W 2000 r. papież Jan Paweł II podczas Jubileuszu dzieci wypowiedział znamienne słowa: „Drogie dzieci, wy jesteście nadzieją ludzkości. Niech miłość Chrystusowa rozszerzy się dzięki wam, na wasze otoczenie, na wasze rodziny i na cały świat”. 2 czerwca br. z racji Dnia Dziecka, po raz kolejny - z inicjatywy Caritas Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej - odwiedzono w szpitalach pacjentów, przebywających na oddziałach dziecięcych. Jak w poprzednich latach, podobnie i w tym roku wizytę składali bp Mariusz Leszczyński oraz ks. prał. Andrzej Puzon - dyrektor Caritas. Wcześniej wolontariusze oraz pielęgniarki ze Stacji Opieki Caritas przygotowały paczki dla dzieci. Wśród darów były: łóżka wielofunkcyjne, 1000 sztuk gleukometrów oraz pampersy, owoce, słodycze, kredki, bloki rysunkowe, kosmetyki, maskotki i wycinanki. Trasa odwiedzin wiodła przez szpitale w Zamościu, Hrubieszowie, Tomaszowie Lubelskim, Lubaczowie i Biłgoraju. Odwiedziliśmy również Dom Opieki Interwencji Kryzysowej w Tyszowcach, gdzie z mamą lub tatą przebywają dzieci dotknięte przemocą w rodzinie. Wszędzie czekały dzieci, a wraz z nimi dyrektorzy szpitali, lekarze, pielęgniarki, i często rodzice. Bp. Mariusz Leszczyński wręczał pamiątkowe obrazki, książeczki z pasterskim słowem i błogosławieństwem. Razem z ks. dyrektorem Andrzejem Puzonem rozdawał dzieciom paczki. Kiedy odwiedzaliśmy dzieci w Tyszowcach, 5-letni chłopiec podszedł do Księdza Biskupa i powiedział półgłosem: „Niech się Ksiądz Biskup pochyli”. Kiedy mały Wojtek nie widział reakcji na twarzy Księdza Biskupa, jeszcze raz głośniej powtórzył prośbę: „Bardzo proszę, niech się Ksiądz Biskup pochyli”. Biskup Mariusz pochylił się myśląc, że dziecko chce coś wyszeptać do ucha, chłopiec natomiast ucałował Go w policzek, dziękując za wszelkie dary i obecność. Było to najpiękniejsze podziękowanie, jakie można było sobie wyobrazić.
Przypominają mi się słowa z homilii Jana Pawła II wygłoszonej do dzieci na Wieki Jubileusz w Rzymie (2 stycznia 2000 r.): „Drogie dzieci - z pewnością kibicujecie swoim miejscowym lub narodowym drużynom; rozbudzacie wasze zamiłowanie do Kościoła, do „superdrużyny” posiadającej Kapitana, który zawsze zwycięża; zdobywcę największego pucharu świata, podczas którego ludzkość świata stawia czoło śmierci. Odwagi! Nosicie na sobie koszulkę nadziei”.
Wracając do Zamościa i Hrubieszowa, po przejechaniu prawie 500 km, choć zmęczeni, to jednak szczęśliwi, że z Chrystusem i dzięki Chrystusowi mogliśmy uszczęśliwić innych. Pino Pellegrini napisał: „Błogosławione dziecko, które słyszy szept - powierzyłem Cię dobremu Bogu”. Te dzieci - ich przyszłość oraz zdrowie powierzyliśmy dobremu Bogu.
Katecheza powinna prowadzić do spotkania z Bogiem i człowiekiem [Felieton]
2025-09-21 08:49
ks. Ryszard Staszak
ks. Łukasz Romańczuk
W dzisiejszych czasach niszczone są podstawowe chrześcijańskie normy moralne, wzorce i idee. Chrześcijańskie przekonania spycha się na margines życia, jako czysto prywatne, nieobowiązujące społecznie, bez żadnego znaczenia. Liczą się tylko pieniądze, zakupy, rozrywki i całkowite folgowanie instynktom. Kościół natomiast jest przeszkodą dla tych, którzy dążą do stworzenia społeczeństwa bez wiary i zasad moralnych, dlatego jest przedmiotem ustawicznego ataku - między innymi poprzez ograniczanie nauczania lekcji religii w szkołach z 2 do 1 godziny tygodniowo.
Tymczasem należy stwierdzić, że chrześcijaństwo nie jest pomysłem człowieka. Jest natomiast darem Boga - i ten dar poznajemy w ramach katechezy. Katecheza przybiera różne formy – od kazania, przez lekcję religii w szkole, czytanie prasy i książek katolickich czy w końcu - nauczania w zaciszu domowym chrześcijańskich zasad moralnych przez rodziców czy dziadków. Dlatego pierwsza katecheza odbywa się właśnie w domu rodzinnym. Celem katechezy – również tej nauczanej w rodzinie - jest budzenie wiary i jej umocnienie, a także nawiązanie i ożywianie osobistego kontaktu człowieka z Panem Bogiem. Katecheza powinna prowadzić do uczestnictwa we Mszy Świętej i innych sakramentów. Katecheta – niezależnie od tego czy w szkole, czy w domu - powinien być głęboko wierzącym nauczycielem i powinien znać swój przedmiot - czyli Ewangelię. Aby ją skutecznie przekazywać swoim słuchaczom, konieczna jest znajomość współczesnego świata, jego problemów, a zwłaszcza problemów nurtujących młodych ludzi.
Nowo mianowany nuncjusz apostolski w Iraku, ks. prałat Mirosław Wachowski, w rozmowie z mediami watykańskimi podzielił się osobistymi refleksjami o powołaniu, misji w ziemi Abrahama, służbie Kościołowi oraz duchowej sile, która pozwala iść naprzód. „Nuncjusz apostolski jest przedstawicielem Ojca Świętego wobec władz cywilnych, promując godność osoby ludzkiej, uniwersalne prawa człowieka, pracując na rzecz pokoju, tak w kraju, w którym spełnia swoją posługę, jak i na całym świecie” - wskazał.
W czwartek, 18 września Papież Leon XIV mianował nuncjuszem apostolskim w Iraku ks. prałata Mirosława Stanisława Wachowskiego, dotychczasowego Podsekretarza ds. Relacji z Państwami i Organizacjami Międzynarodowymi Stolicy Apostolskiej. Wyniósł go jednocześnie do stolicy tytularnej Villamagna di Proconsolare, z godnością arcybiskupa. Ks. Wachowski w wywiadzie dla Radia Watykańskiego podkreślił, że każda nowa nominacja traktowana jest przez niego jako akt Bożego miłosierdzia i zaufania, na który - jak sam mówi - nie zasłużył. „Z jakiegoś dla mnie tajemniczego, nieznanego powodu z wioski na Mazurach Pan Bóg powołał do kapłaństwa chłopaka, który według mnie nie miał jakichś szczególnych talentów”. To głębokie poczucie niewystarczalności nie przeszkadzało mu jednak zaufać: „Odpowiedziałem wtedy tak na to powołanie, ufając bardziej Jego łasce niż moim własnym ograniczonym zdolnościom”.
W niedzielę odnaleziono szczątki czterech obiektów przypominających części dronów. Dwa z nich zlokalizowano na Mazowszu w miejscowości Wodynie oraz w miejscowości Biała Góra, a jeden w miejscowości Sulmice w woj. lubelskim. W miejscowości Goszcza w woj. małopolskim także znaleziono element obiektu przypominającego drona.
Mazowiecka policja przekazała na platformie X, że w niedzielę około godz. 9 w miejscowości Wodynie w pow. siedleckim w lesie na odcinku kilkudziesięciu metrów, około 1 km od zabudowań, grzybiarze ujawnili części obiektu przypominającego drona. „Policjanci zabezpieczyli elementy oraz miejsce ich odnalezienia” - podała policja.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.