Reklama

Aspekty

Służba liturgiczna

W sobotę 9 maja odbędzie się diecezjalna pielgrzymka służby liturgicznej do Paradyża. Tym razem, ze względu na pandemię, będzie ona miała inny charakter. Ministranci i lektorzy są zaproszeni, by pielgrzymować duchowo.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Chcemy prosić o błogosławieństwo, dziękując za posługę ministrancką i lektorską, bo jest to wielki zaszczyt i wielka łaska być tak blisko naszego Pana Jezusa Chrystusa, Króla Królów – podkreśla bp Tadeusz Lityński.

Reklama

Dobrze wiemy, że ksiądz zdoła odprawić Mszę świętą bez udziału jakiegokolwiek ministranta. A jednak to już nie to samo co Eucharystia ze służbą liturgiczną. I nie chodzi tylko o to, że taka liturgia lepiej wygląda. - Jeżeli widzimy w Eucharystii pod postacią rytów, obrzędów zewnętrznych uobecniającą się ofiarę Jezusa Chrystusa, który przyszedł po to, żeby zbawić swój lud, to okazuje się, że jednak sam ksiądz nie wystarczy. Trzeba sobie powiedzieć, że liturgia ze swej natury jest publiczna i ma w sobie wspólnotowość. Tak naprawdę bez wspólnotowości nie można mówić o liturgii. Celebracja indywidualna wzięła się tylko i wyłącznie z powodów praktycznych. I owszem, na przestrzenie wieków pojawiały się pomysły, że liturgia nie jest dla wszystkich, jedynie dla wybranych, ale te nurty się nie zachowały – wyjaśnia ks. dr Tomasz Sałatka. - Chrystus przyszedł dla ludu Bożego i dlatego ten lud jako całość celebruje Mszę świętą. Różne są tylko wśród tego ludu funkcje. Liturgia domaga się więc obecności ludu Bożego, żeby wyrazić pełnię. W indywidualnych przypadkach mszał zezwala na celebrowanie Eucharystii bez ludu, ale to nie jest norma. A służba liturgiczna to ludzie wybrani spośród tego ludu, którzy pełnią konkretne funkcje i wcale nie jest obojętne czy będą, czy nie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Taka funkcja to nie tylko przywilej. Musi iść za tym głębsza świadomość znaczenia posługi przy ołtarzu. Bo bycie ministrantem to jednak coś więcej niż tylko potrząsanie dzwonkami i podawanie ampułek. - Ministrant powinien być formowany, na miarę oczywiście swoich możliwości, duchowych i nie tylko. Trudno od wszystkich jednakowo wymagać. Na pewno jednak ministranci powinni być uczeni tego, że pełnią funkcję w przestrzeni liturgicznej, a to znaczy, że pod znakami, które przedstawiają albo sami wyrażają, jest ukryta łaska Boża, jest ukryty sam Pan Bóg, który działa we wspólnocie. Mówiąc bardzo prosto – liturgia jest opakowaniem łaski Bożej. I służba liturgiczna powinna być tego świadoma – podkreśla ks. Tomasz.

Reklama

Pozostałością z dawniejszych czasów jest przekonanie, że ministrant powinien być wzorem, prymusem w szkole i w ogóle chodzącym ideałem. Ale ideałów, jak wiadomo, nie ma. - Wcale nie chodzi o bycie prymusem. Istotne jest świadectwo starania się dla Pana Boga. On nas zawsze mobilizuje do czegoś lepszego, do tego, żeby „być bardziej”. Bliskość Pana Boga powinna być widoczna w naszym świadectwie zewnętrznym. I trzeba o tym ministrantom mówić – uważa ks. Sałatka. - Z doświadczenia wiem, że ministrantami są różni chłopcy, również tacy, którzy potrafią stłuc kolegę po lekcjach. To nie jest w porządku i dlatego trzeba im z cierpliwością tłumaczyć, dlaczego takie zachowanie jest niewłaściwe. Powtarzam więc – nie chodzi o bycie ideałem, ale o to, by nasza religijność promieniowała na zewnątrz. Żeby było widać, że próbujemy być lepsi dla Pana Boga.

Jak każda służba w Kościele, bycie ministrantem to też powołanie. I w niektórych rzeczywiście bardzo wcześnie rodzi się ta świadomość. Ale są też chłopcy, którzy przychodzą z ciekawości, nie wiedząc jeszcze, czy to będzie ich droga. - Bycie ministrantem jest zaproszeniem dla wielu, którzy chcieliby wypracować w sobie ducha służby. Ale na pewno nie każdy chłopiec musi być ministrantem. Wyobraźmy sobie zresztą sytuację, że wszyscy nagle służą w prezbiterium, a na kościele nie ma nikogo. Tak więc – jest to powołanie, ale każdy odkrywa je w swoim czasie, jedni wcześniej, drudzy później. I to normalne, że część chłopaków stwierdza, że to jednak nie dla nich. To przecież nie znaczy, że już żadnej innej funkcji w Kościele nie mogą pełnić – uspokaja ks. Tomasz.

Oprac.: Red.

Zdjęcie: Archiwum Aspektów

2020-05-09 07:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: Pielgrzymka Młodzieży Wszechpolskiej

[ TEMATY ]

pielgrzymka

materiał prasowy

VII Pielgrzymka Środowiska Narodowego na Jasną Górę

VII Pielgrzymka Środowiska Narodowego na Jasną Górę

Członkowie i sympatycy środowiska narodowego związani z Młodzieżą Wszechpolską po raz siódmy pielgrzymowali w sobotę na Jasną Górę. Mszę św. dla uczestników pielgrzymki sprawował w sanktuarium biskup senior Antoni Długosz. Droga Krzyżowa, Msza Święta, akademia, przemarsz działaczy, Apel Poległych oraz oprawa upamiętniająca Panią Marię Mirecką-Loryś – tak polscy narodowcy przeżywali pielgrzymkę w „duchowej stolicy Polski”. Była to pierwsza po trzyletniej przerwie pielgrzymka tego środowiska na Jasną Górę.

Bp Długosz przypomniał przesłanie św. Jana Pawła II oraz rolę patriotyzmu w codziennym życiu. Podczas Mszy św. Prezes Młodzieży Wszechpolskiej Marcin Kowalski złożył w imieniu wszystkich działaczek i działaczy wotum dziękczynne z okazji 100-lecia organizacji.
CZYTAJ DALEJ

Szkocja: areszt za modlitwę przed kliniką aborcyjną

2025-02-18 18:44

[ TEMATY ]

aborcja

Szkocja

Adobe Stock

Policja w Szkocji zatrzymała dziś kobietę, która modliła się i stała w milczeniu przed placówką aborcyjną. Sprawa ta jest kolejnym przykładem na to, że Wielka Brytania nadal dyskryminuje obrońców życia.

Szkocka policja sfilmowała stosowanie prawa „strefy buforowej”, które zakazuje osobom broniącym życia modlenia się lub przemawiania przed placówkami aborcyjnymi, pomimo niedawnych zaprzeczeń ze strony szkockiego rządu.
CZYTAJ DALEJ

Fatima: w 2024 r. liczba nabożeństw w sanktuarium wzrosła o 13 proc.

W 2024 r. na terenie Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie odprawiono ponad 10,8 tys. nabożeństw, przekazało kierownictwo tego miejsca kultu maryjnego. Oszacowało ono, że w porównaniu do 2023 r. było ich o 13 proc. więcej. Według rektoratu fatimskiego, zwiększenie liczby nabożeństw miało związek głównie z częstszym zamawianiem indywidualnych intencji modlitewnych przez pielgrzymów.

W minionym roku, jak przekazały władze sanktuarium, do Fatimy dotarło w sumie 6,2 mln pielgrzymów, czyli o 600 tys. mniej wobec wcześniejszego roku. Zwiększyła się tymczasem liczba grup odwiedzających to portugalskie sanktuarium do 5231 grup, czyli o 9,5 proc. więcej w porównaniu do 2023 r. Wśród nich 4018 przybyło z zagranicy, zaś 1213 - z Portugalii, szczególnie z trzech diecezji: Lizbony, Porto oraz Bragi.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję