowania potrzeb duchowych i materialnych człowieka, wypływająca z ewangelicznego przykazania miłości i mająca na uwadze godność każdej osoby ludzkiej bez względu na wyznanie, światopogląd, narodowość, rasę i przekonania.
- Nie wszyscy, do których zwracamy się z prośbą o wsparcie, to rozumieją - zaznacza ks. Radosław Kisiel. - Ostatnio otrzymaliśmy odmowę pomocy ze strony wałbrzyskiej fabryki Toyoty, której uzasadnieniem było to, że firma ta nie wspiera organizacji religijnych! A przecież my żadnego głodnego czy potrzebującego nie egzaminujemy z tego, czy był w niedzielę w kościele lub czy się spowiadał. Pomagamy wszystkim, nie pytając o wyznanie.
Obecnie świdnicka Caritas, działająca od 8 maja 2004 r., prowadzi dwie szkoły podstawowe - w Wirach i w Świdnicy oraz 6 jadłodajni, wydających codziennie ciepłe posiłki dla osób, których nie stać na zakup żywności. Pod egidą organizacji działają również dwie świetlice: socjoterapeutyczna w Świdnicy i środowiskowa w Dzierżoniowie, ośrodek rekolekcyjno-wypoczynkowy w Zagórzu Śląskim i warsztaty terapii zajęciowej w Starym Wielisławiu.
- Potrzeb jest dużo więcej - mówi ks. dyrektor. - Liczyliśmy na to, że uda się nam otworzyć kolejną szkołę, tym razem w Wałbrzychu. Niestety, brak chęci współpracy ze strony urzędników nam to uniemożliwił. Mamy też problemy ze sfinansowaniem działalności warsztatów w Starym Wielisławiu - samorządowcy pomimo podpisanej umowy nie przekazują nam środków na działalność placówki, z usług której korzysta 30 podopiecznych.
Pieniądze na finansowanie akcji pomocy pochodzą właśnie z takich akcji, jak trwające Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom.
- „Ogrzejmy dzieciństwo miłością” - apelują w tym roku organizatorzy akcji. - Pozwólmy, aby dzieci miały wspaniałe wspomnienia z dzieciństwa. Uczyńmy je czasem beztroski i radości. Składając ofiarę przy okazji otrzymania wigilijnej świecy, możemy wesprzeć działania Caritas prowadzone na rzecz ubogich i potrzebujących dzieci. Nasza ofiara pomoże tym dzieciom uwierzyć w dobroć ludzi i odbuduje nadzieję na lepszą przyszłość.
Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom na stałe zagościło w serca Polaków, a blask płonącej świecy rozjaśnia twarze ludzi dobrej woli w tysiącach domów w Polsce. Świeca ta symbolizuje Chrystusa, który przyszedł na świat, aby wnieść w jego dzieje światło dobra i miłości. On sam jaśniejąc wśród nas, wzywa nas do tego, abyśmy stawali się światłem dla innych. Blask tej świecy ogrzewa serca dzieci i dorosłych, rozpala pragnienie miłości bliźniego, nadaje naszemu życiu wymiar chrześcijański, braterski.
- Liczę na to, że w tym roku zainteresowanie ze strony księży proboszczów będzie duże, że zachęca oni swoich parafian do zakupu świec - mówi ks. Kisiel
Świdnicka Caritas prowadzi jeszcze jeden program na rzecz potrzebujących dzieci - „Skrzydła”. Inspiracją powstania programu jest przesłanie Jana Pawła II, wygłoszone podczas ostatniej pielgrzymki do Polski: „Potrzeba «wyobraźni miłosierdzia», aby przyjść z pomocą dziecku zaniedbanemu duchowo i materialnie; aby nie odwracać się od chłopca czy dziewczyny”.
„Skrzydła” to program długoterminowej pomocy skierowany do dzieci - uczniów szkół podstawowych, gimnazjów i liceów, którzy z powodu złej sytuacji materialnej w rodzinie wymagają pomocy w formie dożywiania w szkole, zakupu wyprawek z artykułami szkolnymi, dofinansowania do wycieczek szkolnych. Program proponuje objęcie opieki finansowej nad dzieckiem przez firmy i osoby prywatne, które poprzez deklaracje zobowiążą się do wsparcia finansowego ucznia przez okres przynajmniej jednego semestru szkolnego.
Program „Skrzydła” daje możliwość wyboru formy pomocy i dopasowania jej do indywidualnych potrzeb ucznia, a także do możliwości finansowych sponsora.
- Obecnie prowadzimy trzy programy tego typu - mówi Jolanta Siejda ze świdnickiej Caritas. - W ramach „Skrzydeł Carrefour” objęliśmy opieką ośmioro dzieci na okres 10 miesięcy. To uczniowie Katolickiej Szkoły Podstawowej w Wirach. Dzięki Fundacji PGNiG z opieki przez 10 miesięcy skorzysta kolejnych 20 dzieci. Jeszcze inna 5 maluchów objęta jest patronackimi „Skrzydłami” przez lokalne firmy.
To sporo, ale potrzeby są duże. W całym kraju liczba dzieci oczekujących na wsparcie to 2345, a liczba dzieci objętych wsparciem - 2331.
- Osoby i firmy, które chciałyby wesprzeć działalność Caritas, choćby poprzez zakup świec Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom czy też włączenia się do programu „Skrzydła”, mogą się z nami bezpośrednio kontaktować - zapewnie ks. Radosław Kisiel. - Jesteśmy wdzięczni za każdą, nawet najmniejszą pomoc.
Caritas planuje obecnie organizację wigilii dla ubogich w Świdnicy i prowadzonych przez siebie wybranych jadłodajniach, chce też przygotować świąteczne paczki dla potrzebujących dzieci.
- Organizujemy również zabawę noworoczną w naszym ośrodku w Zagórzu Śląskim - zapowiada ks. dyrektor. - Koszt to 200 zł, z noclegiem i wyżywieniem. Zapraszamy do Zagórza!
A w przyszłym roku powinien zakończyć się kolejny etap remontu siedziby Caritas w Świdnicy.
- Przed nami jeszcze remont dachu na Komandorii Krzyżowców, chcemy też rozpocząć działalność charytatywną w budynku przy ul. Andersa w Wałbrzychu - zdradza ks. Radosław Kisiel. - Planów mamy dużo, podobnie jak potrzebujących, których chcemy objąć opieką i pomocą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nauczyciel życia duchowego

Święty Paweł VI uważał go za wzór do naśladowania dla wszystkich współczesnych księży cierpiących na kryzys tożsamości.

Święty Jan z Ávili urodził się w rodzinie szlacheckiej o korzeniach żydowskich. Już jako 14-latek studiował prawo na uniwersytecie w Salamance, a potem filozofię i teologię w seminarium w Alcalá. Od samego początku jednak chciał służyć biednym. Po śmierci swoich rodziców rozdał majątek ubogim, a na przyjęcie po święceniach kapłańskich zaprosił dwunastu żebraków i osobiście im usługiwał. Jego wielkim pragnieniem były misje w Ameryce, jednak na polecenie arcybiskupa Sewilli został misjonarzem ludowym. Głosząc misje w Andaluzji, katechizował dzieci, uczył dorosłych modlitwy, był gorliwym spowiednikiem. W 1531 r. trafił do więzienia inkwizycji, gdyż oskarżono go o herezję iluminizmu (przeświadczenie, że prawdę można poznać wyłącznie intuicyjnie, dzięki oświeceniu umysłu przez Boga). Po licznych interwencjach oczyszczono go jednak z zarzutów i został uwolniony. Założył m.in. uniwersytet w Baeza, na południu Hiszpanii. Powołał także do istnienia stowarzyszenie życia wewnętrznego. Prowadził korespondencję duchową m.in. z Ludwikiem z Granady, Ignacym Loyolą i Teresą z Ávili.

CZYTAJ DALEJ

Papież na 40-lecie Fundacji Jana Pawła II na rzecz Sahelu: trzeba działać!

2024-05-10 16:14

[ TEMATY ]

papież

fundacja

św. Jan Paweł II

fot. Adam Bujak Biały Kruk

„Już nie ma czasu na czekanie, trzeba działać!” - czytamy w papieskim przesłaniu na 40-lecie Fundacji Jana Pawła II na rzecz Sahelu. Dołączając się do apelu swojego świętego poprzednika wygłoszonego 10 maja 1980 r. w Wagadugu w Burkina Faso, Franciszek wzywa do wysłuchania głosu ubogich i cierpiących. „Niektóre kraje w tym regionie Afryki Zachodniej nadal doświadczają kryzysów coraz bardziej zagrażających pokojowi, stabilności, bezpieczeństwu i rozwojowi” - czytamy w tekście.

„Zjawiska te, związane z terroryzmem, niepewnością gospodarczą, zmianami klimatycznymi i walkami między społecznościami, pogłębiają wrażliwość państw i ubóstwo ich obywateli, powodując migrację młodych ludzi” - zaznacza dalej Ojciec Święty.

CZYTAJ DALEJ

Dziękczynienie za Kościół i korzenie

2024-05-11 14:30

[ TEMATY ]

Ośno lubuskie

900‑lecie diecezji lubuskiej

Jubileusz diecezji lubuskiej

Karolina Krasowska

- Przeżywany przez was jubileusz jest okazją, aby dziękować Bogu za korzenie i jest też wezwaniem, aby dziękować za Kościół, który wspólnie stanowimy – mówił abp Wojciech Polak w Ośnie Lubuskim

- Przeżywany przez was jubileusz jest okazją, aby dziękować Bogu za korzenie i jest też wezwaniem, aby dziękować za Kościół, który wspólnie stanowimy – mówił abp Wojciech Polak w Ośnie Lubuskim

- Przeżywany przez was jubileusz jest okazją, aby dziękować Bogu za korzenie i jest też wezwaniem, aby dziękować za Kościół, który wspólnie stanowimy – mówił abp Wojciech Polak w Ośnie Lubuskim, gdzie trwają główne obchody 900-lecia dawnej diecezji lubuskiej.

Za nami wykład, okolicznościowy koncert i uroczysta Msza św. pod przewodnictwem Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję