Reklama

Aktualności

Franciszek zachęcił Włochów do modlitwy za ojczyznę i do powierzenia się opiece św. Józefa

Pozdrawiając wiernych języka włoskiego podczas audiencji ogólnej transmitowanej przez media watykańskie z biblioteki Pałacu Apostolskiego papież Franciszek przypomniał o jutrzejszej uroczystości św. Józefa i zachęcił ich do włączenia się w modlitwę różańcową za cały kraj.

[ TEMATY ]

Franciszek

pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Franciszek przypomniał, że św. Józef „w życiu, w pracy, w rodzinie, w radości i bólu zawsze poszukiwał i miłował Pana, zasługując na pochwałę Pisma Świętego jako człowieka sprawiedliwego i mądrego". "Przyzywajcie go zawsze u ufnością, szczególnie w chwilach trudnych i powierzajcie swoje życie temu wielkiemu świętemu” – zachęcił papież.

Ojciec Święty przyłączył się także do apelu biskupów włoskich, którzy związku z pandemią koronawirusa wezwali do chwili modlitwy za cały kraj. „Każda rodzina, każdy wierny, każda wspólnota zakonna niech jednoczą się duchowo jutro o 21.00, odmawiając tajemnice światła Różańca św. Będę wam towarzyszył z tego miejsca. Maryja, Matka Boża, uzdrowienie chorych, prowadzi nas do promiennego i przemienionego oblicza Chrystusa i do Jego Serca, do którego zwracamy się w modlitwie różańcowej pod miłosnym spojrzeniem św. Józefa, Opiekuna Świętej Rodziny i naszych rodzin. Będziemy się modlili, aby strzegł naszych rodzin, zwłaszcza chorych i osoby, które o nich się troszczą: lekarzy, pielęgniarki, pielęgniarzy, wolontariuszy narażających swe życie w tej posłudze" - powiedział Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-03-18 12:06

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: to Bóg tworzy historię i poprawia nasze błędy

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Należy zawierzyć Bogu zawsze, nawet w ciemnych chwilach naszego życia, nawet, gdy nieraz nie rozumiemy tego, co się z nami dzieje, bo to zawsze jest historia zbawienia – powiedział papież w kazaniu podczas Mszy św. 18 grudnia w kaplicy Domu św. Marty w Watykanie. Tym razem poświęcił je dziejom zbawienia.

„Bóg zechciał zbawić nas w historii” – stwierdził Franciszek, dodając, że nasze zbawienie „nie jest wyjałowione, laboratoryjne”, ale jest „historyczne”. Bóg „przemierzył drogę w historii ze swym ludem”, a zatem „nie ma zbawienia bez historii” – mówił dalej Ojciec Święty. Zauważył, że aby dojść do dnia dzisiejszego, „dokonała się bardzo długa historia”.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Piastunko karmiąca, módl się za nami...

2024-05-13 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Madonna karmiąca, którą w dzisiejszym rozważaniu przypomina nam ks. Jan Twardowski uznawana jest za patronkę domostw. Ludowe przekazy mówiły, że w domu, w którym jest jej obraz, nigdy nie zabraknie chleba.

Rozważanie 14

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję