Reklama

Honorowy Obywatel Czeladzi

Czeladź ma nowego Honorowego Obywatela. Został nim bp Adam Śmigielski SDB. To już trzeci tytuł Sosnowieckiego Ordynariusza, bowiem klucze do bram miast wręczyli już Księdzu Biskupowi radni z Sosnowca i Będzina

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości nadania Honorowego Obywatelstwa Miasta Czeladzi bp. Adamowi Śmigielskiemu odbyły się 9 maja, w dniu obchodów święta głównego patrona czeladzkiej parafii - św. Stanisława Biskupa i Męczennika.

Święto Czeladzi

Ceremonia nadania została wpleciona w zakończenie Mszy św. celebrowanej przez samego Biskupa Ordynariusza w kościele pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika. Nowy Honorowy Obywatel otrzymał dyplom, klucz do bram miasta oraz pamiątkowy obraz. Wręczenia tytułu dokonał Marek Mrozowski - burmistrz miasta oraz Sławomir Święch - przewodniczący Rady Miejskiej. Gratulacje Honorowemu Obywatelowi złożył również ks. proboszcz Jarosław Wolski, senator Zbigniew Szaleniec oraz mieszkańcy Czeladzi.
Na uroczystą, odpustową Mszę św. licznie przybyli mieszkańcy miasta, przedstawiciele stowarzyszeń i organizacji. W czasie Eucharystii i po Liturgii koncertowała Górnicza Orkiestra Miejska pod batutą Edwarda Stasiaka. Oprawę muzyczną Mszy św. przygotował także zespół prowadzony przez Annę Piech.
Jak stwierdził przewodniczący Rady Miasta w Czeladzi Sławomir Święch - przyznanie tytułu Honorowego Obywatela bp. Adamowi Śmigielskiemu to wielki zaszczyt dla Czeladzi. W dokumencie, który otrzymał Biskup Ordynariusz radni napisali, że bp Adam Śmigielski został wpisany w poczet wybitnych, wielce szanowanych osobistości, które swym działaniem, postawą oraz uznawanymi wartościami ustanawiają najwyższe standardy moralne i etyczne dla społeczności miasta Czeladzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gdyby nie matka

Ks. kan. Jarosław Wolski - proboszcz czeladzkiej parafii, cytując słowa św. Grzegorza, powiedział, że Kościół święty potrafi wzrastać wśród cierpień, a pośród zniewag nie zbaczać z prostej drogi: „Nie pognębią go przeciwności, nie odurzy powodzenie, w pomyślności zachowa pokorę, w trudnościach z nadzieją spoglądać będzie ku niebu”. Podkreślił również, że to ogromna radość, iż dzień odpustu parafialnego stał się jednocześnie dniem nadania tytułu Honorowego Obywatela najstarszego miasta Zagłębia Księdzu Biskupowi. Ale przede wszystkim ks. kan. Jarosław Wolski zwrócił uwagę na fakt, że nie byłoby tego chłopca, który przed kilkudziesięciu laty wstąpił do Zgromadzenia Księży Salezjanów, nie byłoby kapłana, nie byłoby pierwszego Biskupa Sosnowieckiego, nie byłoby Honorowego Obywatela miasta Czeladzi, gdyby nie jego matka. Dlatego też od wspólnoty św. Stanisława Biskup Ordynariusz otrzymał obraz anioła o twarzy jego matki.

Reklama

Dobry pasterz

- Właśnie mija 16 lat, kiedy Ojciec Święty Jan Paweł II skierował mnie na tę ziemię. 16 lat, a więc czas i długi, i krótki. Nikogo tutaj nie znałem, ale miałem zadanie - prowadzić lud Boży do Boga. I w miarę możliwości czynię tak do dnia dzisiejszego. Tak jak dobry pasterz prowadzę owce na dobre pastwiska, i to zarówno te z owczarni, jak i te, które są poza owczarnią. Bardzo dziękuję za przyznanie mi tytułu Honorowego Obywatela Miasta Czeladzi. Czuję się związany z tą ziemią. Dom rodzinny w Przemyślu opuściłem 58 lat temu, później pracowałam i uczyłem się w różnych miejscach w Zgromadzeniu Salezjańskim, które jest obecne na całym świecie. I trzecią ojczyzną jest właśnie ta ziemia, gdzie pełnię posługę biskupa. Jestem przekonany, że decyzja Ojca Świętego, który wywyższył tę ziemie do rangi diecezji, a następnie do niej przybył 14 czerwca 1999 r. była przemyślana i skierowana do każdego mieszkańca. Pamiętajmy, że tak jak przed laty byli wspaniali i światli pasterze, tak też i obecnie takich posiadamy. Niech posłannictwo Kościoła wyrażone przez Jezusa Chrystusa w Ewangelii będzie przyjmowane na tej ziemi jako największy dar Boga - zakończył bp Adam Śmigielski.

Uroczysta sesja

Liturgię poprzedziła uroczysta sesja Rady Miejskiej w pałacu „Pod Filarami”, w której uczestniczył bp Adam Śmigielski. Podczas sesji wręczono Nagrody Miasta Czeladzi laureatkom: Danucie Kawce, Annie Piech oraz Danucie Walczak. Wręczenia dokonał burmistrz Marek Mrozowski i Sławomir Święch. Zaś senator Zbigniew Szaleniec wręczył dwie Honorowe Odznaki „Zasłużony dla kultury Polskiej”, nadane przez Ministra Kultury Narodowej Wiesławie Konopelskiej oraz Janowi Powałce. Wręczenie nagród uświetnił koncert fortepianowy w wykonaniu Grzegorza Niemczuka - studenta Akademii Muzycznej.

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nikaragua: co się stało z pamiątkami po Janie Pawle II?

2024-05-02 14:02

[ TEMATY ]

Nikaragua

Episkopat Flickr

Ani władze Managui, ani tamtejszy Kościół katolicki nie informują, co stało się z pamiątkami po św. Janie Pawle II, które znajdowały się w muzeum jego imienia w stolicy Nikaragui, zamienionym w ubiegłym roku na centrum kultury.

Walczący od kilku lat z Kościołem katolickim reżim Daniela Ortegi zamknął Muzeum Jana Pawła II, w którym znajdowały się przedmioty, jakich papież używał podczas swoich dwóch wizyt w Nikaragui, w 1983 i 1996 roku. W otwartej z udziałem Ortegi w 2016 roku placówce można było zobaczyć m.in. książkę z homiliami Jana Pawła II, jego buty, szaty liturgiczne, krzyż pektoralny, ręczniki, których używał oraz medal upamiętniający papieską wizytę. Znajdowała się tam również replika ołtarza, przy którym papież sprawował Eucharystię, oraz replika papamobile, z którego korzystał podczas pobytu w Nikaragui.

CZYTAJ DALEJ

Madonno z Puszczy, módl się za nami...

2024-05-01 20:29

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Początki kultu Madonny z Puszczy sięgają przełomu XVII i XVIII w. Wiadomo, że w pierwszej połowie XVII stulecia w świątyni znajdowało się 18 wotów oraz 6 nici korali.

Rozważanie 2

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję