Reklama

Bogu dzięki, że jesteście!

Zakon sióstr dominikanek klauzurowych istnieje od 800 lat. Właśnie w tym roku obchodzi swój jubileusz. Pierwszy klasztor założył w Prouille na południu Francji św. Domnik Guzman. W Polsce są obecnie trzy wspólnoty mniszek - jedna z nich w Świętej Annie k. Częstochowy 7 października świętowała uroczystość jubileuszową. Mszy św. przewodniczył bp Antoni Długosz. We wspólnym świętowaniu uczestniczyły siostry, które z tej wyjątkowej okazji, opuściły klauzurę.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powiew historii

Reklama

Wystarczy wejść w aleję lipową, na końcu której znajduje się brama prowadząca do kościoła i klasztoru, by znaleźć się w innym świecie. I chociaż sława tego miejsca ma krótszy rodowód niż dzieje zakonu, czuje się tutaj powiew historii.
Przypominający nieco bazylikę św. Antoniego w Padwie kościół stoi w miejscu, gdzie w XIV była leśna polana, tutaj pastuszkom objawiła się św. Anna z Maryją i Dzieciątkiem. W miejscu objawień ustawiono krzyż, a kiedy obok niego znaleziono figurę św. Anny Samotrzeciej zbudowano drewniany kościółek. Miejsce stało się wkrótce celem licznych pielgrzymek, bowiem figura św. Anny zasłynęła łaskami, a wokół kościoła powstała miejscowość nosząca imię Świętej. W początkach XVII w. sprowadzono tu ojców Bernardynów i rozpoczęto budowę kościoła oraz klasztoru. Pustoszące kraj wojny sprawiły, że budowę ukończono dopiero w 1668 r. Po raz kolejny wichry historii dały o sobie znać w 1864 r. Po ukazie carskim nakazującym kasatę wielu klasztorów, jako karę za udzielanie pomocy powstańcom styczniowym, ojcowie bernardyni zostali wypędzeni ze Świętej Anny. Przez 5 lat w klasztorze stacjonowało wojsko carskie. W 1869 r. kasacie uległ klasztor sióstr dominikanek kontemplacyjnych w Piotrkowie Trybunalskim, mniszkom pozwolono osiedlić się w Świętej Annie, z zastrzeżeniem, że nie wolno im przyjmować kandydatek do zakonu. Jednak klasztor przetrwał tych, którzy skazali go na zagładę. Dziś w Świętej Annie siostry św. Dominika, żyją podobnie jak pierwsze 9 kobiet, które 800 lat temu postanowiły poświęcić swoje życie modlitwie i pokucie. Każdy, kto miał okazję rozmawiać z siostrami w klasztornej rozmównicy wie, że choć oddzielone kratą i murem, lepiej widzą świat i jego problemy niż my sami.

Czas radości

Jubileusz obchodzony w Świętej Annie był okazją do przypomnienia historii i charyzmatu zakonu, a przede wszystkim dziękczynienia za wierne trwanie sióstr na modlitwie, za łaski, które wypraszają dla nas. Jubileusz oznacza zaproszenie do wejścia w radość - powiedział w homilii o. Jakub Gościarz - delegat prowincjała polskiej prowincji dominikanek na te uroczystości. Powody do radości są liczne. Pierwszym jest sam fakt powołania tego zakonu przez św. Dominika Guzmana. Cieszymy się, że w ciągu wieków zakon dał Kościołowi tak wiele świętych i błogosławionych, z radością myślimy również o tysiącach zakonnic, których imiona nie są powszechnie znane, ale wiemy, że podążając drogą św. Dominika, zostały doprowadzone do doskonałego zjednoczenia z Chrystusem. Obecność sióstr, które współcześnie odpowiedziały na zaproszenie Jezusa i są wobec nas świadkami Jego miłości, to kolejny powód do radości. Siostry modlą się w szczegółowych intencjach: za konkretne osoby, o czyjeś nawrócenie, potomstwo, a często okazuje się, że modlitwy te zostały wysłuchane w zakresie przekraczający oczekiwania proszących. W ten sposób Bóg objawia nam, że jest Bogiem wiernym, kochającym i bliskim. Kaznodzieja wspomniał, że z klasztorem zaprzyjaźniona jest liczna grupa osób, które czują się tutaj, tak rodzinnie, jak we własnym domu. Zakonne święto odbywało się we wspomnienie Matki Bożej Różańcowej - stąd prośba, aby Królowej Różańca powierzać wszystkie mniszki, które poszły drogą św. Dominika.

Obyś w zabytku mieszkał

Modlitwa i radość czasu jubileuszu nie powinny przysłonić codziennych problemów związanych z wiekiem budynku, w którym mieszkają siostry. Chociaż podczas uroczystości o tym nie mówiono, wiadomo, że mimo prowadzonych od lat remontów i prac konserwatorskich, wiele miejsc w obrębie klauzury i poza nią wymaga pilnej interwencji. Dziękując Bogu za siostry, które poświęciły swoje życie, aby „mówić Bogu o ludziach”, trzeba pamiętać, że mieszkają w zabytkowym obiekcie, co każdego dnia przysparza im, niestety, wielu przyziemnych trosk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Ciemne Typy” z Polski na kanonizacji Frassatiego i Acutisa

2025-09-08 16:21

[ TEMATY ]

św. Carlo Acutis

św. Pier Giorgio Frassati

Vatican Media

Przyjechaliśmy dla Pier Giorgia. Ciemne Typy z Polski, a więc ci, którzy idą jego śladami – mówi ks. Krzysztof Nowrot, duszpasterz akademicki z Katowic i koordynator polskiego Towarzystwa Ciemnych Typów. Nazwa tej grupy modlitewnej nawiązuje do nieformalnej organizacji założonej przez samego Frassatiego. Wśród pielgrzymów obecnych na kanonizacji św. Piotra Jerzego Frassatiego i św. Karola Acutisa byli młodzi Polacy, którym „Ciemny Typ” z Turynu od lat wskazuje drogę do Boga.

„Ciemne Typy” z Polski to głównie młodzież z archidiecezji katowickiej, licealiści, studenci oraz ich rodzice, także z innych części Polski. Jak podkreślał ks. Krzysztof Nowrot, niedzielna uroczystość była doświadczeniem wielopokoleniowym. „To wielkie przeżycie, miałem takie wrażenie patrząc na Wandę Gawrońską, siostrzenicę Frassatiego, która w pewnym momencie szła do ołtarza w procesji, że to któreś pokolenie, które za nim idzie” – zauważył w rozmowie z Radiem Watykańskim-Vatican News. Duszpasterz dodał, że popularność Frassatiego nie słabnie i wyraził nadzieję, że podobnie będzie w przyszłości z postacią św. Karola Acutisa.
CZYTAJ DALEJ

To on wybrał mnie

2025-09-02 08:23

Niedziela Ogólnopolska 36/2025, str. 12-13

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

Carl Acutis

św. Carlo Acutis

Zdjęcia: archiwum prywatne Beaty Sperczyńskiej

Beata Anna Sperczyńska z małym Carlem

Beata Anna Sperczyńska z małym Carlem

W wielu wywiadach mama ogłaszanego dziś świętego – Antonia Salzano Acutis podkreślała, że bardzo ważny wpływ na katolickie wychowanie jej dziecka miała polska niania. Jako pierwsi w Polsce publikujemy wywiad z Beatą Anną Sperczyńską – nianią Carla Acutisa.

Krzysztof Tadej: Kiedy poznała Pani Carla Acutisa? Jak wyglądało Wasze pierwsze spotkanie?
CZYTAJ DALEJ

Nowe Sanktuarium w Archidiecezji Wrocławskiej

2025-09-08 19:08

ks. Łukasz Romańczuk

Ks. Jarosław Olejnik, kusztoszem sanktuarium w Głębowicach

Ks. Jarosław Olejnik, kusztoszem sanktuarium w Głębowicach

Kościół pw. NMP z Góry Karmel w Głębowicach został podniesiony do rangi sanktuarium. Jako dzień ogłoszenia dekretu wybrano Święto Narodzenia Maryi. Podczas Eucharystii dekret abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego przeczytał ks. Jacek Froniewski, kanclerz Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej.

Wsłuchując się w słowa dekretu można było usłyszeć: - Historia parafii w Głębowicach nierozłącznie związana jest z osobą barona Jana Adama de Garniera, który ufundował zarówno kościół, jak i klasztor. Ostatecznie podpisanie aktu fundacyjnego przez Garniera i prowincjała karmelitów o. Bernarda od obrazu Maryi nastąpiło 31 lipca 1676 roku. Karmelici, zgodnie z tradycją swego zakonu, szczególnie gorliwie szerzyli wśród miejscowej ludności kult Matki Bożej Pośredniczki Łask Wszelkich. Pomocna im w tym była słynąca łaskami rzeźba przedstawiająca Matkę Bożą z Dzieciątkiem, trzymającą w ręce szkaplerz. Głębowice słynęły z wielkich odpustów, z okazji dorocznego święta patronki kościoła Matki Bożej Szkaplerznej - 16 lipca i patrona św. Eliasza, proroka - 20 lipca. [...]. W następstwie sekularyzacji klasztor został rozwiązany w 1810 roku. Z czasem usunięto figurkę z kościoła. W 2011 roku wizerunek po zawierusze II wojny światowej odnaleziono na stronie internetowej Sióstr Karmelitanek z Niemiec, ze szczegółową adnotacją skąd pochodzi, dlatego postanowiono wykonać kopię cudownej figury Matki Bożej Szkaplerznej, którą uroczyście poświęcono 19 lipca 2020 roku. Od tego czasu kult maryjny na nowo rozwija się dynamicznie w parafii Głębowice. Miejsce to jest ośrodkiem umacniania wiary i wzrastania w łasce dla licznych wiernych. To szczególne miejsce w naszej archidiecezji jest inspiracją dla wiernych pielgrzymujących we wspólnocie Kościoła do Domu Ojca. Każdego 16 dnia miesiąca odbywa się specjalne nabożeństwo ku czci Matki Bożej Szkaplerznej. Odbudowano także zespół poklasztorny ojców karmelitów “Garnierówka”, służący jako centrum rekolekcyjne. Biorąc pod uwagę wszystkie podane wyżej rację na prośbę księdza proboszcza, działając na mocy kanonu 1230 KPK, niniejszym dekretem, w szczególnym Roku Jubileuszowym ustanawiam Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel w Głębowicach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję