Reklama

Chrystus Król

Niedziela toruńska 47/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powierzono Mu panowanie, chwałę i władzę królewską, a służyły Mu wszystkie narody, ludy i języki.
Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie, a Jego królestwo nie ulegnie zagładzie
Dn 7, 14

Podczas nieszporów odprawianych 28 czerwca w Bazylice św. Pawła w Rzymie papież Benedykt XVI rozpoczął uroczyście rok jubileuszowy ku czci św. Pawła, otwierając Drzwi Święte bazyliki. W dniu dzisiejszym otwieramy dla pielgrzymów drzwi świątyni w Przełęku, aby - zgodnie z decyzją bp. Andrzeja Suskiego - mogli uzyskać w naszym kościele odpust zupełny. Niech te uroczystości odpustowe będą naszą drogą do Damaszku, podczas której spotkamy Chrystusa. Niech On przemieni nas w swoich świadków i apostołów gotowych poświęcić siebie dla Ewangelii, jak to uczynił nasz patron - św. Paweł Apostoł”. Tymi słowami ks. Stanisław Szmeichel, proboszcz parafii pw. Przemienienia Pańskiego i Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Przełęku, 25 października rozpoczął uroczystości odpustowe ku czci św. Pawła Apostoła. Następnie Ksiądz Proboszcz powitał gości: bp. Józefa Szamockiego, ks. kan. Mariana Kruszonę - dziekana dekanatu lidzbarskiego, ks. kan. Henryka Jędrzyńskiego - dziekana dekanatu działdowskiego, ks. dr. Dariusza Żurańskiego - dyrektora Wydziału Duszpasterskiego Kurii Diecezjalnej Toruńskiej oraz kapłanów z obu dekanatów i pielgrzymów.
Program uroczystości był bogaty. Kilka scen z życia św. Pawła przedstawiła młodzież z Publicznego Gimnazjum w Gródkach pod kierunkiem katechetki Małgorzaty Płoskiej. Nie zabrakło recytacji fragmentów listów Apostoła Narodów do Rzymian, Galatów i Efezjan w wykonaniu dzieci ze Szkoły Podstawowej w Gródkach, młodzieży z gimnazjum oraz dorosłych pod kierunkiem katechetki Doroty Janc. W trakcie duchowej medytacji wystąpił młodzieżowy zespół muzyczny „Solis” z parafii pw. Matki Bożej Fatimskiej w Brodnicy, którego opiekunem jest ks. Zbigniew Łukasik. Jemu przypadła w udziale rola konferansjera części artystycznej uroczystości.
Kolejnym punktem programu był wykład bp. Józefa Szamockiego. Ksiądz Biskup wyjaśnił znaczenie roku jubileuszowego i odpustów. Powiedział, że wielkim pragnieniem bp. Andrzeja Suskiego jest to, aby w czasie jubileuszowych odpustów ku czci św. Pawła czytane było Pismo Święte, ponieważ „wiara rodzi się ze słuchania”. Następnie Biskup Józef zaznaczył, że Benedykt XVI, ogłaszając Pawłowy jubileusz, „chciał obudzić postawę, w której zrodziłoby się w nas pragnienie bycia zdobytym przez Chrystusa, tak jak został zdobyty przez Chrystusa św. Paweł”. Na drodze wiodącej z Jerozolimy do Damaszku, którą podróżował jeszcze jako Szaweł, stanął Jezus. Pan dotknął go swoją mocą, wobec której był bezradny, choć Chrystus przedstawił się jako Ten, który jest pokorny: „Dlaczego Mnie prześladujesz?”. I dopiero po rozmowie z Jezusem, doświadczając Bożej mocy, „św. Paweł zaczyna odkrywać pokorę stworzenia wobec Boga - powiedział Ksiądz Biskup - bo jedynie pokora stwarza najcudowniejszą przestrzeń w dialogu z Panem Bogiem”. W blasku Jezusowego światła św. Paweł pojmuje dwie prawdy, które później będzie głosił. Pierwsza to ta, że „Jezus chce wszystkich wezwać do tego, aby Go w taki sposób naśladowali - kontynuował Ksiądz Biskup - a druga, że Kościół jest jednym Mistycznym Ciałem. Odtąd, pochwycony przez Chrystusa, św. Paweł rozpocznie wspaniałą drogę nawrócenia, bieg do królestwa. Podejmie dla Pana boje na różnych areopagach świata. Z prześladowcy stanie się prześladowany, gotowy na wszystko, nawet na śmierć, byleby tylko - jak sam powiedział - głosić Ewangelię i nie wyprzeć się Tego, którego zobaczył”.
Następnie bp Józef Szamocki przewodniczył Sumie. W homilii Ksiądz Biskup podkreślił m.in., że Jezus - przez nasze konkretne postawy - chce zaistnieć we współczesnym świecie. Choć wydaje się nam czasami, że jesteśmy za słabi, że nasze świadectwo życia, nasze modlitwy są niewystarczające, abyśmy mogli zmienić siebie i świat na lepsze, to jednak powinniśmy się wsłuchać w słowa św. Pawła, który jednoznacznie mówi: „Każdy dar, każda łaska, każde uzdolnienie i najmniejsza sprawność, którą posiadamy, w budowaniu królestwa Bożego jest wynikiem działania w nas Bożego Ducha, a nie naszych wysiłków”. Dlatego nawet ci, którzy wydawałoby się, że na zewnątrz niewiele mogą uczynić, „jeśli tylko żyją w bliskości Pana Jezusa - powiedział Ksiądz Biskup - mogą sprawić, że miłość Ducha Świętego może się naprawdę rozlewać”. Biskup Józef zachęcił także do pracy nad sobą: „Ważne jest, aby czuwać, by nie ulec naciskom świata, aby nie obniżyć poprzeczki wymagań Ducha, ulegając pokusom ciała. W życiu Bożym wygrywa ten, kto wytrwa do końca, a nie ten, który żyje sukcesem”. Obyśmy za św. Pawłem mogli kiedyś powiedzieć: „W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem” (2 Tm 4, 7).
Na zakończenie słowa wdzięczności wyraził ks. Stanisław Szmeichel, który podziękował Księdzu Biskupowi oraz wszystkim, którzy pomogli w przygotowaniu uroczystości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Apostoł ubogich i cierpiących

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Św. Stanisław Kazimierczyk

Św. Stanisław Kazimierczyk

W dniu jego narodzin odbywało się w Krakowie przeniesienie relikwii św. Stanisława, biskupa męczennika, i stąd nasz Święty otrzymał imię Stanisław. Wiek XV, w którym przyszedł na świat św. Stanisław Kazimierczyk, to „szczęśliwy wiek Krakowa” - wiek świętych, epoka szczególnego rozkwitu życia duchowego i religijnego. O św. Stanisławie Kazimierczyku sługa Boży Jan Paweł II podczas Mszy św. beatyfikacyjnej 18 kwietnia 1993 r. mówił, że był to „żarliwy czciciel Eucharystii, nauczyciel i obrońca prawdy ewangelicznej, wychowawca, przewodnik na drogach życia duchowego, opiekun ubogich. Pamięć o jego świętości żyje i owocuje do dzisiaj. Tej pamięci lud Krakowa, a zwłaszcza lud Kazimierza, dawał wyraz przez modlitwę u jego relikwii nieprzerwanie aż do naszych czasów”. Od samego początku życie Świętego związane było z parafią i kościołem Bożego Ciała na Kazimierzu, do którego regularnie uczęszczał.

CZYTAJ DALEJ

O Świętogórska Panno z Gostynia, módl się za nami...

2024-05-04 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Piąty dzień naszego majowego pielgrzymowania pozwala nam stanąć na gościnnej ziemi Archidiecezji Poznańskiej. Wśród wielu świątyń, znajduje się Świętogórskie Sanktuarium, którego sercem i duszą jest umieszczony w głównym ołtarzu obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem i kwiatem róży w dłoni.

Rozważanie 5

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję