Reklama

Tam oczekuje św. Stanisław

Niedziela częstochowska 18/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszystko zaczęło się przed 395 laty, kiedy to 26 maja 1613 r. arcybiskup gnieźnieński Wojciech Baranowski erygował w Pławnie samodzielną parafię, wyłączając ją w całości z sąsiedniej parafii Gidle. Pierwszymi dobrodziejami nowo zawiązanej społeczności byli ówcześni właściciele wsi, Stanisław i Hieronim Przerębscy. O pierwszym kościele nie zachowały się żadne wzmianki. Kolejny spłonął w 1810 r. Ze zgliszcz udało się uratować tylko niezwykle cenny tryptyk gotycki pochodzący z XII wieku. Obecna murowana świątynia pochodzi z 1881 r.
Warto wiedzieć, że dzisiejsze liczące około 1200 mieszkańców Pławno w XVI wieku przeżywało lata świetności. W roku 1544 król Zygmunt Stary nadał Pławnu prawa miejskie. Odebrały je dopiero w 1864 r. władze carskie. W okresie II wojny światowej, większość mieszkańców stawiała zbrojny opór Niemcom, walcząc m.in. w szeregach działającej na tych terenach Armii Krajowej. W 1940 r. okupant zrabował bezcenny tryptyk - dzieło Hansa z Kulumbachu, ucznia Wita Stwosza, przedstawiający żywot Stanisława Szczepanowskiego, biskupa i męczennika. Po odzyskaniu przez rząd Polski, pomimo usilnych starań proboszczów i znanego tutejszego działacza doktora Zdzisława Banaszkiewicza, oryginał umieszczono w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie. Do Pławna w roku 1990 trafiła wierna kopia dzieła. Dzisiaj, z czasów dawnej świetności pozostały tylko zabytkowy park, dawna rezydencja właścicieli (obecnie filia szpitala powiatowego w Radomsku, z oddziałami chorób płuc i objawowo zakaźnym), a także urokliwe, pełne grzybów i ryb nadwarciańskie tereny. Dzięki ofiarności wiernych i zapobiegliwości kolejnych proboszczów, a pośród nich księży: Romana Krawczyńskiego, Zygmunta Sznajderskiego, Stanisława Kopcia, Edmunda Mrotka, Franciszka Rzychlickiego, Seweryna Berga, Stanisława Kądziołka, Edwarda Liszki, Bernarda Sękowskiego, Jana Rachwalika, a także obecnego proboszcza ks. Grzegorza Grela, świątynia w Pławnie przetrwała do dziś, a szczególnie ostatnie lata pokazują, że pięknieje. Ksiądz Proboszcz z dumą pokazuje osiągnięcia zrealizowane wspólnie z parafianami podczas swojej 3-letniej posługi w Pławnie. Zakonserwowano dach na kościele, gruntownie wyremontowano plebanię, wykonano nową instalację elektryczną i pełne nagłośnienie kościoła. Powstała nowoczesna kaplica przedpogrzebowa. Jednak największym sukcesem i radością całej społeczności parafialnej są sprowadzone do świątyni relikwie św. Stanisława, uzyskane dzięki przychylności abp. Stanisława Nowaka w 2007 r.
Z każdym miesiącem wokół relikwiarza zaczynają pojawiać się nowe wota dziękczynne, a 8. dnia każdego miesiąca odprawiane jest nabożeństwo do św. Stanisława. Już dziś Ksiądz Proboszcz zaprasza na 8 czerwca, na godz. 18, wszystkich wiernych noszących imię Stanisław, także z okolicznych parafii, na wspólną modlitwę i wypraszanie łask za pośrednictwem Patrona Polski. Szczególnym kultem mieszkańcy Pławna darzą także Matkę Bożą, czczoną od XVIII wieku w obrazie Matki Bożej Pocieszenia. Marzeniem Proboszcza jest rozwój kultu Matki Bożej i św. Stanisława, bliższe poznawanie żywota Świętego Patrona Polski, stała formacja wiernych, aby tworzyli jedną wielką rodzinę, służąc Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie.
Na tegoroczne uroczystości odpustowe Ksiądz Proboszcz zaprasza 8 maja o godz.17. Mszy św. z udziałem kapłanów z dekanatu, wraz z dziekanem ks. kan. Andrzejem Tomalą, będzie przewodniczył gidelski przeor ojców Dominikanów o. Marek Grzelczak OP. W tym dniu łaski spływające za pośrednictwem św. Stanisława spłyną ze szczególną mocą na wszystkich, którzy nawiedzą tamtejszą świątynię.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niedziela Palmowa

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, czyli Męki Pańskiej, i rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia.

W ciągu wieków otrzymywała różne określenia: Dominica in palmis, Hebdomada VI die Dominica, Dominica indulgentiae, Dominica Hosanna, Mała Pascha, Dominica in autentica. Niemniej, była zawsze niedzielą przygotowującą do Paschy Pana. Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści ( por. Mt 21, 1-10; Mk 11, 1-11; Łk 19, 29-40; J 12, 12-19), a także rozważa Jego Mękę. To właśnie w Niedzielę Palmową ma miejsce obrzęd poświęcenia palm i uroczysta procesja do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się jak najdokładniej "powtarzać" wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria. Według jej wspomnień patriarcha wsiadał na oślicę i wjeżdżał do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go w radości i w uniesieniu, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Anastasis (Zmartwychwstania), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Owa procesja rozpowszechniła się w całym Kościele mniej więcej do XI w. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego była początkowo wyłącznie Niedzielą Męki Pańskiej, kiedy to uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jerusalem. Obie tradycje szybko się połączyły, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i Męka) . Przy czym, w różnych Kościołach lokalnych owe procesje przyjmowały rozmaite formy: biskup szedł piechotą lub jechał na osiołku, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre też przekazy zaświadczają, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów (czyżby nawiązanie do gestu Piłata?). Dzisiaj odnowiona liturgia zaleca, aby wierni w Niedzielę Męki Pańskiej zgromadzili się przed kościołem (zaleca, nie nakazuje), gdzie powinno odbyć się poświęcenie palm, odczytanie perykopy ewangelicznej o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy i uroczysta procesja do kościoła. Podczas każdej Mszy św., zgodnie z wielowiekową tradycją czyta się opis Męki Pańskiej (według relacji Mateusza, Marka lub Łukasza - Ewangelię św. Jana odczytuje się w Wielki Piątek). W Polsce istniał kiedyś zwyczaj, że kapłan idący na czele procesji trzykrotnie pukał do zamkniętych drzwi kościoła, aż mu otworzono. Miało to symbolizować, iż Męka Zbawiciela na krzyżu otwarła nam bramy nieba. Inne źródła przekazują, że celebrans uderzał poświęconą palmą leżący na ziemi w kościele krzyż, po czym unosił go do góry i śpiewał: "Witaj krzyżu, nadziejo nasza!". Niegdyś Niedzielę Palmową na naszych ziemiach nazywano Kwietnią. W Krakowie (od XVI w.) urządzano uroczystą centralną procesję do kościoła Mariackiego z figurką Pana Jezusa przymocowaną do osiołka. Oto jak wspomina to Mikołaj Rey: "W Kwietnią kto bagniątka (bazi) nie połknął, a będowego (dębowego) Chrystusa do miasta nie doprowadził, to już dusznego zbawienia nie otrzymał (...). Uderzano się także gałązkami palmowymi (wierzbowymi), by rozkwitająca, pulsująca życiem wiosny witka udzieliła mocy, siły i nowej młodości". Zresztą do dnia dzisiejszego najlepszym lekarstwem na wszelkie choroby gardła według naszych dziadków jest właśnie bazia z poświęconej palmy, którą należy połknąć. Owe poświęcone palmy zanoszą dziś wierni do domów i zawieszają najczęściej pod krzyżem. Ma to z jednej strony przypominać zwycięstwo Chrystusa, a z drugiej wypraszać Boże błogosławieństwo dla domowników. Popiół zaś z tych palm w następnym roku zostanie poświęcony i użyty w obrzędzie Środy Popielcowej. Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej, wprowadza nas coraz bardziej w nastrój Świąt Paschalnych. Kościół zachęca, aby nie ograniczać się tylko do radosnego wymachiwania palmami i krzyku: " Hosanna Synowi Dawidowemu!", ale wskazuje drogę jeszcze dalszą - ku Wieczernikowi, gdzie "chleb z nieba zstąpił". Potem wprowadza w ciemny ogród Getsemani, pozwala odczuć dramat Jezusa uwięzionego i opuszczonego, daje zasmakować Jego cierpienie w pretorium Piłata i odrzucenie przez człowieka. Wreszcie zachęca, aby pójść dalej, aż na sam szczyt Golgoty i wytrwać do końca. Chrześcijanin nie może obojętnie przejść wobec wiszącego na krzyżu Chrystusa, musi zostać do końca, aż się wszystko wypełni... Musi potem pomóc zdjąć Go z krzyża i mieć odwagę spojrzeć w oczy Matce trzymającej na rękach ciało Syna, by na końcu wreszcie zatoczyć ciężki kamień na Grób. A potem już tylko pozostaje mu czekać na tę Wielką Noc... To właśnie daje nam Wielki Tydzień, rozpoczynający się Niedzielą Palmową. Wejdźmy zatem uczciwie w Misterium naszego Pana Jezusa Chrystusa...
CZYTAJ DALEJ

Zakrwawiony mężczyzna wtargnął na ambonę w Gliwicach. Skandal po Mszy św. za ofiary katastrofy smoleńskiej

2025-04-12 10:30

[ TEMATY ]

Gliwice

pixabay.com

Do skandalicznego incydentu doszło w czwartek wieczorem w kościele św. Barbary w Gliwicach. Po zakończeniu Mszy św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej na ambonę wtargnął młody mężczyzna z zakrwawionymi dłońmi. Zaczął krzyczeć niezrozumiałe i obraźliwe słowa, pobrudził ołtarz oraz szaty liturgiczne. Został wyprowadzony z kościoła przez księdza i wiernych, w tym członków Klubu Gazety Polskiej.

— Trwał śpiew kończący Mszę św. Zszedłem do zakrystii, gdy nagle usłyszałem, że ktoś mówi do mikrofonu. Wróciłem i zobaczyłem obcego mężczyznę na ambonie. Miał zakrwawione ręce i ubrudził nimi obrus oraz szaty. Natychmiast podjąłem próbę wyprowadzenia go – relacjonuje ks. ppłk Mariusz Antczak, proboszcz parafii św. Barbary, w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa w archikatedrze lubelskiej

2025-04-13 16:44

Paweł Wysoki

W Niedzielę Palmową abp Stanisław Budzik podkreślił, że „wiara w bóstwo i człowieczeństwo Jezusa to serce naszej wiary, to także najgłębszy fundament godności osoby ludzkiej”.

Rozpoczynając obchody Wielkiego Tygodnia, abp Stanisław Budzik w archikatedrze lubelskiej poświęcił przyniesione przez wiernych palmy. W gronie uczestników Liturgii wyróżniali się siostry i bracia z Drogi Neokatechumenalnej (IV i V wspólnota z ul. Królewskiej w Lublinie), którzy złożyli publiczne, uroczyste wyznanie wiary.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję