Reklama

Temat tygodnia

Chrystusowi w braciach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół prowadzi nas do kontemplacji Oblicza Jezusa. Jakby kontynuacją tego było również zaproszenie przez Jana Pawła II do kontemplacji Oblicza Jezusa Miłosiernego, którego twarz nakreśliła malarzowi Święta z Łagiewnik, s. Faustyna.
Pisał kilkadziesiąt lat temu Alexis Carrel w książce pt. „Człowiek, istota nieznana”, o bardzo wielu wymiarach istoty ludzkiej. Możemy dzisiaj powiedzieć, że człowiek nie tylko czuje się dalej istotą nieznaną, ale przede wszystkim czuje się istotą zagrożoną. Zagrożoną w swoim bycie, w swoim istnieniu - przez samego człowieka. Przez to, co człowiek wytworzył. Propozycje bowiem stawiane człowiekowi w ostatnich dziesiątkach lat, a także w ostatnim czasie XXI wieku, są bardzo zaskakujące. Nie idą w kierunku wzrostu jego człowieczeństwa, ale, co zastanawiające, chcą poddać człowieka samozniszczeniu. Jak inaczej nazwać dzisiaj sprawy związane z aborcją, czyli zabijaniem nienarodzonych? Jak widzieć problem eutanazji - uśmiercania chorych ludzi na tzw. własne życzenie? Jak postrzegać nienormalności, które przejawiają się w postaci małżeństw homoseksualnych, a także możliwości adopcji dzieci w takich „rodzinach”? Stajemy zdumieni propozycjami ludzi wykształconych, mających dużą wiedzę, którzy jednocześnie są dyletantami w dziedzinie człowieczeństwa, na progu istnienia człowieka.
Poszukiwanie wartości prowadzi nas przed oblicze Chrystusa. Jesteśmy ludźmi i po ludzku odczuwamy wszystkie sprawy, i te, które odnoszą się wprost do Boga, i te, które odnoszą się do człowieka. Ojciec Święty Jan Paweł II pomagał nam zgłębiać tajemnicę Boga i z serca samego Boga czerpać przesłanki dla swojego życia. To było wielkie przeżycie Boga po ludzku, ukazanie prawdy, że znajdujemy się najbliżej Niego, gdy czynimy miłosierdzie - jesteśmy wtedy Jego odbiciem.
Ojciec Święty podnosił na duchu całą naszą Ojczyznę i miliony wiernych na świecie, gdy ukazywał nam Boga, modląc się na brewiarzu, zatopiony w modlitwie, gdy sprawował Eucharystię, gdy kontemplował Jezusa Miłosiernego w przesłaniu s. Faustyny; Jezusa, którego serce starte jest z powodu naszych grzechów. To była niezwykła lekcja, lekcja miłości Bożej i lekcja przylgnięcia człowieka do Boga. Lekcja z udziałem sekretarki Miłosierdzia Bożego - św. s. Faustyny. To ona w swojej cichości, przez nieporadne słowa „Dzienniczka” prowadzi teologów i wszystkich zwyczajnych pobożnych ludzi do tajemnic Bożej miłości. Poza tymi tajemnicami, poza tą klamrą, właściwie człowiek nie może się odnaleźć.
Gdy patrzyliśmy na Jana Pawła II, który nam przyniósł orędzie o Bogu bogatym w miłosierdzie, zwracaliśmy uwagę na głęboką modlitwę Papieża. Jest to bardzo ważne przesłanie o kontemplacji Boga, które mówi o tym, że w życiu człowieka wszystko powinno opierać się na Bogu, na nauczaniu ewangelicznym.
Chrystus jest w naszych potrzebujących braciach i trzeba Go dostrzegać. „Timeo Christum praetereuntem et non veduntem” - Boję się Chrystusa, obok którego bym przechodził, a którego bym nie widział - powtarzam za św. Augustynem. Chodzi o Chrystusa obecnego w braciach. Może i my czasami Go nie zauważamy, może Go pomijamy. Tak nie może czynić wyznawca Chrystusa, tak nie może czynić chrześcijanin. Chrześcijaństwo bez miłości bliźniego nie jest prawdziwym chrześcijaństwem. Nie wolno o tym zapominać. Ono wtedy jest pełne, gdy jest bogate miłością bliźniego. Lecz nie tą, której pełno w naszym słowniku, w naszych ustach, ale tą świadczoną praktycznie i konkretnie ludziom, którzy są wokół nas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niechże ich słuchają

2025-09-23 13:58

Niedziela Ogólnopolska 39/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

pl.wikipedia.org

Przypowieść o Łazarzu

Przypowieść o Łazarzu
Ewangelia o Łazarzu i bogaczu zawiera ważne i aktualne przesłania. Uczy o wartości cierpienia, a jednocześnie przestrzega przed postawą obojętności i pogardy dla tego wymiaru ludzkiego życia. Ponadto wskazuje na przyczynę nieszczęść bogacza po śmierci. Został on potępiony nie dlatego, że miał wiele bogactwa, ale dlatego, że nie słuchał ani Mojżesza, ani proroków.
CZYTAJ DALEJ

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

Małżeństwa i rodziny pielgrzymowały na Jasną Górę

2025-09-28 16:03

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Biuro Prasowe Jasnej Góry

„Pielgrzymi nadziei” – pod takim hasłem 27 i 28 września na Jasnej Górze odbyła się 41. Ogólnopolska Pielgrzymka Małżeństw i Rodzin. „Ta Pielgrzymka buduje naszą wiarę – buduje wiarę w to, że droga powołania do świętości idzie przez małżeństwo i rodzinę” – podkreślił biskup płocki Szymon Stułkowski w homilii podczas Mszy św. na Szczycie Jasnogórskim na zakończenie Pielgrzymki.

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. w intencji rodzin z zawierzeniem ich Królowej Polski i odnowieniem przyrzeczeń małżeńskich, sprawowana w niedzielę 28 września na Szczycie Jasnogórskim. Eucharystii przewodniczył biskup płocki Szymon Stułkowski. Eucharystię koncelebrowali: abp Wiesław Śmigiel, przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Rodziny, oraz bp Józef Wróbel, biskup pomocniczy diecezji lubelskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję