Reklama

Niedziela Łódzka

Abp Ryś: Wojciechowi za życia nic się nie udało, ale z jego męczeństwa urodził się Polski Kościół!

- Jezus nam ogłasza perspektywę niesłychaną – możesz żyć wiecznie. Życie wieczne jest dla ciebie i można je osiągnąć przez zdolność do miłości takiej, która jest gotowa złożyć z siebie ofiarę. Tę zdolność daje człowiekowi Duch Święty! – tłumaczył metropolita łódzki.

[ TEMATY ]

abp Grzegorz Ryś

Ks. Paweł Klys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O świętym Wojciechu, któremu za życia nic się nie udało, bo do czego przyłożył rękę to mu nie wychodziło, a z którego męczeńskiej śmierci urodził się cały Polski Kościół mówił arcybiskup Grzegorz Ryś podczas porannej Mszy świętej celebrowanej w uroczystość jednego z głównych patronów Polski.

- Wojciecha się nie da zrozumieć, jeśli się nie wejdzie w jego relację z Jezusem. – zauważył w homilii łódzki pasterz. - Kiedy rzeźbiono drzwi gnieźnieńskie przedstawiając kolejne sceny z życia św. Wojciecha, rzeźbiono je w oparciu, o napisane wcześniej w żywoty Świętego. To te drzwi i te żywoty mają tak naprawdę jeden klucz – życie Wojciecha, które jest oparte o życie Jezusa. Każdy kto patrzył na życie Wojciecha mógł powiedzieć - taki był Jezus! Nie mogę widzieć Jezusa, ale mogę widzieć Wojciecha. Wojciech był taki jak Jezus! – podkreślił hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Skąd się bierze takie upodobnienie Wojciecha do Jezusa? Ono może się wziąć tylko z rzeczywistej Komunii, z rzeczywistego bycia razem! Męczeństwa Wojciechowego nie da się zrozumieć, bez Jego miłości do Jezusa. W życiu Wojciecha jest także wyraźnie widoczna miłość do ludzi, która każe rezygnować z siebie. Wojciech stracił swoją stolicę biskupią w Pradze, bo stanął w obronie kobiety, którą oskarżono o cudzołóstwo. Przybiegła do praskiej katedry prosząc o ratunek, a Wojciech stanął na progu tej katedry i obronił ją. Zderzenie było takie, że musiał opuścić Pragę! Kto chce zachować swoje życie starci je, a kto straci swoje życie, zachowa je! – zakończył arcybiskup Grzegorz.

Św. Wojciech pochodził w rodu Sławników w Czechach. Urodził się około 956 roku. Przy bierzmowaniu otrzymał imię Adalbert. Po starannym wykształceniu w szkole katedralnej w Magdeburgu został biskupem Pragi. Wskutek waśni rodowych opuścił Pragę i za pozwoleniem papieża wstąpił do benedyktyńskiego opactwa św. Bonifacego w Rzymie i złożył tam śluby. Na polecenia papieża wrócił do Pragi, ale musiał ją powtórnie opuścić. Przybył do Polski na dwór króla Bolesława Chrobrego i z jego pomocą wyruszył głosić Ewangelię pogańskim Prusom. Został przez nich zabity 23 kwietnia 997 roku. Jego ciało wykupiono i złożono w Gnieźnie, które stało się siedzibą pierwszej metropolii w Polsce.

2020-04-23 11:33

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Ryś w 8. rocznicę Smoleńska: Polska rozpozna w nas synów Bożych?

[ TEMATY ]

abp Grzegorz Ryś

Archidiecezja Łódzka

– Umiecie budować jedność po Bożemu? Jesteście synami Bożymi? Świat rozpozna w was synów Bożych? Polska rozpozna w nas synów Bożych? Możemy dać mocne świadectwo zmartwychwstania Pana? – pytał abp Grzegorz Ryś. W 8. rocznice katastrofy lotniczej pod smoleńskiej tj. 10 kwietnia br. w łódzkiej bazylice archikatedralnej Mszy świętej w intencji ofiar oraz ich rodziny przewodniczył metropolita łódzki ksiądz arcybiskup Grzegorz Ryś.

– Dobrze, że wysłuchaliśmy tej listy imion i nazwisk, tych którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej. – mówił abp Grzegorz Ryś we wprowadzeniu do Mszy świętej. – To nie jest żaden apel poległych, to jest litania ludzi, którzy żyją w Bogu, a my ich przyzywamy w tajemnicy świętych obcowania. Nie czytamy tej listy tak, jak się czyta na innych uroczystościach! To nie jest apel poległych, to jest litania żywych. Zapraszamy ich do naszej modlitwy, zapraszamy ich, by stanęli z nami przy tym ołtarzu w takim poczuciu, że ich służba dla nas, dla Polski wcale się nie skończyła, i że paradoksalnie, ale ten paradoks wiara nam oświetla. Dzisiaj mogą więcej niż mogli wtedy, dlatego, że są w Bogu! – tłumaczył łódzki pasterz.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję