Szef MON: Żołnierze przejdą szkolenie medyczne w celu opieki nad chorymi na COVID-19
Żołnierze przejdą szkolenie medyczne w celu opieki nad chorymi na COVID-19 - poinformował szef MON Mariusz Błaszczak. Dodał, że specjalistyczne szkolenia przejdą też żołnierze z wykształceniem medycznym i ratownicy medyczni.
"W ciągu najbliższych 2 tyg. kilkanaście tys. żołnierzy przejdzie przeszkolenie medyczne, tak aby być w gotowości do pomocy medykom w opiece nad pacjentami zarażonymi koronawirusem. Specjalistyczne szkolenia przejdą też żołnierze z wykształceniem medycznym oraz ratownicy medyczni" - napisał w czwartek na Twitterze Błaszczak.
Wojsko współpracuje z innymi służbami mundurowymi i z Ministerstwem Zdrowia w działaniach mających powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa; pomaga osobom starszym i objętym kwarantanną. Utrzymuje w gotowości 14 wojskowych szpitali i pięć ośrodków medycyny prewencyjnej. (PAP)
Każdy z was też znajduje w życiu jakieś swoje Westerplatte. Jakiś wymiar zadań, które musi podjąć i wypełnić. Jakąś słuszną sprawę,
o którą nie można nie walczyć…
„We wrześniu 1939 r. na Westerplatte grupa młodych Polaków, żołnierzy, pod przewodnictwem majora Henryka Sucharskiego, trwała ze szlachetnym uporem, podejmując nierówną walkę z najeźdźcą. Pozostali oni w pamięci narodu jako wymowny symbol. Trzeba, ażeby ten symbol wciąż przemawiał, ażeby stanowił wezwanie dla nowych pokoleń Polaków. Każdy z was też znajduje w życiu jakieś swoje «Westerplatte». Jakiś wymiar zadań, które musi podjąć i wypełnić. Jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć… Nie można «zdezerterować», lecz obronić dla siebie i innych” Jan Paweł II, Westerplatte, 12 czerwca 1987 r.
Wielu z nas zna te słowa na pamięć. Chlubimy się męstwem polskich żołnierzy i Papieża Polaka, który mocą Słowa Bożego z odwagą Ducha Świętego dokonywał przemian w naszej ojczyźnie i świecie. Przełamywał mury totalitaryzmu i zniewolenia we wszystkich jego przejawach, aż do przelania krwi podczas zamachu 13 maja 1981 r. i wielokrotnych zasadzek na jego życie. Kościół docenił odwagę Jana Pawła II, ogłaszając go świętym. Skąd bierze początek taka niezłomność i stałość postaw życiowych?
- Pragnę wezwać Kościół Boży w Krakowie i w Polsce do szczerej i skutecznej jedności; jedności, która opiera się na racjach nadprzyrodzonych, a nie tylko ludzkich, aby można było wiarygodnie i owocnie wypełniać misję, otrzymaną od Boskiego Założyciela, a także być ziarnem zgody w dzisiejszym społeczeństwie i świecie, które są tak spolaryzowane i skonfliktowane - mówił abp Antonio Guido Filipazzi, nuncjusz apostolski w Polsce podczas uroczystości ku czci św. Stanisława przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci na Skałce w Krakowie.
Tradycyjna procesja ku czci św. Stanisława Biskupa i Męczennika, głównego patrona Polski przeszła dziś z katedry na Wawelu na Skałkę, gdzie koncelebrowano Mszę św. przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci.
Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]
2024-05-12 15:18
ks. Łukasz
Agnieszka Bugała
br. Jerzy Adam Marszałkowicz
13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.
Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.