Reklama

Polityka

Rusza rządowy program refundacji in vitro

[ TEMATY ]

polityka

in vitro

The Wandering Angel / Foter.com / CC BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

1 lipca rusza rządowy program refundacji zabiegów in vitro ze środków publicznych. Komisja Ministerstwa Zdrowia zakwalifikowała do udziału w programie 23 kliniki. Niespełna tydzień temu Zespół Ekspertów Bioetycznych KEP wydał specjalny komunikat, w którym podkreśla, iż badania naukowe potwierdzają procentowo znaczące występowanie negatywnych zmian u dzieci poczętych metodą zapłodnienia pozaustrojowego.

Pięć spośród 23 klinik zakwalifikowanych przez resort zdrowia do programu refundacyjnego mieści się w Warszawie, trzy w Białymstoku, po dwie w Szczecinie i Lublinie oraz po jednej klinice w Poznaniu, Rzeszowie, Krakowie, Katowicach, Opolu, Rzgowie, Mysłowicach, Kielcach, Łodzi, Gdańsku i Bydgoszczy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Każdej z klinik resort zdrowia przyporządkował także środki finansowe zarezerwowane na realizację programu in vitro. Łącznie w pierwszym roku obowiązywania programu będzie to 59,3 mln zł, z czego 80% rozdysponowano obecnie, a 20% ma zostać przekazanych w ostatnim kwartale 2013 i pierwszym kwartale 2014 r.

Wyłonione w konkursie kliniki będą uczestniczyły w programie od 1 lipca br. do 30 czerwca 2014.

Kliniki mają być odpowiedzialne za wszystkie procedury dotyczące zabiegów in vitro, w tym przygotowanie do pobrania gamet męskich i żeńskich, tworzenie, przechowywanie i zapewnienie bezpieczeństwa zarodków oraz transfer utworzonych zarodków do macicy.

Kliniki będą zobowiązane do przestrzegania określonych w programie kryteriów. Placówka m.in. musi funkcjonować 7 dni w tygodniu, aby zapewnić ciągłość opieki nad pacjentkami. Wymagane będzie minimum 3-letnie doświadczenie w przeprowadzaniu procedury in vitro przynajmniej dwóch ginekologów-położników oraz embriologów zatrudnionych w placówce. W klinikach wymagana też będzie odpowiednio wysoka jakość sprzętu laboratoryjnego.

Umowy z wybranymi klinikami MZ ma podpisać do 1 lipca. Działalność ośrodków przeprowadzających refundowane zabiegi in vitro ma być dokumentowana w elektronicznym Rejestrze Medycznie Wspomaganej Prokreacji.

Reklama

Do zadań Rejestru należeć będzie m.in. gromadzenie danych „usługodawcy” (kliniki przeprowadzającej zabiegi in vitro) i „usługobiorcy” (kobiety poddającej się zabiegowi) oraz informacji o niepłodności, liczbie i rodzaju badań wykonanych w ramach programu.

Za funkcjonowanie Rejestru odpowiedzialne będzie Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia. Kliniki będą zobowiązane do dostarczania informacji do rejestru „nie rzadziej niż raz w miesiącu, nie później niż 14 dni od dnia w którym udzielono świadczenia zdrowotnego w ramach Programu”.

Niedawno minister zdrowia Bartosz Arłukowicz przyznał, że "dziś tak naprawdę nie wiadomo do końca w ilu klinikach przeprowadza się zabiegi in vitro", gdyż Rejestr jeszcze nie działa.

Przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia program dofinansowania zabiegów in vitro ma objąć łącznie 15 tys. par. W pierwszym roku funkcjonowania - jak zapowiedział min. Arłukowicz - skorzysta z niej 2 tys. par. Finansowanie ma dotyczyć wyłącznie zabiegu, nie będą refundowane koszty kuracji hormonalnej. Państwo ma refundować trzy próby in vitro.

Program przewiduje sfinansowanie procedury biotechnologicznej (zabiegu) oraz badań wstępnych, nie zakłada natomiast finansowania przygotowania hormonalnego. Resort zdrowia wycenił koszt jednego refundowanego zabiegu na 7,5 tys. zł, z kolei koszt kuracji hormonalnej wynosi 3-5 tys. zł.

Procedura ma być dostępna nie tylko dla par małżeńskich. Prawo do zabiegu będą miały pary, które udokumentują, że w ciągu ostatniego roku poddały się leczeniu bezpłodności. Procedurze będą mogły się poddać kobiety poniżej 40. roku życia.

Tymczasem niespełna tydzień temu Zespół Ekspertów KEP ds. Bioetycznych wydał komunikat, w którym stwierdza, iż "badania naukowe potwierdzają procentowo znaczące występowanie negatywnych zmian u dzieci poczętych metodą zapłodnienia pozaustrojowego". Eksperci zwracają uwagę, że niebezpieczeństwo występowania niepożądanych skutków genetycznych i zdrowotnych in vitro "znajduje potwierdzenie w badaniach klinicznych i eksperymentalnych na modelach biologicznych".

Reklama

Za niedopuszczalne uznali przy tym "podawanie oczywistej nieprawdy, jakoby nie istniały rzetelne i wiarygodne opracowania naukowe potwierdzające ten stan rzeczy". Do komunikatu dołączyli listę 33 publikacji naukowych potwierdzających fakty na temat in vitro.

Abp Henryk Hoser, przewodniczący Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych niejednokrotnie zwracał uwagę na moralne zło zabiegów in vitro, wskazując m.in., że integralnym elementem tej procedury jest selekcja embrionów. "Pod mikroskopem bada się ich wymiary, symetrię i szybkość podziałów komórkowych. Wszystkie słabsze są uśmiercane. Wśród embrionów poczętych in vitro ginie nawet 95 proc. z nich. Jest to śmierć programowana, zakładana przez samą metodę" - tłumaczył w jednym z wywiadów dla KAI.

Przewodniczący Zespołu niejednokrotnie też zwracał uwagę, że – wbrew niektórym mediom – krytykując procedurę in vitro z moralnego ale i medycznego punktu widzenia, Kościół w żadnym razie nie "stygmatyzuje" dzieci poczętych tą metodą. "Te dzieci wymagają maksymalnej opieki, życzliwości i pomocy, także specyficznej, adekwatnej do ich specyficznych potrzeb, zwłaszcza kiedy zaczną stawiać pytania o swoją tożsamość" - powiedział KAI abp Hoser.

2013-07-01 10:17

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Sejmie debata nad projektami regulacji in vitro

[ TEMATY ]

in vitro

Krzysztof Białoskórski/sejm.gov.pl

W Sejmie rozpoczęło się pierwsze czytanie projektów dotyczących regulacji in vitro, w tym rządowego, autorstwa PiS oraz propozycji SLD. - Stworzyliśmy przepisy, które byłyby kompromisem medycznym i etyczno-moralnym. Ta ustawa nikogo nie zmusza do stosowania tej czy tamtej metody – stwierdził minister Bartosz Arłukowicz, przedstawiając rządowy projekt ustawy „o leczeniu niepłodności”. Jego zapisy skrytykowało Prezydium Episkopatu, wzywając rządzących do stworzenia narodowego programu leczenia niepłodności, a nie tylko legalizacji procedury in vitro, która niepłodności nie leczy.

Przedstawiając założenia rządowego projektu „ustawy o leczeniu niepłodności”, minister zdrowia Bartosz Arłukowicz przypomniał, że niepłodność to współcześnie już choroba cywilizacyjna, która dotyka na świecie 10-15 proc. par w wieku rozrodczym. Boryka się tym problemem ok. 60-80 mln ludzi, w Polsce – 1,5 mln par.

CZYTAJ DALEJ

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów – nas wszystkich

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mk 16, 15-20.

Czwartek, 25 kwietnia. Święto św. Marka, ewangelisty

CZYTAJ DALEJ

Sejm: Uchwalono ustawę uznającą język śląski za język regionalny

2024-04-26 11:20

[ TEMATY ]

język śląski

PAP/Rafał Guz

Sejm RP w piątek uchwalił ustawę uznającą język śląski za język regionalny. Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.

Na mocy ustawy język śląski ma zostać wpisany do ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych jako drugi – obok języka kaszubskiego – język regionalny. Oznacza to m.in. możliwość wprowadzenia do szkół dobrowolnych zajęć z języka śląskiego, montowania dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości, gdzie używanie języka śląskiego deklaruje ponad 20 proc. mieszkańców, dofinansowanie działalności związanej z zachowaniem języka śląskiego czy wprowadzenie do Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych dwóch przedstawicieli osób posługujących się językiem śląskim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję