Reklama

Rekolekcje wielkopostne z „Aspektami” (3)

„Abyście zostali poddani próbie...” (Ap 2, 10)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kolejnym rozważaniu rekolekcyjnym chcemy się przyjrzeć temu, co Duch Święty przez św. Jana kieruje do wspólnoty w Smyrnie (por. Ap 2, 8-11) w tajemnych słowach listu, których aktualność chcemy dostrzec przez odczytanie ich w kontekście życia nas, współczesnych. Aby lepiej zrozumieć ten list, należy sobie uzmysłowić, że Smyrna leżąca 56 km na północ od Efezu była sławnym ośrodkiem igrzysk sportowych, wspaniałym miejscem rozwoju hellenistycznego życia intelektualnego oraz centrum kultu cesarzy rzymskich. Dla chrześcijaństwa miasto to miało wielkie znaczenie, gdyż pochodziło z niego wielu znanych misjonarzy, m.in. św. Ireneusz, który później otrzymał przydomek „z Lyonu”. Pierwszym biskupem wspólnoty chrześcijańskiej Smyrny był Polikarp.
Ponieważ wspólnota chrześcijan w Smyrnie przeżywała prześladowania ze strony sekty, która powoływała się na swoje żydowskie korzenie, oraz Rzymian, św. Jan zachęca ich do wierności i wytrwałości: „Przestań się lękać tego, co masz cierpieć” (Ap 2, 10). Cierpienie jest dla każdego człowieka tajemnicą, która wstrząsa nami, jeśli doświadczamy jej na sobie lub dotyka naszych najbliższych. Bardzo ważną rzeczą jest w tym momencie uświadomić sobie, że Bóg nie prowokuje zła i cierpienia, lecz z najgorszego zła może wyprowadzić dobro. Bóg nie może cierpieć, lecz współcierpi z człowiekiem. Często słyszymy o tzw. dopuście Bożym. Bardzo jasno ten problem tłumaczy Katechizm Kościoła Katolickiego w punkcie 310, podkreślając, że „w swojej nieskończonej mądrości i dobroci Bóg chciał jednak w sposób wolny stworzyć świat w «drodze» do jego ostatecznej doskonałości. To «stawanie się» dopuszcza w zamyśle Bożym pojawianie się pewnych bytów, a zanikanie innych; dopuszcza obok tego, co najdoskonalsze, także to, co mniej doskonałe; obok budowania natury, również zniszczenia. Obok dobra fizycznego istnieje zatem także zło fizyczne tak długo, jak długo stworzenie nie osiągnie swojej doskonałości”. To „stawanie się” jest więc dla nas, ludzi, często bardzo bolesne, ale Bóg wzywa nas do tego, że jeśli nie jesteśmy w stanie całkowicie zlikwidować cierpienie, to jesteśmy w stanie ulżyć w jego niesieniu.
Oprócz kwestii cierpienia list do chrześcijan w Smyrnie uczy nas cierpliwości wobec nas samych i innych osób, wobec zagadki, jaką sami dla siebie stanowimy, wobec wszelkich kryzysów i dezintegracji, przez które przechodzimy. Nie należy w życiu wyciągać zbyt pochopnych wniosków. Takie doświadczenie wiary odnajdujemy w życiu św. Edyty Stein, która ponad 16 lat poszukiwała wiary w Boga osobowego i żywego i odnalazła Go w Kościele katolickim, przyjmując jako żydówka chrzest 1 stycznia 1922 r. Okres poszukiwań wiary był naznaczony jej wielkim cierpieniem intelektualnym i duchowym, bezsilnością i przeżywaniem skrajnego wyczerpania wewnętrznego. Będąc nauczycielką młodych dziewcząt w Spirze, Stein napisała do jednej z nich znamienne słowa, zachęcając ją do wytrwałości w kryzysach życiowych: „Bóg każdego prowadzi jego własną drogą; jedni dochodzą do celu prędzej i łatwiej, inni później i trudniej. Wszystko, co możemy uczynić, jest drobnostką w porównaniu z tym, co otrzymujemy. Ale to niewiele musimy sami zrobić. Przede wszystkim wytrwale modlić się o poznanie właściwej drogi; kiedy się ją dostrzeże, iść bez oporów za natchnieniem łaski. Kto tak postępuje i trwa cierpliwie, nie może powiedzieć, że jego wysiłki są daremne. Nie trzeba tylko wyznaczać Bogu terminów”. Nie należy traktować kryzysów jako czegoś złego, można je potraktować jako coś oczyszczającego. Oczyszczanie wiary (katharsis) pomoże nam, aby była ona żywym doświadczaniem Boga, który - kochając - nie zsyła na człowieka zła, ale w miłości stosuje pedagogię, która na pierwszy rzut oka okazuje się nam niezrozumiała, a przez to niesprawiedliwa. Wołanie Stein o to, aby Bogu nie stawiać terminów uczy nas cierpliwości wobec nas samych i przyzwyczaja nas trochę do postawy biegacza długodystansowca, którą należy przyjąć w życiu duchowym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Joachim Badeni OP, mistyk – 15 lat po śmierci znów przemawia do współczesnego człowieka

2025-10-01 17:09

info.dominikanie.pl

Ojciec Joachim Badeni OP – człowiek modlitwy, mistyk– 15 lat po śmierci znów przemawia do współczesnego człowieka dzięki książce „Amen. O rzeczach ostatecznych”. Osoby, dla których był przewodnikiem, dziś mogą pomóc w przygotowaniach do jego beatyfikacji, dzieląc się osobistymi świadectwami wiary, łask i spotkań z dominikaninem.

W tym roku minęło 15 lat od śmierci znanego i kochanego przez wielu dominikanina, ojca Joachima Badeniego – cenionego kaznodziei, duszpasterza i mistyka. Urodził się w arystokratycznej rodzinie i ukończył prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim.
CZYTAJ DALEJ

Zawalcz o pokój twego domu

2025-10-01 19:47

Archiwum organizatorów

Rekolekcje dla małżeństw poprowadzi ks. Łukasz Plata, ewangelizator, dr nauk teologicznych w zakresie teologii moralnej.

Rekolekcje dla małżeństw poprowadzi ks. Łukasz Plata, ewangelizator, dr nauk teologicznych w zakresie teologii moralnej.

Zapraszamy na rekolekcje charyzmatyczne dla małżeństw „Pokój Twemu domowi”, które poprowadzi ks. Łukasz Plata.

Rekolekcje odbędą się we Wrocławiu od 18 do 19 października w parafii Świętej Rodziny i skierowane są do wszystkich małżeństw – zarówno tych, które przeżywają trudności, jak i tych, które po prostu pragną umocnić swoją więź i odnaleźć nową radość ze wspólnego życia. – To przestrzeń, by zatrzymać się, zostawić na chwilę codzienny chaos i usłyszeć, że Bóg pragnie być źródłem pokoju w każdym domu – mówią współorganizatorzy Katarzyna i Tomasz Węgrzynowie. Podczas spotkania małżonkowie będą mieli okazję wysłuchać konferencji opartych na Dobrej Nowinie, uczestniczyć w Eucharystii, doświadczyć modlitwy wstawienniczej, a także skorzystać z wyjątkowych momentów, jak randka małżeńska czy szczera rozmowa z kapłanem podczas panelu „Zapytaj księdza o co tylko chcesz”.
CZYTAJ DALEJ

Maturzyści na Jasnej Górze „zarywają noce” … na modlitwie

2025-10-02 15:54

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Zdaniem maturzystów noc jest dobra nie tylko na naukę czy zabawę, ale i na modlitwę. Szczególnie mniejsze grupy klasowe, zwłaszcza z Polski wschodniej, wybierają nocne czuwania. Aż 700 km przejechali maturzyści z Włodawy, pielgrzymkę rozpoczęli od Apelu Jasnogórskiego, a zakończyli modlitwę dziś o 4 rano. Mówią o sobie, że „są do tańca i do różańca” i z optymizmem patrzą na stojące przed nimi wyzwania.

Z Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 i II Liceum Ogólnokształcącego we Włodawie w pielgrzymce uczestniczyło około setki uczniów z pięciu klas maturalnych (liceum i technikum) przygotowujących się do egzaminu dojrzałości. - Jeżeli ktoś zaśnie, to możemy liczyć, że koleżanka lub kolega obudzi. Zarwana noc do dla nas nie pierwszyzna - uśmiechali się przed czuwaniem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję