Reklama

Czynić dobro dla cierpiących

Niedziela legnicka 9/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Troska o człowieka pobudza biskupa do naśladowania Jezusa, prawdziwego «dobrego Samarytanina», pełnego współczucia i miłosierdzia, który troszczy się o człowieka bez żadnej dyskryminacji”
(Pastores gregis 71)

Biskup jako pasterz Kościoła lokalnego swoją troską obejmuje również osoby chore, czyniąc dla nich dobro poprzez towarzyszenie im w dźwiganiu krzyża cierpienia. Okazją do realizacji tej szczególnej posługi Następcy Apostołów był obchodzony w dzień wspomnienia Najświętszej Maryi Panny z Lourdes (11 lutego) kolejny Światowy Dzień Chorego. Biskup Legnicki odwiedził wówczas personel i pacjentów Szpitala Wojewódzkiego w Jeleniej Górze. Wizyta rozpoczęła się od Eucharystii odprawianej w kaplicy szpitalnej w intencji chorych pacjentów, którzy w części, wraz z personelem, dyrekcją i duszpasterzami, obecni byli na wspólnej modlitwie. W wygłoszonej homilii Ksiądz Biskup, opierając się na czytaniach biblijnych, zwrócił uwagę, że człowiek wezwany jest, by jak najwięcej czynić dobra. To dobro szczególnie powinno być kierowane do cierpiących. Należy im pomagać poprzez towarzyszenie w tych trudnych chwilach, a także przez modlitwę, by mężnie dźwigali krzyż cierpienia. Dobrym przykładem jest Lourdes, nazwane w homilii miejscem szczególnej modlitwy i czynienia dobra. Ksiądz Biskup doświadczył tego przed 35 laty, gdy podczas pielgrzymki do Lourdes widział żołnierzy NATO dźwigających na drodze krzyżowej nosze z chorymi. Trwali na modlitwie, towarzysząc chorym i pomagając nieść krzyż choroby, niepełnosprawności. Temat tego szczególnego miejsca, jak zauważył Kaznodzieja, obecny jest również w tegorocznym Orędziu na Światowy Dzień Chorego Ojca Świętego Benedykta XVI. Opiera się ono na trzech kluczowych słowach: Lourdes, Eucharystia i duszpasterstwo chorych. Terminy mocno ze sobą związane. Bo Lourdes, to miejsce szczególnego kultu Eucharystii, w którym wzorcowo realizowane jest duszpasterstwo chorych.
Ksiądz Biskup zwrócił uwagę w dalszej części homilii, że duszpasterzować wśród chorych, to troszczyć się o nich. Należy im towarzyszyć i pomagać w dobrym przeżyciu choroby. Dzięki takiej postawie można doprowadzić do Boga wielu, którzy przed chorobą byli bardzo daleko od Niego. Trzeba stawać się uczniem Chrystusa poprzez czynienie dobra zwłaszcza dla cierpiących.
Po Mszy św. Ksiądz Biskup w towarzystwie dyrekcji szpitala i ks. dziekana Tadeusza Dańko odwiedził pacjentów oddziałów intensywnej terapii i kardiologii, udzielając im pasterskiego błogosławieństwa. Po spotkaniu z personelem w stołówce szpitalnej został również udzielony sakrament chorych ks. Janowi Nicko przebywającemu na leczeniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z wysokości krzyża Jezus zwrócił się do każdego i każdej z nas

2025-09-11 12:46

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Człowiek może odwrócić się od Boga, ale Bóg nigdy nie odwróci się od człowieka. Jego miłość do nas nigdy nie ustaje. Jest wierna i wytrwała. Bóg szuka człowieka, aż go odnajdzie i wy dobędzie z ciemności i brudu, ze śmiertelnej pułapki.

W owym czasie przybliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie, mówiąc: «Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi». Opowiedział im wtedy następującą przypowieść: «Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie? A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: „Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła”. Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia. Albo jeśli jakaś kobieta, mając dziesięć drachm, zgubi jedną drachmę, czyż nie zapala światła, nie wymiata domu i nie szuka starannie, aż ją znajdzie? A znalazłszy ją, sprasza przyjaciółki i sąsiadki i mówi: „Cieszcie się ze mną, bo znalazłam drachmę, którą zgubiłam”. Tak samo, powiadam wam, radość nastaje wśród aniołów Bożych z powodu jednego grzesznika, który się nawraca».
CZYTAJ DALEJ

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Episkopat powoła radę ekonomów diecezjalnych

2025-09-15 17:27

[ TEMATY ]

KEP

Episkopat Flickr

Rada ekonomów diecezjalnych ma powstać przy Biurze Ekonoma Konferencji Episkopatu Polski. To jeden z efektów spotkania ekonomów, które odbyło się w poniedziałek w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski. - Tak jak wspólnoty zakonne musimy działać razem. Możemy tworzyć grupy zakupowe czy instytucje, które mają siłę nabywczą i stają się podmiotem negocjacji z dostawcami. Siła jest w jedności i do tej jedności dążymy - powiedział KAI ks. dr Marcin Kokoszka, ekonom Konferencji Episkopatu Polski.

Spotkanie, jak poinformował ekonom KEP, zostało zainicjowane przez samych ekonomów diecezjalnych. - Chcemy wspólnie pracować i przekazywać sobie to, co jest przedmiotem naszej codziennej troski - powiedział KAI ks. dr Marcin Kokoszka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję