Zdecydowana większość społeczeństwa to chrześcijanie należący do Kościoła etiopskiego będącego odłamem obrządku koptyjskiego. Jest to kościół należący do grupy kościołów monofizyckich, tzn. uznających jedynie Boską naturę Chrystusa.
Religia
Reklama
Chrześcijanie etiopscy zachowali w liturgii i tradycji wiele zwyczajów wywodzących się z judaizmu. Centrum świątyni stanowi miejsce „Święte Świętych”, w którym przechowywana jest kopia Arki Przymierza. Do tego miejsca mają dostęp tylko duchowni, co jest nawiązaniem do koncepcji świątyni Salomona. Część dostępna dla świeckich podzielona jest na strony przeznaczone osobno dla kobiet i dla mężczyzn wchodzących do wnętrza na boso, „gdyż miejsce, na którym stoisz, jest ziemią świętą” (Wj 3,5). Ściany oklejone są malowidłami na płótnie lub pergaminie przedstawiającymi sceny biblijne, historie z żywotów świętych i legendy religijne stanowiące swoistą katechezę dla przebywających we wnętrzu kościoła. Godzinami można się wpatrywać w te wyjątkowe malowidła i czytać z nich Pismo Święte. Każda świątynia posiada także jedyny w swoim rodzaju krucyfiks, którego ucałowanie stanowi ważną część wszelkich celebracji. Bardzo często te znaki chrześcijańskiej wiary wykonywane są ze złota i innych cennych kruszców. Większość świątyń w Etiopii poświęcona jest Trójcy Świętej, co na zewnątrz jest uwidocznione trzema małymi wieżyczkami. Malarstwo etiopskie przedstawia Trójcę Świętą jako trzy Postacie Boga Ojca w nawiązaniu do słów Jezusa: „Filipie (...) kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca” (J 14,9). W malowniczy krajobraz dawnej Abisynii wpisanych jest bardzo wiele świątyń rozsianych w najbardziej nawet niedostępnych zakątkach. Ich architektura i budulec, z którego powstały, muszą zdumiewać przybyszów z Europy nieprzywykłych do widoku świątyń z „krowiego budulca” krytych bambusową strzechą. Zastanawiają nas także ikony stawiane przy wejściu do restauracji czy baru piwnego. Chrześcijaństwo w Etiopii przeniknęło dogłębnie wszystkie sfery życia. Próżno szukać w niedzielę czynnego straganu, a w dzień postu mięsa w restauracji (wieprzowiny nie uświadczysz nigdy). Wśród innych krajów Afryki Etiopia wyróżnia się swą kulturą i tradycją. Ludzie są może biedni, ale dumni ze swej historii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
To trzeba zobaczyć Lalibela
to zespół skalnych kościołów zaliczanych do światowego dziedzictwa kultury. Ich powstanie związane jest z zaliczonym w poczet świętych Kościoła etiopskiego królem Lalibelą, żyjącym na przełomie XII i XIII wieku. Wyjątkowość tych budowli wynika z tego, iż z litej skały wykute są zarówno ich wnętrza, jak i bryła zewnętrzna. Tych dwanaście świątyń stanowi wyjątkową kalwarię, do której zaczęli pielgrzymować chrześcijanie z Czarnego Lądu, gdy wyprawy do Ziemi Świętej stały się niemożliwe ze względu na ekspansję islamu. Modlitwa w miejscu, w którym od stuleci nieprzerwanie modlą się chrześcijanie - w tych samych wnętrzach i w ten sam sposób, przenosi nas w sposób duchowy do początków naszej wiary.
Gonder
jest zespołem pałacowym cesarzy Abisynii. O potędze tych władców świadczy fakt, że kolejni monarchowie nie zajmowali rezydencji poprzednika, lecz starali się wznosić budowle coraz bardziej okazałe.
Axum
Reklama
powstałe w X wieku p.n.e. jest miastem królowej Saby. Na szczególną uwagę zasługują stele grobowe królów etiopskich. Przede wszystkim jednak jest to miejsce, w którym, jak twierdzą Etiopczycy, jest przechowywana Arka Przymierza. Tradycja mówi, że syn królowej Saby i króla Salomona Menelik I (pierwszy cesarz Abisynii) wywiózł z Jerozolimy do Etiopii ten znak obecności Boga. Po kolejnych przeprowadzkach Arka miała spocząć w Axum w kościele Matki Bożej z Góry Syjon. Wzgórze, na którym wznosi się ta świątynia, jest pilnie strzeżone. Mogą na nie wejść tylko mężczyźni, i to na boso. Jednak nam, przybyszom z daleka, nie pozwolono zbliżyć się zbyt blisko do murów okalających to sanktuarium. Tam, jak twierdzą miejscowi, ukryta jest Arka Przymierza, której strzeże jeden z mnichów zamurowany razem z tą „świętością” aż do końca swych dni. Czego tam pilnuje? Jak wygląda ta cenna skrzynia, chroniąca pamiątki wędrówki Ludu Wybranego do Ziemi Obiecanej? Pewnie nam o tym opowie... ale dopiero wtedy, gdy wszystko i tak już „będziemy oglądać twarzą w twarz”...
Debre Damo
z najstarszym w Etiopii kościołem (V/VI wiek). Jako klasztor znajdujący się na wyniosłej skale dostępny jest wyłącznie dla mężczyzn, którzy zdecydują się na wspinaczkę przy pomocy lin splecionych z wielbłądziej skóry na wysokość siódmego piętra. Ten wysiłek rekompensuje możliwość zobaczenia jak dziś (a tak samo było przed wiekami) żyją koptyjscy mnisi.
Opowieści ks. Witolda Hyli wysłuchał Krzysztof Kunert
Etiopia to kraj o bogatej historii, rozwiniętej kulturze i głębokiej tradycji chrześcijańskiej sięgającej IV wieku. To drugie po Armenii państwo, w którym chrześcijaństwo stało się religią państwową. Ten stan trwał od 330 r. do obalenia ostatniego cesarza Etiopii Hajle Sellasje w 1974 r.