Reklama

Temat tygodnia

„Zostań z nami...”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przyglądając się sytuacji rodziny w świecie, a także w naszej ojczyźnie, moglibyśmy powiedzieć, że dostrzegamy jakby jej zmierzch. Zastraszająca liczba rozwodów, rozpowszechnianie się tzw. wolnych związków, coraz liczniejsze tzw. małżeństwa homoseksualne - wszystko to świadczy o jakimś spustoszeniu moralnym, którego jesteśmy także świadkami na innych płaszczyznach. Trzeba mieć świadomość, że piekło dzieje się, niestety, wśród nas, w naszym sąsiedztwie, w naszym bloku, w naszym biurze - a może jest to także moje lub twoje osobiste piekło?
Mamy do czynienia z ogromnym kryzysem moralnym społeczeństwa XXI wieku. Ciekawa rzecz, że potrafimy prawidłowo moralnie oceniać zbrodnie ludobójstwa, które przyniosły nam lata wojny, okupacji i reżim komunistyczny, ale nie umiemy osiągnąć poprawności moralnej tam, gdzie chodzi o naszą słabość. Popełniamy więc występki i krzywdzimy innych bez większej refleksji nad swoim postępowaniem. Jest ciągle niezrozumiałe, że tak wiele środowisk zamiast bronić życia nienarodzonych dzieci, prowadzi akcje przeciwko życiu. Czyżby społeczeństwo nie rozumiało, jaką wartość ma ludzkie życie - nie tylko moje, lecz także drugiego człowieka, zwłaszcza, gdy nie może się ono bronić? Przecież to są podstawowe normy etyki i moralności! Takie sprawy m.in. prowadzą w prostej linii do poważnego kryzysu rodziny, nie tylko w Polsce, ale i w innych, tzw. cywilizowanych, krajach.
Dlatego postawiliśmy sobie to dramatyczne pytanie: czyżby zmierzch rodziny? I dlatego razem ze smutnymi uczniami z Emaus zwracamy się do Chrystusa Zmartwychwstałego: „Zostań z nami, bo ma się ku wieczorowi i dzień się już nachylił” (por. Łk 24, 29). Prosimy Go, by wrócił do naszych rodzin chrześcijańskich, wszedł do naszych domów, miejsc pracy i wypoczynku, i pozostał w nich na zawsze. Wiemy, że Chrystus jest gotów przyjść do nas w każdej chwili. Zauważmy, Chrystus z wizji św. Faustyny - w znanym dziś wszystkim obrazie „Jezu, ufam Tobie” - nie jest postacią statyczną. On chciał siebie pokazać jako idącego ku człowiekowi, wychodzącego mu naprzeciw z otwartym sercem - zdrojem Bożych łask. To łaska Zmartwychwstałego, „Zwycięzcy grzechu i szatana”. Należy tylko zapraszać Chrystusa do swojej rodziny, do swojego domu. Musimy też pamiętać o tym, że z woli Bożej jesteśmy gospodarzami swojego życia. Powinno więc panować w nim królestwo Chrystusa.
Przychodzący do naszych domów Chrystus przynosi nadzieję i pomaga przetrwać największe kryzysy. Jego łaska przychodzi w sakramencie Eucharystii, we wspólnej modlitwie żony, męża i dzieci, w tak pomniejszanych dziś - w dobie źle pojmowanej asertywności - pokorze i poczuciu bojaźni Bożej. Chrystus przyjdzie ze swoją nauką zawartą w Ewangelii. Przyjdzie w odrodzonym sumieniu, które przywróci szczerość słowa i uśmiechu, jasność życia. I wtedy nabierzemy nowych mocy i sił do przezwyciężenia słabości i grzechu. Zmartwychwstały Chrystus jest najpiękniejszą nadzieją naszych rodzin. On może i chce uratować sens życia rodzinnego. W świetle Jego nauki zobaczymy sens wierności małżeńskiej, piękno rodziny i szczęście wszystkich jej członków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Hieronim - Doktor Kościoła

Drodzy Bracia i Siostry!
CZYTAJ DALEJ

Apostoł Armenii

Niedziela Ogólnopolska 39/2024, str. 20

[ TEMATY ]

patron

commons.wikimedia.org,

Święci Juda Tadeusz i Bartłomiej jako pierwsi ewangelizowali tereny Armenii, ale to dzięki św. Grzegorzowi Oświecicielowi chrześcijaństwo stało się tam religią panującą.

Życiorys Grzegorza pełen jest luk, które uzupełniają legendy. Miał on być synem księcia Armenii, który wraz z całą rodziną został zamordowany w wyniku walki o władzę. Ocalał jedynie Grzegorz, którego mamka w porę wywiozła do Cezarei Kapadockiej. Tam wychował się w wierze chrześcijańskiej. Był gorliwy, chciał się poświęcić Bogu, ale nakłoniono go do małżeństwa, by zachować ród. Z tego związku narodziło się dwóch synów, którzy wykazali się pobożnością godną swojego ojca. Wkrótce żona Grzegorza poświęciła się na służbę Bogu, a on sam wrócił do Armenii.
CZYTAJ DALEJ

Ciepło kurtki, ciepło serca – o dawaniu i dzieleniu się w czasie zimy

2025-09-30 20:44

[ TEMATY ]

ciepło kurtki

ciepło serca

dawanie

dzielenie się

czas zimy

Materiał sponsora

Kurtka zimowa nie jest tylko elementem garderoby – to symbol troski o siebie i swoich bliskich

Kurtka zimowa nie jest tylko elementem garderoby – to symbol troski o siebie i swoich bliskich

Zima to czas, w którym szczególnie odczuwamy potrzebę ciepła. Grube kurtki, szaliki i rękawiczki stają się codziennymi towarzyszami drogi, chroniąc nas przed mrozem i zimnym wiatrem. Kurtka zimowa nie jest tylko elementem garderoby – to symbol troski o siebie i swoich bliskich. W chrześcijańskim spojrzeniu możemy dostrzec w niej również przypomnienie o tym, że każdy człowiek potrzebuje ochrony, zarówno fizycznej, jak i duchowej. Tak jak dbamy o ciepło ciała, tak też powinniśmy troszczyć się o ciepło serca i relację z Bogiem.

Ewangelia przypomina nam słowa Jezusa: „Byłem nagi, a przyodzialiście Mnie” (Mt 25,36). Ten fragment uświadamia nam, że każdy dar, nawet tak prosty jak ciepłe ubranie, ma ogromną wartość w oczach Boga. Dając komuś kurtkę, której już nie nosimy, albo kupując nową dla potrzebującego, nie przekazujemy jedynie tkaniny i zamka błyskawicznego. Przekazujemy ciepło, nadzieję i poczucie godności. W tym sensie kurtka zimowa staje się nie tylko odzieżą, ale także narzędziem budowania wspólnoty i praktycznym świadectwem miłości bliźniego. To właśnie w takich gestach realizujemy chrześcijańskie powołanie do troski o słabszych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję